Komentarz do artykułu Nike Alphafly - rewolucja czy marketing?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12924
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Możemy ocenić i napisać dużo o bieganiu ze śródstopia i jakie buty temu sprzyjają najbardziej. Ten aspekt techniczny raczej nie jest nigdzie poruszany, a przynajmniej w takim stopniu, więc jakby w naturalny sposób wpisujemy się w pewną niszę. Gdyby Krzysiek miał mniejszą stopę, to pewnie już byśmy wiedzieli wszystko o tych Saucony po jednym treningu. Tak samo jak to było z adidasem i ulokowaniem go na poziomie zf3.
-
- Wyga
- Posty: 60
- Rejestracja: 01 paź 2020, 01:43
- Życiówka na 10k: 47:30
- Życiówka w maratonie: 3:47:57
Rzeczywiscie na w realu wygladają nawet dobrze nawet chyba lepiej od czarnych ale osobiscie na pewno zmieniłbym sznurówki na czarne albo niebieskie. Generalnie jak płace powyżej 500zł to but musi mi się też podobać inaczej nie kupie jak nie ma super promki. Obie moje pary Hok są niebieskie, białych raczej bym unikał bo łatwo się brudzą.kkkrzysiek pisze:Moim zdaniem białe mutanty lepiej wyglądają niż czarne:
Choć bardziej podobała mi się kolorystyka Freedom Iso 2 (zielone):
Kolor to i tak rzecz wtórna, jak by nie było innych, to i różowe bym kupił.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Rzecz nabyta, służy do pracy (nawet jeśli u nas jest to praca hobbystyczna), więc nie mam problemu, że po iluś użyciach but zmieni trochę swoją barwę i będzie nie do odczyszczenia bez dużego ryzyka uszkodzenia.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 410
- Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
- Życiówka na 10k: 34:46
- Życiówka w maratonie: 2:43:25
Zabrałem dziś świeżutkie endorfiny (wczoraj przyszły w wielkim pudle razem z gratisowym plecakiem) na tartan żeby sprawdzić co te buty właściwie oferują. Sucho, lekki mróz i pizgający mocno wiatr czyli wymarzone warunki do testowania. Cholewka dość ażurowa i w zimowych warunkach mocno ciągnie po paluchach, przynajmniej dopóki się człowiek nie rozgrzeje, ale za to jest trochę wąska i nie oferuje zbyt wiele miejsca na palce. Choć pod tym względem chyba i tak jest lepiej niż w zf3. Cóż, szerokość cholewek to chyba jakiś standard w który moje giry średnio się wpasowują. But jak dla mnie w odczuciach podobny do zf3 za wyjątkiem wąskiej pięty w najku, tu jest szersza i wydaje się bardziej stabilna. Na pewno jest też lżejszy i przez to potencjalnie mniej trwały. Czuby są lekko zadarte ku górze i pewnie stąd wrażenie że przy przetaczaniu stopy but zachęca do wybicia z dużego palucha. Amortyzacji jest sporo i jest ona sprężysta, but zachęca do szybszego biegu. Zrobiłem w nich 3 km rozgrzewki, trochę ćwiczeń, kilka serii na płotkach i wreszcie 30 min zabawy biegowej 1' szybko na 1' wolno. Na szybkich odcinkach rozpiętość tempa wynosiła gdzieś od 2:40 do 3:25, but na pewno sprzyja szybkiemu bieganiu i chyba też pozwala na więcej niż zwykły kapeć bez karbonu, w sensie łagodzenia przeciążeń. Z drugiej strony czułem też własne ograniczenia i braki których but nie zniweluje, tempa poniżej 3 to już było spore wyzwanie, po części pewnie bprzez braki treningowe, a po części przez ograniczenia biomechaniki. Podsumowując to endorphin pro najprawdopodobniej nie dorównuje vaporom czy alfom, myślę że to też taki poziom zoom fly 3 podobnie jak wspomniany wcześniej adidas.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki za opinię. Mam pytanie odnośnie wrażeń z temp szybszych niż 3'/km. Nie czułeś pewnej niestabilności w okolicach pięty? Ja coś takiego odczuwam w Endorphin Speed, i to nie tylko na łuku bieżni, ale i na prostej. Nie chodzi mi o kostkę wysuwającą się z buta, a o poczucie "pływania" (nie wiem jak to lepiej nazwać) pod piętą. U mnie mogło to wynikać z tego, że mocniej waliłem z pięty (przypuszczenie) przy takim tempie i po prostu pianka już nie "wyrabiała". Będę musiał kiedyś bardziej świadomie pobiegać szybsze odcinki i spróbować wyłapać czy przyczyna tkwi w technice biegu, czy jednak w konstrukcji buta. Ciekawe jak taki but sprawdziłby się na podbiegu? Czy ma szansę jakoś pomóc, skoro przeciążenia będą mniejsze niż przy podobnej prędkości na płaskim?
