Uroda kobiet, a ilość tłuszczu

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
MarekC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1475
Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

bo nie było o tłuszczu a o Misssss (i Misterze) Mokrego Podkoszulka :hahaha: Mam poszukać?
PKO
MarekC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1475
Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Wynik sportowy w sportach wytrzymałościowych jest odwrotnie proporcjonalny do zawartości tłuszczu w organizmie. Nie da się biegać na swoim najwyższym poziomie majac go powiedzmy 20%. U mężczyzn to chyba mniejszy problem, ale u kobiet, których uroda oceniana jest m.in. po wygladzie i wielkości piersi i bioder to już rzecz zasadnicza.

No, i o ten dylemat mi chodzi, bo decydując się na duży trening kobieta musi podjąć decyzję: lepszy wynik, czy więcej cech kobiecych. Powiedzcie panie, czy chciałybyście stracić piersi żeby pobiec maraton w 2:40? Gdybym był kobietą to chyba bym się zdecydował, bo to zawsze można odwrócić, cofnąć się do stanu powiedzmy 75B.
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
MacGor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 566
Rejestracja: 01 lut 2003, 23:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów

Nieprzeczytany post

No proszę PAwle, jak Ty wszystko rozumiesz. Jeśli chodzi o mnie, to nie trenuję aż tak, żeby mogło to naruszyć moje 2-go rzędne cechy płciowe, ale gdybym mogła przez jakieś większe starania biegowe osiągnąć  poważny i wartościowy sukces- to chyba bym się zdecydowała zrezygnować z wyglądu. Na jakiś czas.

Myślę, że amatorskie bieganie może urodę kobiety pozbawić niepotrzebnych kształtów, a tu i ówdzie coś podkreślić. Poza tym wysportowana kobieta się lepiej porusza.
Jeśli zaś mowa o maxodtłuszczonych kobietach, to ich nieatrakcyjność  zależy w pewnym stopniu od rodzaju budowy takowej, te mocniejsze może lepiej wypadają?
A brak piersi to w dzisiejszych czasach rzecz normalna (prawie połowa społeczeństwa na to cierpi :) )

O co chodzi z mokrym podkoszulkiem 2004???
[b]szuuu[/b]
Awatar użytkownika
Jarro
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 233
Rejestracja: 07 maja 2002, 23:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ale dlaczego drugorzędne?. Ja bym dyskutował.
Jarro
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Pierwszorzędne są głęboko schowane.
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ponieważ mojego biustu nigdy nie było zbyt wiele, więc nie widzę problemu z rezygnacji z tego, czego nie ma. Dla mnie wartością jest wynik sportowy a nie ślina kapiąca z ust "otłuszczonych" samców [do których się szacowna męska część forum nie zalicza ;)].
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Jarro, ja też uważam, że ten podział na 1-szo i 2-go rzędowe cechy płciowe to wymiślił impotent. Przecież wiadomo, i Arti to potwierdzi, że najważniejsze są kobiece piersi, biodra i pośladki, a jakieś tam hromosomy, jajniki i inne niewidoczne rzeczy są w drugim rzędzie. :)
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

O ile dobrze pamietam (absolwent biolchemu jestem), to piersi, biodra i inne damskie śliczności zewnętrzne, to nawet trzecio-, a nie drugorzędne są.
W tym przypadku nauka, jak to często bywa, mija się ze zdrowym rozsądkiem.
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A którego rzędu są śliczności męskie???
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

A z męskimi to jest chyba bardziej skomlikowane i "śliczności" sa częściowo pierwszo i częsciowo drugorzędne.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

To wszystko brzmi troche jak pochodne różnych rzędów....
Nic tylko całkować
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Quote: from Kiniak on 11:46 am on Jan. 7, 2004
To wszystko brzmi troche jak pochodne różnych rzędów....
Nic tylko całkować
:niewiem:
co proszę???
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Myślałam, że całkowanie się Panu inaczej skojarzy...
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Całkowanie i pochodne to tylko z nocnymi koszmarami i przebudzeniami z zimnym potem na czole przy HRMax.
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