Dexter- biegać szybciej

[Dexter28]

Łydy narazie twierdzą inaczej..

[Drwal Biegacz]

Po powrocie do domu posłuchałem sobie swojego ulubionego podcasta Strength Running. Także jedziemy dalej.

Cześć!
Czego konkretnie słuchałeś? Może i mnie zainteresuje.

Nie wiem dlaczego, ale zastanawia mnie, dlaczego tak katujecie te łydy, może dlatego, że ja nie mam z nimi problemu.

Ale dlaczego jedni mają a inni nie?

Biegamy dalej, kibicuję i

Pozdrawiam!

[Dexter28]

Odcinek 233. O biciu rekordow kiedy sie ma już na karku ~40lat. Wiadomo, że jeden egzemplarz nie jest przepisem na sukces kazdego. Ale jak sie ma dużo wątpliwości ze swoim obecnym podejściem , to taka historia napedza:)

No łydki uważam, że musza byc silne i tyle. Jak wszystko zreszta, od szyji w dół, a to ze tak cierpią to może właśnie znak tego jakie są slabe i dlatego mam taki krótki krok:)

[Drwal Biegacz]

Odcinek 233. O biciu rekordow kiedy sie ma już na karku ~40lat. [...]
może właśnie znak tego jakie są slabe i dlatego mam taki krótki krok:)

Dzięki za podcast.
Co do łydek rozważyłbym również opcję: łydki są nadmiernie eksploatowane, a reszta się obija.

Pewnie czytałeś, ale na wszelki wypadek podeślę: https://teoria-ruchu.pl/2022/01/dlaczeg ... -achilles/
Co o tym sądzisz?

Dobrego Dnia (Niedzieli)!

[Dexter28]

Pewnie czytałeś, ale na wszelki wypadek podeślę: https://teoria-ruchu.pl/2022/01/dlaczeg ... -achilles/
Co o tym sądzisz?

No myśle, że można sie pozastanawiać. Natomiast indywidualnie u mnie nie szukałbym jakiś wielkich zmian. Kilka tysiecy kilometrów w przeciągu paru lat bez większych problemów, póki co dla mnie jest wystarczającym dowodem, że raczej się nie katuje nieprawidłowym(super odbiegającym od norm) stylem biegu. Bóle opisywane w dzienniczku po podbiegach, to te 'dobre' bóle, wynikające z wykonanej roboty, bo "...żeby do czegoś dojść trzeba zapier..." cytując klasyka https://www.youtube.com/watch?v=oZLopuvUtV8. Moje pozostałe problemy z shinsplintami wrzucam do worka "zbyt wcześnie za dużo"

[przemekEm]

Gratulacje. 60" to świetny czas na 400m.

[Dexter28]

Dzięki:)

[przemekta]

Graty! Jak ja robiłem test na 400m to nie miałem czasu patrzeć na zegarek a Ty jeszcze tempo kontrolowałeś :D Myślę, że z partnerem pobiegłbyś to sporo szybciej, zważywszy że bombę miałeś dopiero 40m przed metą. Ja na bombie biegłem całe ostatnie 150m :D I da się to dociągnąć na pełnym kwasie.

Super wynik i powodzenia dalej.

[Dexter28]

Heh dzięki!
No odczucia związane z odcinką podczas końcówki bezcenne, dlatego wole narazie ustalić, że to był max i zapomnieć Ale fakt, pamiętam jak Ty robiłeś swoje sub 60, to wtedy było to dla mnie w sferze marzeń.

[Przemkurius]

mięśnie są pospinane, przez co masz krótszy krok bo jest większa ekonomia i po prostu nogi "mniej bolą"

[Dexter28]

Przeedytowalem posta, bo przy browarach widzę wkradła sie literówka, zamiast 188 winno być 178, czyli spadek. Gdyby faktycznie bylo tak jak błędnie napisałem, to też uznałbym taka teorię za trafną.

[Drwal Biegacz]

Idzie ciężko, ale idzie i to najważniejsze.
Tak sobie policzyłem, że przy kadencji 178, tempie 3:36 biegłeś krokiem 1,56.
Skoro liczyłeś na kadencję 190, to wydaje się że nastąpiła jakaś zmiana w technice. Czy rzeczywiście?
Przy kroku 1,56 i kadencji 190 będzie to już tempo 3:22.
Trzymam kciuki za dobry start!

[Dexter28]

Tak, mniej wiecej takiej długości to krok. Jednak z ta kadencją to uważam jednak, że zbyt optymistycznie jest myśleć, że wejde w takie 190 na takiej prędkości i to utrzymam dłużej niż 300m. Myśle, że prosta funkcja zmiany kadencji w odniesieniu do tempa to jedno(dla prędkości raczej BS-BC2[przynajmniej dla mnie]), a co innego kiedy ma się to skonfrontować na większych prędkościach dłuższych biegów, pewnie ilość zmiennych wpływa na to, że gdzieś sie to traci, i póki co na pewno nie ma bata, żebym utrzmał to w jakimś dłuższym czasie, ale od czego jest trening:P Spróbuje jesczcze to jakoś podbić. To proste mnożenie dwóch dużych liczb do mnie przemawia:P

[sultangurde]

Fajnie pobiegane, ale...jak chcesz pobiec szybciej 100m to trzeba to zrobić odwrotnie.
Na maksa 60m i ostatnie 40m float czyli luźno.
Z ciekawości jaka była prędkość tempo maksymalne na tym odcinku?

[Dexter28]

Taaak, aspekt techniczny wykonywania takich biegów to jeszcze chyba dla mnie gęsta dżungla. No wiesz co, na kolcach nie mam czujnika, więc dane z gpsu, któy wtedy przejmuje kontrole są totalnie rozjechane, tempo 2:02 gdzies tam wskazuje na ~70m..ale mam na to lepszy sposób. Zaniedługo chce pobiec allout na 200m i tutaj, jak mnie nie odetnie, czyli jak pobiegne równo ro końca i wyjdzie te 26s, a aspekt nabierania prędkości z początkowych metrów będzie można bardziej olać, to wtedy uznam, że na chwile umie się bujnąć w te +28km/h :P