Tylko jedna wątpliwość. Odniosłem wrażenie, że nie biegałeś w pozostałych przywołanych butach, więc trochę dziwnie wygląda "porównanie" ich do konkretnych modeli i umiejscowienie ich w konkretnym miejscu na skali "dynamiczności". Od razu powiem, że jestem fanbojem Saucony, więc na pewno nie jestem obiektywny. Brakuje nam opinii kogoś, kto biegał w modelach Nike i Adidasa.
Tylko jedna wątpliwość. Odniosłem wrażenie, że nie biegałeś w pozostałych przywołanych butach, więc trochę dziwnie wygląda "porównanie" ich do konkretnych modeli i umiejscowienie ich w konkretnym miejscu na skali "dynamiczności". Od razu powiem, że jestem fanbojem Saucony, więc na pewno nie jestem obiektywny. Brakuje nam opinii kogoś, kto biegał w modelach Nike i Adidasa.
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
Jeśli faktycznie saucony pro to but na poziomie zoom fly3 to ja sobie je odpuszczę, bo nowki flajow czekają w pudełku. W dodatku jak dobrze wylapalem, jest to but szerszy niz zf3, a dla mnie zf3 nie sa wcale takie wąskie. I mowie to jako posiadacz dosyć szerokiej stopy
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 508
- Rejestracja: 14 sty 2017, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na jakiej podstawie wysunąłeś ten wniosek? W odniesieniu do jakich innych butów to porównanie. Czy np do zf3, o których wspominałeś? Piszesz o przetaczaniu, czyli standardowo lądujesz na pięcia ?pma pisze:Amortyzacji jest sporo i jest ona sprężysta
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12924
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Braki biomechaniczne, o których wspomniał pma, to będzie główna przeszkadzajka w ocenie, czy dany but pomaga. A to wrażenie pomagania jest przy tempach grubo poniżej 3 minut. W teście porównawczym vaporów i alf założyliśmy tempo 2:30 i wtedy było największe wspomaganie alf, bo w nich weszło na około 2:17. Przy tych prędkościach jest już bardzo twardo pod nogą. Jak ktoś miał okazję przymierzyć alfy i sobie potruchtać po sklepie, to jest wrażenie mega sprężynowania i miękkości zarazem, ale to raczej nie o te wrażenia chodzi, gdzie praktycznie nie ma żadnych przeciążeń. Chodzi o wyłapanie różnic w trakcie dużych przeciążeń. Gdy robi się za twardo pod nogą, to jakby znikała sztywność tkankowa. Być może jest to mechanizm obronny organizmu (rośnie gct, spada vo). Możliwe, że kombinacja karbonu, poduszki powietrznej i pianki w alfach przesuwa tę granicę w kierunku wyższych temp.
Nie ma szans na rzetelne testy od Bekele, Kipchoge, Rhonexa, czy innych gigantów. Poza tym ich oceny byłyby tendencyjne z uwagi na przynależność do danej marki. To jest też jeden z głównych spowalniaczy rozwoju konstrukcji butów w aspekcie biomechaniki biegu. Jeszcze mniejsze szanse są na to, że taki Kipchoge dostanie do testów wszystkie buty na karbonie. Prędzej Franciszek przejdzie na islam...
