Skomentuj artykuł "Jak trenować po czterdziestce?"

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4001
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 15 gru 2021, 10:41 OK... spróbuje jeszcze raz: "biegać szybko!"
Np.
800/ 2:42 prz. 2:30
1200/ 4:05 prz 3:30
1600/ 5:25 prz 4:30
1600/5:25 prz 4:30
1200/ 4:05 prz 3:30
800/ 2:42
:spoczko: :spoczko: :spoczko:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12674
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zapomniałeś podać przerwę po ostatniej osiemsetce, czyli już wiadomo, że dupa z tego wyjdzie. A pisze w artykule jak wół, żeby się regenerować po 40-stce.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4001
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Regenero co?

Do 17 min na piątkę wystarczy 35-40 km tygodniowo, a dla tych z niezniszczalnym achillesem to góra 45 km.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13482
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

A ja bym zaproponował na początek 6x150 w 21s i 3'P
RysK0
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 399
Rejestracja: 29 maja 2019, 09:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 15 gru 2021, 14:10 Regenero co?

Do 17 min na piątkę wystarczy 35-40 km tygodniowo, a dla tych z niezniszczalnym achillesem to góra 45 km.
Tych z grupy drugiej też to dotyczy ? :oczko:

„ Drugą grupę stanowią biegacze, którzy zaczęli uprawić sport będąc dojrzałymi ludźmi, ale mają już przynajmniej kilkuletnie doświadczenie biegowe. „

Taki przykład:
- wiek 50 z grubszym plusem
- doświadczenie biegowe 5 lat
- średni dystans miesięczny z „doświadczenia biegowego „ ~ 25 km/tydzień
- czas na piątkę ~ 20 min
Lepsze wyniki osiągnie utrzymując kilometraż i zwiększając tempo / intensywność czy zwiększyć kilometraż do 40 km/tydzień przy tym samym tempie / intensywności ?

Czyli biegać szybciej czy więcej ?
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4815
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Zwróciłem uwagę w artykule na temat regeneracji. Browar po treningu w tym wieku jest dopuszczalny???
pma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 408
Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
Życiówka na 10k: 34:46
Życiówka w maratonie: 2:43:25

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 15 gru 2021, 16:28 A ja bym zaproponował na początek 6x150 w 21s i 3'P
Zrobiłem na próbę. Najpierw 30 minut spokojnie, trochę ćwiczeń dojrzewających i odcinki. Oczywiście 21"/150 to dla mnie na razie poza zasięgiem. Wyszło pomiędzy 23,1 a 24,0. Pewnie jest delikatny błąd pomiaru bo sam łapałem łapy na stoperze. W każdym razie niezły killer, przez pierwsze sto jako tako a na końcówce odcinka i miękkie nogi. Warunki takie sobie, mokry tartan, jakieś 2-3 stopnie i wisząca mgła że smogiem. Samopoczucie też przeciętne ale już chyba lepiej wszedłby mi ten trening od pawo
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4001
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

RysK0 pisze: 15 gru 2021, 19:27 Czyli biegać szybciej czy więcej ?
Mądrzej. :hejhej:
To naprawdę sprawa indywidualna, trudno tak generalizować, ja wiem tylko ile pobiegłeś tysiąc i o ile szybciej niż rok temu. Tylko, że do doradzenia czegokolwiek to za mało ale jakbym musiał odpowiedzieć, to szybciej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12674
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

pma pisze: 15 gru 2021, 20:42pierwsze sto jako tako a na końcówce odcinka i miękkie nogi
No i jakiś dobry trop. Jeżeli wyczuwasz te niuanse, to rób takie przedłużone przebieżki do momentu, gdy tracisz kontrolę. I pewnie wyjdzie 120 zamiast 150 metrów. Jest wtedy szansa, że projektujesz swój ruch i układ nerwowy w pożądanym kierunku. Tempo poniżej 2:30 jest bardzo wymagające. Nawet dla 20-latka. Dlatego lepszym pomysłem jest lekki zbieg.
Jak nie ma parcia na maraton, to taka szybka piątka poniżej 20 minut, pozwala na fajne eksperymenty bez zabierania czasu na bezmyślne klepanie kilometrażu. Trzeba rozruszać dupę i plecy. Dobre czucie przebieżki wychodzi po gruntownej mobilizacji biodra. Przykładowo rozruch w taśmach, uczenie się czucia odbicia od podłoża, to takie coś a'la biegowe PNF, które pozwala potem na kontrolę ruchu w trakcie przebieżki i niewchodzenie w tryb sprinterski.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13482
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

