1. I niektórzy ludzie podzielili się doświadczeniem, doradzając ci, żebyś zróżnicowała swój trening biegowy + dodając ćwiczenia sprawnościowe.kata91 pisze:Napisałam na forum o rady, abyście sie podzielili swoim doświadczeniem.
Nie wiecie jaką druga osoba ma psychikę więc pisanie o tym ze ktoś ma przejść na rygorystyczną dietę, jego bieganie wręcz nie nadaje się na nazwanie bieganiem bo przecież to tylko 7-8 min km. A zeby móc o sobie powiedzieć że się biega to trzeba biegac 5 min / km i to nawet po nieodśnieżonych chodnikach. Wstyd jesli ktoś biega wolniej ! A moje ciało , matko boska ! Przysłowiową Grażyna, ktora siedzi przed telewizorem i nie uprawia sportu ma takie same !
2. O psychice nie będę pisał, ale mój poprzedni wpis wcale nie był tylko czysto humorystyczny. Moim zdaniem nikt tu nie miał zamiaru cię obrażać. Choć są na forum trolle obrażających innych (biegacze to przekrój społeczeństwa, więc chamy się trafiają), ale w twoim wątku nie było takich wpisów.
3. Co do diet to na tym forum jest po prostu duża liczba osób z nadwagą lub tych co schudli biegając, więc twój wpis automatycznie potraktowali jako błaganie o schudnięcie. Sama zresztą napisałaś, w tytule "tycie". Masz BMI 21, ja mam bardzo podobne i nigdy bym nie prosił o rady jak schudnąć. A jak schudnąć, każdemu pewnie od razu przychodzi na myśl nieodpowiednia dieta.
3. Co do biegania 7-8 min/km że za wolno to napisał ci chyba tylko Rolli - trener biegania z RFN. To fajny gość, ale zawsze każdemu kto biega wolniej niż 5 min /km to pisze, więc nie ma co się przejmować.
Ja też czasami biegam tempem 7:00, ostatnio po śniegu nawet 7:20 i uważam się za biegacza - amatora. Nigdy nie przejmowałem się opiniami innych na ten temat. natomiast sam doradzam ci choć raz w tygodniu zrobić szybsze rytmy, zabawę biegową , interwały itd. , dla mnie starucha takie treningi są "najfajniejsze" i czuje się po nich jak nowo narodzony, pełen energii, a co dopiero młoda osoba jaką jesteś. Oczywiście jak lubisz tylko biegać wolniej to biegaj jak chcesz, tylko jak widzisz efektów na uda, które uważasz za grube nie ma.
4. Po prostu czytając komentarze i rady oddzielaj ziarno od plew, i trochę dystansu, nie dopatruj się w każdym wpisie złej woli.