Nie ma szans na rzetelne testy od Bekele, Kipchoge, Rhonexa, czy innych gigantów. Poza tym ich oceny byłyby tendencyjne z uwagi na przynależność do danej marki. To jest też jeden z głównych spowalniaczy rozwoju konstrukcji butów w aspekcie biomechaniki biegu. Jeszcze mniejsze szanse są na to, że taki Kipchoge dostanie do testów wszystkie buty na karbonie. Prędzej Franciszek przejdzie na islam...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 410
- Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
- Życiówka na 10k: 34:46
- Życiówka w maratonie: 2:43:25
Mam porównanie tylko do zf3 bo te posiadam i w nich biegam, co do vaporów i alf to tylko moje przypuszczenia, które równie dobrze mogą być wyssane z palucha. Adidasa do zf3 przyrównali po teście Sebastian i yacool a ja tylko się do tego odniosłem.
Dziś jeszcze wykonałem sobie bezpośrednie porównanie, na jednej stopie saucony na drugiej zf3 i jednak stwierdzam że endorfiny są bardziej miękkie niż zoom fly i można mocniej je dobić choć trudno powiedzieć czy nie wynika to też z wyklepania najków, które kilkaset km przebiegu już mają. Na pewno sa też sporo lżejsze ale o tym już wspominałem wcześniej.
Na pływanie pięty jakoś szczególnie uwagi nie zwróciłem, raczej nie w trakcie biegu, chyba ten efekt bardziej odczuwalny jest u mnie przy chodzeniu. Przy szybszym tempie miałem wrażenie biegania bardziej na palcach, w zasadzie to ląduję na zewnętrznej krawędzi stopy (zawsze zewnętrzną krawędź podeszwy na wysokości śródstopia mam najbardziej pościeraną) i przetaczam w kierunku palców. Jak pisałem te saucony mają podwiniętą do góry przednią część podeszwy i stąd to przetaczanie jakoś tak wyraźniej się odczuwa.
Co do tempa przy którym jest odczucie że but pomaga to myślę że jest to też kwestia zależna od danego zawodnika i jego tolerancji na przeciążenia.
Przeciążenia odczuwalne przez Sebastiana przy 2:30 i poniżej pewnie da się porównać do tego co u mnie dzieje się powiedzmy przy okolicach 3:00, gdzie trzymanie tempa na dłuższym odcinku jest już niekomfortowe ale dzięki butom czuje się ze jeszcze jakaś drobna rezerwa jest.
Natomiast po kilkunastu szybkich odcinkach zacząłem już odczuwać coś w rodzaju tej twardości pod stopą i spadek komfortu, ostatnia minutówka już prawie w trupa pod wiatr, zmęczenie mięśniowe też było spore ale tu chyba wyszedł brak obiegania na prędkościach które sobie zaaplikowałem.
Dziś jeszcze wykonałem sobie bezpośrednie porównanie, na jednej stopie saucony na drugiej zf3 i jednak stwierdzam że endorfiny są bardziej miękkie niż zoom fly i można mocniej je dobić choć trudno powiedzieć czy nie wynika to też z wyklepania najków, które kilkaset km przebiegu już mają. Na pewno sa też sporo lżejsze ale o tym już wspominałem wcześniej.
Na pływanie pięty jakoś szczególnie uwagi nie zwróciłem, raczej nie w trakcie biegu, chyba ten efekt bardziej odczuwalny jest u mnie przy chodzeniu. Przy szybszym tempie miałem wrażenie biegania bardziej na palcach, w zasadzie to ląduję na zewnętrznej krawędzi stopy (zawsze zewnętrzną krawędź podeszwy na wysokości śródstopia mam najbardziej pościeraną) i przetaczam w kierunku palców. Jak pisałem te saucony mają podwiniętą do góry przednią część podeszwy i stąd to przetaczanie jakoś tak wyraźniej się odczuwa.
Co do tempa przy którym jest odczucie że but pomaga to myślę że jest to też kwestia zależna od danego zawodnika i jego tolerancji na przeciążenia.
