pawo- komentarze, opierdziele i pochwały

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

No z tym koniem to masakra. Pamiętam, gdy w jakimś ogrodzie zoo przewróciła się żyrafa, albo żyraf, nie wiem. Nogi jej się rozjechały na jakimś śliskim fragmencie wybiegu i nie można było jej w żaden sposób podnieść, no i też zdecydowano się na rozwiązanie drastyczne-ostateczne.
Igrzyska jakoś mnie nie kręcą. W tych dziwnych czasach (i mam na myśli nie tylko pandemię tylko całokształt) mam mieszane uczucia, czy powinny się w ogóle odbywać, w ogóle od jakiegoś czasu jakoś ogólnie przerażają mnie takie gigantyczne przedsięwzięcia, realizowane w obliczu równie gigantycznych problemów. No ale wiem wiem, świata nie zbawimy. Tym niemniej lekkoatletykę wczoraj i dziś na moim wiekowym laptopie oglądałam.

Ja też biegami i roweruję, wspinać mi się nie chce bo za gorąco a na foto-spacery nie chodzę, bo za dużo komarów, gdy pogryzły mnie w kostki przez skarpety, to poległam.

Od 17-tej miało padać a tu nic, nawet słońce właśnie wyjrzało.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Grubsze skarpety trzeba.
A konia, podniesiono, nawet zrobiono usg ale już nie przydatny do zawodów czyli niedochodowy, no to co trzeba zrobić, oczywiście dobić.
Człowiek to brzmi dumnie.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

pawo pisze:A konia, podniesiono, nawet zrobiono usg ale już nie przydatny do zawodów czyli niedochodowy, no to co trzeba zrobić, oczywiście dobić.
No wiem, właśnie tego nie rozumiem w tym wszystkim. Jeszcze bym zrozumiała (trochę), gdyby to się zdarzyło u chłopa na Podlasiu, nie obrażając Podlasia. Albo na Podkarpaciu.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Ja parę lat na wsi, oj napatrzyłem się ale nawet nie pytaj o szczegóły.
A latamy w kosmos, złapaliśmy bozon higgsa, no i ten 98% nas kocha jezuska.
Idę na spacer.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Wróciłem, troszeczkę zmokłem ale humor lepszy.

https://www.youtube.com/watch?v=vFQfidAoBPQ
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 891
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ten wierszyk przypomina mi twórczość piosenkarza, który w politykę jakiś czas temu poszedł. Jak to się czasami człowiek potrafi dupą obrócić do swoich ideałów.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Hipokrytą być bardzo łatwo, wiem bo mi to przychodzi o wiele łatwiej niż zmywanie na przykład.
Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1142
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

...z prędkością złotego medalu olimpijskiego kobiet z Tokio...
Ale na jakim dystansie? Bo jeśli 100m to szacun. :bum:
Konkurencję 300m chyba przeoczyłem.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Łomatko nie dopisałem, maratonu rzecz jasna, rozkojarzonym bo też ostatnio gapię się w niebo.
Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1142
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

Perseidy. Ostatnimi laty nie miałem do nich szczęścia.
Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1142
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

Dalej Cię sprawdzam.
Te 250m to dystans, czy deniwelacja?
Czasy, albo tempa by się przydały.
Dajże się ponaśladować.

I nie licz, że ja tak wszystko napiszę. Za wolno biegam.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Mnie naśladować, spójrz na tytuł dziennika.
250 to dystans, ale górka w jedna stronę 36 metrów a w drugą depresja względem tej górki. Znowu latałem po anielskim lesie.
Tak że ten, jak to ocenić, a jeszcze gps pod drzewami się pewno gubi.

No ale proszę uprzejmie:

Obrazek
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13600
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Ty? Po chodniku?

A tak wcale nie złe te 3:09.
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 23 sie 2021, 16:34 Buty NB propel v1 skarpety kiprun, szorty kalenji, slipy z pepko, koszulka z lumpexu z przed 25 lat.
Bez foto się nie liczy :oczko: ,
a wynik zacny :taktak: , wpisać do klasyfikacji?
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Ciekawe na jakim paliwie takie dziadki jak Pawo i Roland biegają? :hejhej:
Dużo części po drodze zgubiłeś?
GRATULECJE!!!! :taktak:
ODPOWIEDZ