RysK0 pisze: 15 gru 2021, 19:27 Czyli biegać szybciej czy więcej ?
Szybciej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13482
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 15 gru 2021, 21:14
pma pisze: 15 gru 2021, 20:42pierwsze sto jako tako a na końcówce odcinka i miękkie nogi
No i jakiś dobry trop. Jeżeli wyczuwasz te niuanse, to rób takie przedłużone przebieżki do momentu, gdy tracisz kontrolę. I pewnie wyjdzie 120 zamiast 150 metrów. Jest wtedy szansa, że projektujesz swój ruch i układ nerwowy w pożądanym kierunku. Tempo poniżej 2:30 jest bardzo wymagające. Nawet dla 20-latka. Dlatego lepszym pomysłem jest lekki zbieg.
Jak nie ma parcia na maraton, to taka szybka piątka poniżej 20 minut, pozwala na fajne eksperymenty bez zabierania czasu na bezmyślne klepanie kilometrażu. Trzeba rozruszać dupę i plecy. Dobre czucie przebieżki wychodzi po gruntownej mobilizacji biodra. Przykładowo rozruch w taśmach, uczenie się czucia odbicia od podłoża, to takie coś a'la biegowe PNF, które pozwala potem na kontrolę ruchu w trakcie przebieżki i niewchodzenie w tryb sprinterski.
:hahaha:
Tryb sprinterski!!! Kto tu umie biegać jak sprinter? 21 na 150 to nie sprint.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12674
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tryb sprinterski to taki eufemizm z mojej strony. Doceń to, bo mogłem napisać dosadniej.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4001
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

pma pisze: 15 gru 2021, 20:42 Zrobiłem na próbę. Najpierw 30 minut spokojnie, trochę ćwiczeń dojrzewających i odcinki. Oczywiście 21"/150 to dla mnie na razie poza zasięgiem. Wyszło pomiędzy 23,1 a 24,0. Pewnie jest delikatny błąd pomiaru bo sam łapałem łapy na stoperze. W każdym razie niezły killer, przez pierwsze sto jako tako a na końcówce odcinka i miękkie nogi. Warunki takie sobie, mokry tartan, jakieś 2-3 stopnie i wisząca mgła że smogiem. Samopoczucie też przeciętne ale już chyba lepiej wszedłby mi ten trening od pawo
Rolli Cię wkręcił, to trening nie na dzisiaj, no i nie na 35 na dychę.
A to co ja napisałem to też trening na kwiecień i moim zdaniem da się z niego połamać 17 minut.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13482
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

pma pisze: 15 gru 2021, 20:42
Rolli pisze: 15 gru 2021, 16:28 A ja bym zaproponował na początek 6x150 w 21s i 3'P
Zrobiłem na próbę. Najpierw 30 minut spokojnie, trochę ćwiczeń dojrzewających i odcinki. Oczywiście 21"/150 to dla mnie na razie poza zasięgiem. Wyszło pomiędzy 23,1 a 24,0. Pewnie jest delikatny błąd pomiaru bo sam łapałem łapy na stoperze. W każdym razie niezły killer, przez pierwsze sto jako tako a na końcówce odcinka i miękkie nogi. Warunki takie sobie, mokry tartan, jakieś 2-3 stopnie i wisząca mgła że smogiem. Samopoczucie też przeciętne ale już chyba lepiej wszedłby mi ten trening od pawo
Kiedy biegłeś te 35:05 ze nie potrafisz pobiec sub23/150m?
Czyli wiesz teraz gdzie masz rezerwy.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13482
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 15 gru 2021, 21:29
pma pisze: 15 gru 2021, 20:42 Zrobiłem na próbę. Najpierw 30 minut spokojnie, trochę ćwiczeń dojrzewających i odcinki. Oczywiście 21"/150 to dla mnie na razie poza zasięgiem. Wyszło pomiędzy 23,1 a 24,0. Pewnie jest delikatny błąd pomiaru bo sam łapałem łapy na stoperze. W każdym razie niezły killer, przez pierwsze sto jako tako a na końcówce odcinka i miękkie nogi. Warunki takie sobie, mokry tartan, jakieś 2-3 stopnie i wisząca mgła że smogiem. Samopoczucie też przeciętne ale już chyba lepiej wszedłby mi ten trening od pawo
Rolli Cię wkręcił, to trening nie na dzisiaj, no i nie na 35 na dychę.
A to co ja napisałem to też trening na kwiecień i moim zdaniem da się z niego połamać 17 minut.
6x150 to szkola szybkiego biegania. Jednostka podstawowa wytrzymałości szybkościowej.
Masz racje ze nie na dziś, ale rytmy można tez już teraz robić. I dla kogoś kto biega sub17 i ma troche sprintów w nogach, tez te rytmy w 22s/150 nie będą zadnym problemem.
ODPOWIEDZ