Buniek- komentarze

[Buniek]

Graty za bieg!
Ładny czas, dobrze rokuje na ten sezon.

dzięki, w końcu parę tygodni porządnego biegania i to tak tylko ilościowo w sumie i jestem na tym poziomie co dwa lata temu, czuję, że będzie moc i mam wielką nadzieję, że nie przypałęta sie żadna dolegliwośc

[Aniad1312]

Bardzo dużo radości daje mi bieganie, jeszcze więcej niż zwykle.

Jeszcze fajniej czyta się takie słowa
Solidnie pracujesz, więc świetny wynik nikogo nie zaskoczy

[Buniek]

Bardzo dużo radości daje mi bieganie, jeszcze więcej niż zwykle.

Jeszcze fajniej czyta się takie słowa
Solidnie pracujesz, więc świetny wynik nikogo nie zaskoczy

No nie zawsze mam tak jak Ty, "run for FUN", ale im więcej w tym wszytskim treningu i sytematyczności tym więcej mam fanu.

Jak achilles będzie siedział cicho to powalczę pod koniec lata i jesienia :D, a ta solidna praca to teraz przy takiej pogodzie sama przyjemność.

[Aniad1312]

Bardzo dużo radości daje mi bieganie, jeszcze więcej niż zwykle.

Jeszcze fajniej czyta się takie słowa
Solidnie pracujesz, więc świetny wynik nikogo nie zaskoczy

No nie zawsze mam tak jak Ty, "run for FUN", ale im więcej w tym wszytskim treningu i sytematyczności tym więcej mam fanu.

Powiem Ci w tajemnej tajemnicy, że ja też nie zawsze tak mam

[Buniek]

Powiem Ci w tajemnej tajemnicy, że ja też nie zawsze tak mam

Postaram się nikomu nie zdradzić Twojego sekretu , ale i tak gdybym komus pwiedziła to i tak nie uwerzyłby mi. Wystarczy sporzeć tylko na Twje biegowe-zawsze uśmiechnięte zdjęcia

[Aniad1312]

Rewelacyjny powrót po kontuzji - taki wniosek, jak czytam o Twoich treningach. A zdecydowałeś już? Gniezno/ Piła?

[mimik]

Krzysiek Pozostaje Ci się wziąć konkretnie za temat i załatwić sprawę. Powodzenia i trzymam kciuki za powrót!

[Buniek]

Rewelacyjny powrót po kontuzji - taki wniosek, jak czytam o Twoich treningach. A zdecydowałeś już? Gniezno/ Piła?

Powrót rewelacyjny, ale krótki . Przynajmniej dostałem od lekarza sposób na długoterminowe wyjśce z sytuacji. Póki co nie mogę jeszcze za dużo chodzić. Piła i Gniezno pozostają w kwesti niespełnionych marzeń ;/.

Krzysiek Pozostaje Ci się wziąć konkretnie za temat i załatwić sprawę. Powodzenia i trzymam kciuki za powrót!

Dzięki. Na razie poczekam aż sojdę do ładu z samą stopą co niestety nie wygląda za dobrze. Potem będę starał się jak najszybciej zrobić tą artroskopie. Na razie muszę zacisnąć pasa (dosłownie i w przenośni) żeby nie przytyć niebiegając i oszczędzić partę złotych na zabieg

pozdro

[Buniek]

Jeśli masz uwagi, pytania, pragniesz poczęstować mnie zjadliwą krytyką lub wirtualne poklepać po ramieniu do to jest ku temu mniejsce. Reaktywacja dziennika treningowego. Blog Buńka 2.0.

[Adam Klein]

Buniek, zabrałes sie do roboty.
Waga idzie w dół, na wiosnę bedzie petarda.
Mam takie uwagi: robisz we wtorki i środy dwa intensywne treningi: podbiegi i minutówki. Te minutówki nie wiem jak są dla Ciebie trudne ale podejrzewam, że nie łatwe, skoro zdarza Ci sie, że po pierwszej odpuszczasz. Co to ma byc za trening te minutówki? Ile byłbyś w stanie utrzymać takie tempo?
Podbiegi zajmują Ci około 30 sekund kazdy, tak? Jesli dłużej to bym skróci. I naprawdę rób je na pełnym wypoczynku, zobacz jak podbiegi robił Czapi. Wiem, że jak zimno to trudno spacerować ale tylko wtedy możesz pomyśleć co zrobiłeś źle, co na kolejnym powtórzeniu poprawić itd.

[Buniek]

Buniek, zabrałes sie do roboty.
Waga idzie w dół, na wiosnę bedzie petarda.

Dzięki. Oby udało mi się wytrwać zmotywowanym i nie nabawić się urazów. Mam nadzieję jeszcze trochę zejść z wagą bo wiem ile można zdziałać samym tym tylko czynnikem. Mam ogólnie szczupłą budowę i nie za dużo mięśni, więc nawet przy w niskim BMI mam sporo tłuszczu. Jest z czego zrzucać.

Mam takie uwagi: robisz we wtorki i środy dwa intensywne treningi: podbiegi i minutówki. Te minutówki nie wiem jak są dla Ciebie trudne ale podejrzewam, że nie łatwe, skoro zdarza Ci sie, że po pierwszej odpuszczasz. Co to ma byc za trening te minutówki? Ile byłbyś w stanie utrzymać takie tempo?

Mój trenig opieram głównie o koncepcje Brada Hudsona (run faster from 5k to marathon). Zakłada on bieganie akcentów z przedziału +-10% tempa startowego w początkowej fazie treningu i zawężanie z czasem tego zakresu. Te minutówki biegam w tempie ok. T@3km. Gdy biegałem je na przerwach dłuższych niż czas wysiłku to nie szczególnie trudny trening. W ostatnim tygodniu kiedy biegałem 1min/1min było już ciężej i dlatego zmniejszyłem ilość powtórzeń.

W dalszej częśc przygotować będę wydłużał czas powtórzeń i zmiejszał tempo najpierw do T@5km i do T@10km później.

Ten trening wykonuję w środę lub w czwartek w zależności od tego jak czuję się mięśniowo po podbiegach.
Zastanwiałem się czy nie przesunąć podbiegów na sobotę i byłoby jak w polskiej szkole czyli siła przed ciągłym. Jednak biegam ciągły bieg w ramach długiego wybiegania i dorzucanie dzień wcześniej do tego podbiegów byłoby już za mocne

Podbiegi zajmują Ci około 30 sekund kazdy, tak? Jesli dłużej to bym skróci. I naprawdę rób je na pełnym wypoczynku, zobacz jak podbiegi robił Czapi. Wiem, że jak zimno to trudno spacerować ale tylko wtedy możesz pomyśleć co zrobiłeś źle, co na kolejnym powtórzeniu poprawić itd.

Zzwyczaj biegam pdg po 140m, powótrzenia zajmują ok. 31-32 sekund. Przerwy robię w marszu, trwające kilkrotnie dłuższej niż czas wysiłku.

[Dariush]

Cóż za niespodziewany powrót do blogowania, na pewno będę obserwował.

PS. Co się naszukałem tego wątku z komentarzami....

[Buniek]

Choć chwile mnie tu nie było, to miło zobaczyć , że parę znajomych osób wciąż się na forum kręci.

Liczę, że w końcu uda mi się coś sensownego pobiegać, to i pisać będzie o czym.

Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-A217F .

[Adam Klein]

Welome back

[katekate]

O raju, kopę lat!

ps.ja po 2 latach przerwy +8 xD