Skomentuj artykuł "Co robić po maratonie?"
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Co robić po maratonie?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 257
- Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
- Życiówka na 10k: 56:30
- Życiówka w maratonie: brak
Dość często amatorzy robią rekordy na 10 km po starcie w maratonie. Kilka dni odpoczynku lekkie potrenowanie kilka treningów na wyższych prędkościach i wielka objętościowo praca pod maraton oddaje po maratonie. Bardzo podobne zjawisko jest u kolarzy zawodowych którzy po ukończeniu cieznuegi 3 tygodniowego wielkiego touru robią dobre wyniki w wyścigach po. Oczywiście trzeba taki mikrocykl treningowy mądrze poprowadzić.
Tompoz
- bodziob57
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 01 kwie 2015, 16:51
- Życiówka na 10k: 43:54
- Życiówka w maratonie: 3:49:18
- Lokalizacja: Hanys
3 października bieglem Silesia Maraton na czas 3h45. tempem 5.15 Do 32km było wszystko ok a później ściana i galowey do mety. Skończyłem 4h01. Wydawało mi się że na tyle mnie stać ale przeziębienie i trzy dni na paracetamolu do samego biegu spowodowało że aby utrzymać to tempo to puls miałem prawie 170. Po tygodniu 10 X przebiegłem Żywiec półmaraton w1h40 robiąc życiówkę lepszą prawie o cztery minuty i przy tempie 4.44 puls miałem średni 164. Tak że pełny sukces dzięki temu maratonowi.
Pażdziernik 2014-Pierwszy kilometr na 50-urodziny
06:10:2019 - Silesia Maraton-03:49:18
23.09.2018 - Knurów 10km -43:54
07.04.2019 - Żywiecki Półmaraton 1:43:27
06:10:2019 - Silesia Maraton-03:49:18
23.09.2018 - Knurów 10km -43:54
07.04.2019 - Żywiecki Półmaraton 1:43:27
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 257
- Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
- Życiówka na 10k: 56:30
- Życiówka w maratonie: brak
To nie zasługa maratonu tylko treningowi do niego
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 264
- Rejestracja: 22 paź 2016, 09:23
- Życiówka na 10k: 31:20
- Lokalizacja: Waszawa
- Kontakt:
Ja bym tego nie oddzielał. Dla niektórych maraton sam w sobie - oczywiście jeśli dobrze się po nim odpocznie - może być świetnym bodźcem.
Trener biegania
PB: 5000m 15:12, 10 000m 31:20, maraton: 2:28:25
PB: 5000m 15:12, 10 000m 31:20, maraton: 2:28:25
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 257
- Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
- Życiówka na 10k: 56:30
- Życiówka w maratonie: brak
Masz rację. Startujesz w mastersach na szosie ? Trenujesz z pomiarem mocy ?Biegający Filozof pisze: ↑13 paź 2021, 07:54 Ja bym tego nie oddzielał. Dla niektórych maraton sam w sobie - oczywiście jeśli dobrze się po nim odpocznie - może być świetnym bodźcem.
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 264
- Rejestracja: 22 paź 2016, 09:23
- Życiówka na 10k: 31:20
- Lokalizacja: Waszawa
- Kontakt:
Tak, startuję. Tak, jeżdżę (trenuję) z pomiarem mocyPanzer_General pisze: ↑13 paź 2021, 08:01Masz rację. Startujesz w mastersach na szosie ? Trenujesz z pomiarem mocy ?Biegający Filozof pisze: ↑13 paź 2021, 07:54 Ja bym tego nie oddzielał. Dla niektórych maraton sam w sobie - oczywiście jeśli dobrze się po nim odpocznie - może być świetnym bodźcem.
Trener biegania
PB: 5000m 15:12, 10 000m 31:20, maraton: 2:28:25
PB: 5000m 15:12, 10 000m 31:20, maraton: 2:28:25
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 257
- Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
- Życiówka na 10k: 56:30
- Życiówka w maratonie: brak
Czyli masz licencję Masters?Biegający Filozof pisze: ↑13 paź 2021, 08:57Tak, startuję. Tak, jeżdżę (trenuję) z pomiarem mocyPanzer_General pisze: ↑13 paź 2021, 08:01Masz rację. Startujesz w mastersach na szosie ? Trenujesz z pomiarem mocy ?Biegający Filozof pisze: ↑13 paź 2021, 07:54 Ja bym tego nie oddzielał. Dla niektórych maraton sam w sobie - oczywiście jeśli dobrze się po nim odpocznie - może być świetnym bodźcem.
