pawo- komentarze, opierdziele i pochwały

[Agnusia93]

Ooooo a też myślałam że to zbieg okoliczności! A tu jednak nie.

[pawo]

Ano nie przypadek.
Jestem jeszcze kilka dni, tak że jak spotkacie na promenadzie szczupłego, wysokiego, z bujną czupryną młodzieńca to ja.

[Agnusia93]

Ano nie przypadek.
Jestem jeszcze kilka dni, tak że jak spotkacie na promenadzie szczupłego, wysokiego, z bujną czupryną młodzieńca to ja.

Ja biegam na wrzosowiaku i na ścieżce biegowej do Olsztyna i Poraja. Na promenadę i las aniołowski jeżdżę tyło ów soboty na 9 rano na parkrun.

[sultangurde]

Mieszkałem parę lat temu przy promenadzie, ale się przeprowadziłem.
Parkruna unikam bo to parkrun górski, ale można mnie spotkać w niedziele po 18 na stadionie CKSu Budowlani.

[Agnusia93]

I jak pawo po parkrunie? Można się poczuć jakby biegało się po górach . Trasa nie jest łatwa, ale idzie się przyzwyczaić
Miło było się poznać tak w ogóle . Bym napisała, że nawet i pobiegać, ale ja dzisiaj to dosłownie miałam spacerek. Po południu chyba wyjdę zrobić sobie jakiś trening by cokolwiek pobiegać.

[pawo]

A dziękujmy bardzo, nam też miło się gadało, pozdrowienie dla całej trójki.

Do trasy można się przyzwyczaić, a weź nic nie mów, żona mi się zasapała ja zasapałem się jeszcze bardziej, kto to w ogóle wymyślił.

Parkruna unikam bo to parkrun górski

A tu myślałem, że jakiś delikatny jesteś i przesadzasz ale zwracam honor.
Kierva to wykres z runalize:

[beata]

Kierva to wykres z runalize:

O, z takich szaro-białych gór właśnie wróciłam.
Mijając wczoraj Częstochowę szerokim łukiem, nareszcie. W sensie, że nareszcie da się ominąć widząc tylko zielone wokół.

[pawo]

O, z takich szaro-białych gór właśnie wróciłam.
Mijając wczoraj Częstochowę szerokim łukiem, nareszcie. W sensie, że nareszcie da się ominąć widząc tylko zielone wokół.

O, jak miło Cię widzieć, tak myślałem, że dałaś się porwać jakiemuś halnemu.
Częstochowa, a gdzie to?
Kurde a byś powiedziała czy dobrze, czy mam talent,ach.

[beata]

Bicek jak u kurczaka.
Halnego nie było bo tam halnych nie ma, tam po prostu czasem wiatr napierdziela. Ale tylko czasem.

[pawo]

Halnego nie było bo tam halnych nie ma, tam po prostu czasem wiatr napierdziela. Ale tylko czasem.

A to przepraszam, nie wiedziałem.

Bicek jak u kurczaka.

Czyli ładny rozumiem, no to opłacały się cztery lata ciężarów, o przepraszam, ciężarków.

[sultangurde]

A tu myślałem, że jakiś delikatny jesteś i przesadzasz ale zwracam honor.

No, trasa nie jest typowa. Na bieganie na granicy życiówki się nie nadaje, chyba, że przyjmiemy osobną życiówkę tylko na tej trasie. Ale na połączenie tempa z siłą biegową to świetna trasa. Jak będę kiedyś się przygotowywał do półmaratonu albo coś to będę tam biegał sobie.
Co do omijania Częstochowy, rewelacja, zgodnie z przepisami dojechałem ostatnio na lotnisko w Pyrzowicach w 40 minut

[beata]

Co do omijania Częstochowy, rewelacja, zgodnie z przepisami dojechałem ostatnio na lotnisko w Pyrzowicach w 40 minut

Tak, tylko szkoda, że odcinek Częstochowa - Piotrków jedzie się 2h .
O ile do Radomska trasa już w zasadzie skończona, tak dalej totalnie rozgrzebane i w najbliższym czasie nie widzę tam szans na poprawę ... i tak jest już chyba od trzech lat.

[Agnusia93]

No niestety rozkopana... Chyba wszys y czekamy aż skończą robić ten odcinek. Dobrze, że A1 już oddana chociaż.

Na parkrun można przyjąć osobną życiówke . A ja ze właśnie na polmaraton trenuje to sobie ćwiczę tam siłę biegową raz w tygodniu.

[pawo]

O czym rozmawiacie?

[przemekEm]

6" do pierwszego, to chyba dało by się na plecach powieźć poniżej 20', to nie trzeba zegarka sprawdzać, tylko cisnąć i wyprzedzać. A tak poza tym to gratulacje, skoro piszesz że górski, to pewnie na nizinnym by był fajny wynik.