Technika biegu - analiza
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Musiałem się posłużyć ściągą, bo zapamiętałem tylko, że typu 3.
Gan kodujący powstawanie białka alfa-aktyniny typu 3, a nie kierva skipy.
Córka mi jakiś czas temu jak glindziłem coś o południowej afryce i ekonomi jebła prosto w twarz takim tekstem "że jak się jest brzydkim, to do usranej śmierci można się malować i trenować mimikę twarzy i nie będzie się wyglądać jak Cindy Crawford" tak mniej więcej. Do tej pory boli mnie szczęka i się pozbierać nie mogę. Tak że ten.
Gan kodujący powstawanie białka alfa-aktyniny typu 3, a nie kierva skipy.
Córka mi jakiś czas temu jak glindziłem coś o południowej afryce i ekonomi jebła prosto w twarz takim tekstem "że jak się jest brzydkim, to do usranej śmierci można się malować i trenować mimikę twarzy i nie będzie się wyglądać jak Cindy Crawford" tak mniej więcej. Do tej pory boli mnie szczęka i się pozbierać nie mogę. Tak że ten.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13613
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
A nie czasem białko riesentitiny?
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Ja nie jestem biologiem ale to co podpatrzyłem to gen kodujący ACTN3, może być recesywny X albo dominujący R. Recesywny powstał później, może w epoce zlodowacenia, uważa się, że mniejsza dynamika oznaczała oszczędność energii. Widziałem jakiś filmik ale nie pamiętam na jakim kanale, poszukam.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13613
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Mam akurat otwarte:
https://www.frontiersin.org/articles/10 ... 00070/full
https://www.frontiersin.org/articles/10 ... 00070/full
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1299
- Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:08
- Lokalizacja: Wieś
EUREKA! a właściwie HEUREKA!Drwal Biegacz pisze: ↑28 wrz 2021, 21:49 No właśnie. Jaki błąd popełnił w tym majtaniu nogami Sebastian 10:17 minuta https://www.youtube.com/watch?v=xx83AwqkQB8 ? Za szybko usztywnił tę nogę czy co? Za mocno rozluźnił? Wygląda to tak jakby kopnął w ziemię. Parę razy też się w podobny sposób wywaliłem. Co tu nie zadziałało?
Co tu nie zadziałało? Jeśli nie jesteś zainteresowany, nie warto czytać dalej
Odkryłem przyczynę, tego Sebastiana (prawdopodobną) oraz swoich podobnych (pewną) przyczynę upadków podczas biegania.
Zapomniał(em) o stopniu! Trzeba wskoczyć na stepper. Mowa o obrazie mentalnym biegu wskakiwania na stopień. (Z tym się wiąże jeszcze jedno ciekawe pytanie praktyczne, biomechaniczne, dotyczące ruchu, ale o tym kiedyś indziej.)
Nie chciał(em) wskoczyć, wrzucić nogi na stopień! Czyli nie zgiął(em) nogi w kolanie, a dokładniej nie puścił(em) nogi w kolanie, i przez to druga noga, biodro (głównie prawdopodobnie) nie mogło tej nogi pociągnąć i postawić na stopniu.
Ten ruch wciągania, wrzucania nogi na stopień steppera, pozwala też ładnie nogę położyć (wylądować) na gruncie! Niezależnie od kamieni! I daje coś jeszcze...
Kto ciekawy niech sprawdzi.
Teraz wrzucam na swój super komputer zwarcie hydrauliczne. Co to jest w odczuciach, jak to się wyzwala, przykłady, no i jak to można wykorzystać, jest wykorzystywane w biegu. Oczywiście łopatologicznie
Chociaż niektórzy gadają, że za staaary jestem!
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Może za mało skipów.
O takich na przykład.
Tylko na nogi patrzcie a nie na tyłek.
https://www.youtube.com/watch?v=HvH5WZk0f90
https://www.youtube.com/watch?v=OIXVDdH3o6g
O takich na przykład.
Tylko na nogi patrzcie a nie na tyłek.
https://www.youtube.com/watch?v=HvH5WZk0f90
https://www.youtube.com/watch?v=OIXVDdH3o6g
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12931
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
A może jednak za dużo tych skipów?
Każde ćwiczenie przebudowuje zarówno układ nerwowy jak i strukturę tkanek miękkich. Kości też to dotyczy. Wymaga to już lat bodźcowania, ale jak się jest cierpliwym, to na przykład można sobie wyhodować haglunda - patrz przypadek Wyciszkiewicz.
Każde ćwiczenie przebudowuje zarówno układ nerwowy jak i strukturę tkanek miękkich. Kości też to dotyczy. Wymaga to już lat bodźcowania, ale jak się jest cierpliwym, to na przykład można sobie wyhodować haglunda - patrz przypadek Wyciszkiewicz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13613
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
... albo mistrza olimpijskiego - patrz przypadek Ingebrigsten.yacool pisze: ↑11 sty 2022, 20:25 A może jednak za dużo tych skipów?
Każde ćwiczenie przebudowuje zarówno układ nerwowy jak i strukturę tkanek miękkich. Kości też to dotyczy. Wymaga to już lat bodźcowania, ale jak się jest cierpliwym, to na przykład można sobie wyhodować haglunda - patrz przypadek Wyciszkiewicz.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12931
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Dlatego właśnie, że remodeling, czy jak to tam się zwie, ma dwie strony medalu, to nie można być zaślepionym złotem olimpijskim. W ten sposób tracimy wielu młodych ludzi. No chyba, że w grę wchodzi koncepcja Gjerta, czyli trzeba po drodze kilku zniszczyć, żeby w końcu wyprodukować mistrza.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Dajmy pokój skipom.
Spróbowałem w sobotę pobiec 500 m z dużą kadencją i krótkim krokiem, tak dla sprawdzenia co wyjdzie.
Tempo około 3:20, kadencja 182, krok 169. A miał być mini kroczek, drobiłem jak mogłem, no a tu prawie 1,7 m.
Co teraz?
Spróbowałem w sobotę pobiec 500 m z dużą kadencją i krótkim krokiem, tak dla sprawdzenia co wyjdzie.
Tempo około 3:20, kadencja 182, krok 169. A miał być mini kroczek, drobiłem jak mogłem, no a tu prawie 1,7 m.
Co teraz?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1299
- Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:08
- Lokalizacja: Wieś
Wychodzi tempo 3:15
Brawo!
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Dokładnie 1:39, garmin łże jak zwykle.
Yacool jakieś gumki na skrócenie kroku posiadasz?
edit: w sensie na zwiększenie kadencji.
A może do Detera powinienem uderzyć?
Yacool jakieś gumki na skrócenie kroku posiadasz?
edit: w sensie na zwiększenie kadencji.
A może do Detera powinienem uderzyć?
Ostatnio zmieniony 11 sty 2022, 21:13 przez pawo, łącznie zmieniany 2 razy.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12931
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
No ok, ale jak pojedziesz do jagody na warsztaty, to będzie już jawny afront.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Atam Jagoda, u Filipa byłem a tam vo 8 cm a ja mam 12 i na dodatek tam jak szybciej biegną maja mniejsze a ja na odwrót, czyli czym szybciej tym większe. Popsuty jestem ja czy garmin?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12931
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
W sobotę może już coś na Sebie pomierzymy, ale cierpliwości, panie. Po co nam jakieś narośla i inne kalectwa sprinterskie. Szanować się trzeba i szukać nowych dróg rozwoju. Ale najpierw Niekerk.