pawo- dziennik nielogiczny
Moderator: infernal
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Dzisiaj 8 x 300 m z prędkością złotego medalu olimpijskiego kobiet z Tokio, przerwa 1:30 w żywym truchcie.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Dzisiaj wolne, odpocząć trzeba, no to sobie wierszyki czytam.
"Jak ja was kur… nienawidzę
I jak ja wami kur… gardzę
Jak ja się za was kur… wstydzę
Gdy za granicę czasem zajrzę
Jak ja się wami kur… brzydzę
Jak ja was dobrze kur… znam
Jak ja się bardzo ludziom dziwię
Którzy wybrali taki chłam"
"Jak ja was kur… nienawidzę
I jak ja wami kur… gardzę
Jak ja się za was kur… wstydzę
Gdy za granicę czasem zajrzę
Jak ja się wami kur… brzydzę
Jak ja was dobrze kur… znam
Jak ja się bardzo ludziom dziwię
Którzy wybrali taki chłam"
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Trzy razy pod górkę i trzy razy z górki, czyli 6 x 250 m przerwy 2 min.
runalize pod koniec czerwca pokazywał prognozę 3:19 na km a dzisiaj 3:54. Pożyjemy zobaczymy.
runalize pod koniec czerwca pokazywał prognozę 3:19 na km a dzisiaj 3:54. Pożyjemy zobaczymy.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Co ? 5 złotych za stadion, po moim trupie.
Na kretynizm i upór nie ma pigułki, no to pobiegłem.
Mokry dziurawy asfalt, lekki deszcz, wilgotność w/g runalize 87% lekki wiatr w plecy, początek z góry a koniec pod.
Buty NB propel v1 skarpety kiprun, szorty kalenji, slipy z pepko, koszulka z lumpexu z przed 25 lat.
.
Na kretynizm i upór nie ma pigułki, no to pobiegłem.
Mokry dziurawy asfalt, lekki deszcz, wilgotność w/g runalize 87% lekki wiatr w plecy, początek z góry a koniec pod.
Buty NB propel v1 skarpety kiprun, szorty kalenji, slipy z pepko, koszulka z lumpexu z przed 25 lat.
.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Dzień dobry.
Pobiegłem w lesie, górkowatym lesie, 5 km tempem narastającym od 5:00 do 3:40, wyszło 21:17.
Zmęczyłem się trochę bo bez śniadania i po 5 godzinach snu ale już odpocząłem.
A jak już jestem to chciałem oświadczenie złożyć.
Oświadczenie
Oświadczam, że nigdy w życiu nie biegałem szybciej niż dzisiaj, w ogóle wcześniej nie biegałem a jeśli biegałem to nie pamiętam, że biegałem.
A cyferki o których zdarzyło mi się wspomnieć najwyraźniej mi się przywidziały.
Obiecuję również, że zrobię wszystko aby się nie poprawić
I w związku z tym uprzejmie proszę o to aby mnie już lubić,
Dziękuję.
Pobiegłem w lesie, górkowatym lesie, 5 km tempem narastającym od 5:00 do 3:40, wyszło 21:17.
Zmęczyłem się trochę bo bez śniadania i po 5 godzinach snu ale już odpocząłem.
A jak już jestem to chciałem oświadczenie złożyć.
Oświadczenie
Oświadczam, że nigdy w życiu nie biegałem szybciej niż dzisiaj, w ogóle wcześniej nie biegałem a jeśli biegałem to nie pamiętam, że biegałem.
A cyferki o których zdarzyło mi się wspomnieć najwyraźniej mi się przywidziały.
Obiecuję również, że zrobię wszystko aby się nie poprawić
I w związku z tym uprzejmie proszę o to aby mnie już lubić,
Dziękuję.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Sierpień
Czy to już ultra?
Czy to już ultra?
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Upodliłem się dzisiaj na maksa, 1000% vo albo co koło tego.
5x2 min / prz 2
a zegarek na to:
5x2 min / prz 2
a zegarek na to:
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Dzisiaj rower, wczoraj cięcie gałęzi a jutro, jutro kto to wie.
