Realizacja planu z książki Maraton zaawansowany

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

sebastian899

Nieprzeczytany post

Mnie ciekawi ile jeszcze takich historii trzyma w rękawie Pan Harpagan :hej:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9045
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Możesz sobie poczytać historyczne posty z poprzedniego bloga: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=39060
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
sebastian899

Nieprzeczytany post

keiw pisze:Możesz sobie poczytać historyczne posty z poprzedniego bloga: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=39060
Mnie nie interesują cyferki z treningów
sebastian899

Nieprzeczytany post

Profesorze , jak kiedyś będę miał syna to dam mój na imię Harpagan , żeby był tak silny jak Ty mistrzu :usmiech: , miałem dzisiaj piękny sen , śniło mi się dzisiaj że robiliśmy razem wybieganie po 4.00, był to najpiękniejszy sen mojego życia , ach ile by człowiek dał za 1 trening z Panem Harpaganem
MatiR
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1488
Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
Życiówka na 10k: -
Życiówka w maratonie: -

Nieprzeczytany post

Ty...
A mój blog już Ci się nie podoba :ech: ?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

A mój? Przecież tez biegam trochę w 4'... reszta po nocy i w lesie, żeby nikt nie widział.
Co mnie jeszcze bardziej niepokoi, jest to zdanie:
W następnym tygodniu raczej zluzuję treningi.
Ktos musiał zhakować Harpagana Login.
MatiR
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1488
Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
Życiówka na 10k: -
Życiówka w maratonie: -

Nieprzeczytany post

Dokładnie. Prawdziwy harpagan nie luzuje.

Prawdziwy harpagan nie czyta komentarzy, a ostatni wpis jakby trochę temu przeczył.
sebastian899

Nieprzeczytany post

MatiR pisze:Ty...
A mój blog już Ci się nie podoba :ech: ?
. Czytałem Twojego bloga , ale chyba nie chcesz się porównywać z Panem Harpaganem ?:hej: , chyba nie ośmielił byś się , zresztą u Ciebie biegowo mało się dzieje P
MatiR
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1488
Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
Życiówka na 10k: -
Życiówka w maratonie: -

Nieprzeczytany post

Jak to...
Kupiłem buty które miały same biegać.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

MatiR pisze:Jak to...
Kupiłem buty które miały same biegać.
Tak, ale tylko na nogach Harpaganów.
sebastian899

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
MatiR pisze:Jak to...
Kupiłem buty które miały same biegać.
Tak, ale tylko na nogach Harpaganów.
Pan Harpagan nie potrzebuje butów , on nawet w sandałach na nogach by nas zniszczył
MatiR
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1488
Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
Życiówka na 10k: -
Życiówka w maratonie: -

Nieprzeczytany post

Harpagan by nas zniszczył na boso biegnąc tyłem.
sebastian899

Nieprzeczytany post

Za 2 miesiące jak wejdę w panel użytkownika , to zobaczę najaktywniejszy w wątku " Harpagan komentarze do blogu " :hahaha: :hahaha:
MatiR
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1488
Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
Życiówka na 10k: -
Życiówka w maratonie: -

Nieprzeczytany post

Za lizanie tyłka panu harpaganowi jedyne co otrzymasz to pogardę.
sebastian899

Nieprzeczytany post

[quote="harpaganzwola"][Jeszcze podam taką historię. Kilka lat temu pewna osoba zaoferowała mi jakieś gratyfikacje, za to że będzie mnie trenował itp./quote]

Baa taką gwiazdę mieć w swoim teamie to chyba marzenie każdego trenera i wartę każdych pieniędzy

Albo kobieta mi mówiła o tamtym facecie, który u nas truchta, "co on chce udowodnić?" Starsza kobieta a wie co mówi

Współczuję Ci mistrzu że byłeś świadkiem tego deprawującego zdarzenia i że Twoje oczy musiały patrzeć na to przykre zdarzenie , wiem jaki uraz musiało to zostawić w Twojej glowię, wkoncu piszesz o tym niegodziwcu już chyba 10 raz ,ale nie dziwię się na takiego elitarnego zawodnika jak Ty to musiał być straszny widok .Jeśli ten Pan jeszcze raz odważy sie biegać publicznie to pisz , osobiście to załatwie , nie pozwolę aby mojego idola ktoś tak strasznie gorszył , zresztą ja też tego nie ogarniam ,jak nie umie biegać to do lasu , a nie robić pośmiewisko
ODPOWIEDZ