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 264
- Rejestracja: 22 paź 2016, 09:23
- Życiówka na 10k: 31:20
- Lokalizacja: Waszawa
- Kontakt:
Tak, ale będąc precyzyjnym - licencję cyklosport (w związku z wiekiem). A o co chodzi?Panzer_General pisze: ↑13 paź 2021, 10:00Czyli masz licencję Masters?Biegający Filozof pisze: ↑13 paź 2021, 08:57Tak, startuję. Tak, jeżdżę (trenuję) z pomiarem mocyPanzer_General pisze: ↑13 paź 2021, 08:01
Masz rację. Startujesz w mastersach na szosie ? Trenujesz z pomiarem mocy ?
Trener biegania
PB: 5000m 15:12, 10 000m 31:20, maraton: 2:28:25
PB: 5000m 15:12, 10 000m 31:20, maraton: 2:28:25
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 257
- Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
- Życiówka na 10k: 56:30
- Życiówka w maratonie: brak
Pytam z ciekawości powodzenia
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Ja właśnie kilka tygodni po maratonie walnąłem życiówkę na 5 km, potem się już nie zbliżyłem do takiego czasu.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
- j.nalew
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
- Życiówka na 10k: 42:49
- Życiówka w maratonie: 3:35:01
- Lokalizacja: Wrocław
Odkurzam trochę wątkiem w związku z moimi dylematami, a przy okazji może komuś też się przyda.
Dwie kwestie:
1. Do osób, które nie kończyły sezonu po maratonie: po odpoczynku startowaliście jeszcze gdzieś i jeśli tak to z jakim efektem? Ile tyg. po maratonie i na jakim dystansie? Był zgon czy raczej nabiegaliście jakiś fajny wynik?
2. Podczas przygotowań do maratonu startowaliście na 10 km, może też 5 km z jakimś dobrym efektem w porównaniu do wcześniejszych wyników?
Wiem, że wszystko "to zależy" i tyle ile różnych osób, to tyle różnych sytuacji, ale jestem ciekawa jak się Wam to układało. Kilka osób już tu w wątku pisało, ale po roku może są nowe Wasze doświadczenia
Dwie kwestie:
1. Do osób, które nie kończyły sezonu po maratonie: po odpoczynku startowaliście jeszcze gdzieś i jeśli tak to z jakim efektem? Ile tyg. po maratonie i na jakim dystansie? Był zgon czy raczej nabiegaliście jakiś fajny wynik?
2. Podczas przygotowań do maratonu startowaliście na 10 km, może też 5 km z jakimś dobrym efektem w porównaniu do wcześniejszych wyników?
Wiem, że wszystko "to zależy" i tyle ile różnych osób, to tyle różnych sytuacji, ale jestem ciekawa jak się Wam to układało. Kilka osób już tu w wątku pisało, ale po roku może są nowe Wasze doświadczenia
IG jnalew
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 12 paź 2019, 18:25
- Życiówka na 10k: 41:11
- Życiówka w maratonie: brak
Debiut w maratonie, gdzie ostatnie 5km to walka o ukończenie, dwa tygodnie później bieg niepodległości, na trochę ponad 10km. Życiówka zrobiona na tej trasie, ale czuć było, że powinienem skończyć sezon po maratonie.
Start w zawodach na 5km na miesiąc przed maratonem, ale startowane z pełnych przygotowań do maratonu, w tygodniu podbiegi i ciągły, dzień przed 24km easy, żeby zawody robić na zmęczeniu, więc wynik kompletnie nie miarodajny, wyszło jakoś 20-30s od życiówki. Po drodze była połówka startowana z lekkiego taperingu, padła życiówka i to o dużo - 1:32 na trudnej trasie, gdzie na wiosnę było 1:37 w Poznaniu2. Podczas przygotowań do maratonu startowaliście na 10 km, może też 5 km z jakimś dobrym efektem w porównaniu do wcześniejszych wyników?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 410
- Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
- Życiówka na 10k: 34:46
- Życiówka w maratonie: 2:43:25
1. Maraton pobiegłem 25 września. Dwa tygodnie później wystartowałem w asfaltowo-przełajowej dyszce, biegło się ciężko ale czas wyszedł zaskakująco dobry, lepszy niż życiówka, pewnie dlatego że był srogo niedomierzony dystans, do tego nie zadziałał gps i w efekcie pomiar dystansu z akcelerometru. Tydzień później (czyli 3 tyg. po maratonie) pobiegłem półmaraton (pełny dystans, atest), na dość trudnej trasie wyszło ok minutę wolniej od życiówki czyli nieźle. Kolejny start to dopiero bieg niepodległości 11.11 i życiówka na 5km no ale to już 1,5 miesiąca po maratonie więc trudno ocenić czy tu jeszcze działał jakiś efekt kompensacji.
2. Tydzień przed maratonem pobiegłem uliczne 10km, czas przyzwoity, ok 10s wolniej od życiówki. Wynik w zasadzie identycznym jak wiosenny start na dychę.
2. Tydzień przed maratonem pobiegłem uliczne 10km, czas przyzwoity, ok 10s wolniej od życiówki. Wynik w zasadzie identycznym jak wiosenny start na dychę.