Tak się zastanawiam czy przez ostatnie ćwierć wieku bardziej spadło mi VO2max czy IQ i nie wiem nie umiem sprawdzić.
Natomiast sprawdziłem wzrost się nie zmienił a waga wzrosła, tak że to trochę rekompensuje.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4376580/
Tak się zastanawiam czy przez ostatnie ćwierć wieku bardziej spadło mi VO2max czy IQ i nie wiem nie umiem sprawdzić.
Natomiast sprawdziłem wzrost się nie zmienił a waga wzrosła, tak że to trochę rekompensuje.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4376580/
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Użerania się z niesprawiedliwym losem część dalsza.
4 x 4 minuty rowerem, mocno z przerwą 4 min.
Plan jest taki, żeby podleczyć tą prawą cholerę dodatkowo nie popsuć czegoś innego i za jakaś chwilę pobiec 10:45 trójkę a potem powalczyć z piątką.
No, to tyle.
4 x 4 minuty rowerem, mocno z przerwą 4 min.
Plan jest taki, żeby podleczyć tą prawą cholerę dodatkowo nie popsuć czegoś innego i za jakaś chwilę pobiec 10:45 trójkę a potem powalczyć z piątką.
No, to tyle.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
+0 to lepiej niż 0 i jeszcze lepiej niż -0, garmin taką kondycję dzisiaj pokazał.
Miał być las ale był asfalt, w lesie grzybiarki, grzybiarze, dzieci grzybiarzy, psy grzybiarzy i martwy lis,
Zrobiłem 10 km w oszałamiającym tempie 5:30/km, chyba 4 albo 5 dyszka, więc jestem z siebie dumny.
Co to ja jeszcze chciałem, a , nażarłem się słodkiego przed biegiem i jakaś hipka albo cuś mnie dopadło, no ale jak się ma kochaną i kochającą żonę w pobliżu. Ulęgałka z rowu przydrożnego, po którą żona zanurkowała uratowała mi życie no i wynik końcowy.
Juro rower, zdecydowanie rower.
Miał być las ale był asfalt, w lesie grzybiarki, grzybiarze, dzieci grzybiarzy, psy grzybiarzy i martwy lis,
Zrobiłem 10 km w oszałamiającym tempie 5:30/km, chyba 4 albo 5 dyszka, więc jestem z siebie dumny.
Co to ja jeszcze chciałem, a , nażarłem się słodkiego przed biegiem i jakaś hipka albo cuś mnie dopadło, no ale jak się ma kochaną i kochającą żonę w pobliżu. Ulęgałka z rowu przydrożnego, po którą żona zanurkowała uratowała mi życie no i wynik końcowy.
Juro rower, zdecydowanie rower.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
5 x 500 po lesie, średnio 1:48, prz. 2 min.
A poza tym, to taka sytuacja.
https://www.youtube.com/watch?v=SScOK4I1QFY
A poza tym, to taka sytuacja.
https://www.youtube.com/watch?v=SScOK4I1QFY
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Zima, w sobotę czapka i rękawiczki, dzisiaj to samo, no jak żyć.
A jak zimno to na salę, MP w TS , ja już dawno nie kucałem, bo teraz jestem maratończykiem ale takie dziewczyny sobie pooglądaliśmy.
A jak zimno to na salę, MP w TS , ja już dawno nie kucałem, bo teraz jestem maratończykiem ale takie dziewczyny sobie pooglądaliśmy.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Po lesie, taka zabawa, odcinki od 200 do 500m, a tempo takie od 4:00 do 3:30.
A i pierwszy raz takie coś wrzeszczało u mnie w lesie, a nawet dwa cosie.
Nie nagrałem ale tu można zobaczyć:
https://youtu.be/vdrpUeBAAEo?t=66
A i pierwszy raz takie coś wrzeszczało u mnie w lesie, a nawet dwa cosie.
Nie nagrałem ale tu można zobaczyć:
https://youtu.be/vdrpUeBAAEo?t=66
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las