Przeciążenia odczuwalne przez Sebastiana przy 2:30 i poniżej pewnie da się porównać do tego co u mnie dzieje się powiedzmy przy okolicach 3:00, gdzie trzymanie tempa na dłuższym odcinku jest już niekomfortowe ale dzięki butom czuje się ze jeszcze jakaś drobna rezerwa jest.
Natomiast po kilkunastu szybkich odcinkach zacząłem już odczuwać coś w rodzaju tej twardości pod stopą i spadek komfortu, ostatnia minutówka już prawie w trupa pod wiatr, zmęczenie mięśniowe też było spore ale tu chyba wyszedł brak obiegania na prędkościach które sobie zaaplikowałem.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12924
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Wydaje mi się, że to nie jest kwestia tolerancji na przeciążenia, bo wtedy każdy na chwilę mógłby to uzyskiwać. W 2 minucie filmu mówi o tym ten gość mierzący parametry biegu Rhonexa. Jest zdziwiony jak duże wartości mu wychodzą, i że tego nie obserwuje u amatorów. Poranny biegacz coś z tym kombinuje i uzyskuje pod 9g, ale on wie jak tego szukać w biegu. Na ile to dokładne to już pytanie do niego. W każdym razie u Rhonexa wychodzi 13g. Co ciekawe, to GRF jest porównywalny do biegu amatora. Zagadnienie się komplikuje. To nie są już jakieś przypuszczenia, ale konkretne pomiary. Mógłby teraz Rhonex pobiegać w alfach... Byłaby z tego idealna praca przejściowa dla studenta awfu. Zamiast tych pierdół z ankietami o samopoczuciu biegacza, po porannej kupie.pma pisze:Co do tempa przy którym jest odczucie że but pomaga to myślę że jest to też kwestia zależna od danego zawodnika i jego tolerancji na przeciążenia.
Przeciążenia odczuwalne przez Sebastiana przy 2:30 i poniżej pewnie da się porównać do tego co u mnie dzieje się powiedzmy przy okolicach 3:00
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pma, dzięki za dodatkowe wyjaśnienia i opis odczuć. Widać nie do końca poprawnie odczytałem porównanie w pierwszej wypowiedzi.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Ale...
ZF3 mnie meczy i jest duzo twardszy jak Alfafly czy Tempo%. Obydwa rodzaje Nike sa jak kanapy, mięciutkie i sprężyste. Także Dragonfly (kolce) maja ta zaletę.
Jako ze juz od lat chętnie biegam w Sauconach, będę musiał tez sprawić sobie Endorphiny i porównać.
ZF3 nie można porównać z Alfa nawet nie z Tempo Next%.Dziś jeszcze wykonałem sobie bezpośrednie porównanie, na jednej stopie saucony na drugiej zf3 i jednak stwierdzam że endorfiny są bardziej miękkie niż zoom fly i można mocniej je dobić choć trudno powiedzieć czy nie wynika to też z wyklepania najków, które kilkaset km przebiegu już mają. Na pewno sa też sporo lżejsze ale o tym już wspominałem wcześniej.
ZF3 mnie meczy i jest duzo twardszy jak Alfafly czy Tempo%. Obydwa rodzaje Nike sa jak kanapy, mięciutkie i sprężyste. Także Dragonfly (kolce) maja ta zaletę.
Jako ze juz od lat chętnie biegam w Sauconach, będę musiał tez sprawić sobie Endorphiny i porównać.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2264
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Biegam w NIKE ale kupiłem tez endorfiny. Mam rozmiar 45. Kupując NIKE, nie ma problemu. Bez względu na model, zawsze są ok. Te Saucony są trochę zbyt duże. Ma ktoś podobną obserwację?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 10 lip 2015, 12:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Drodzy użytkownicy Vaporflyów
Czy to normalne, że one są tak nieestetycznie poklejone...?
https://ibb.co/FmJJdxJ
https://ibb.co/Gs5VtV8
Jeśli normalne, to znaczy że będą się trzymać, a na tym mi zależy
Czy to normalne, że one są tak nieestetycznie poklejone...?
https://ibb.co/FmJJdxJ
https://ibb.co/Gs5VtV8
Jeśli normalne, to znaczy że będą się trzymać, a na tym mi zależy