keiw - Luźne wpisy - Komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

jacekww pisze: Tylko, że waga uaktywnia się dopiero przy dwóch butelkach, pewnie więc potrzeba by 4-5 piw, których rzadko na raz tyle mam. Za to mineralna jest zawsze, czyli preferencje. :hejhej:
U mnie nie byłoby problemu z kalibracją wagi browarami. 4-5 sztuk to jest ZN !!!
Jacek nie ufaj wodzie!!!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze:
jacekww pisze: Tylko, że waga uaktywnia się dopiero przy dwóch butelkach, pewnie więc potrzeba by 4-5 piw, których rzadko na raz tyle mam. Za to mineralna jest zawsze, czyli preferencje. :hejhej:
U mnie nie byłoby problemu z kalibracją wagi browarami. 4-5 sztuk to jest ZN !!!
Jacek nie ufaj wodzie!!!
Jak ja lubię te Twoje wpisy, a na connect to się dopiero rozkręcasz, już zawsze bardziej będziesz kojarzył mi się ze złocistym aniżeli bieganiem. :hejhej:
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

jacekww pisze:
Siedlak1975 pisze:
jacekww pisze: Tylko, że waga uaktywnia się dopiero przy dwóch butelkach, pewnie więc potrzeba by 4-5 piw, których rzadko na raz tyle mam. Za to mineralna jest zawsze, czyli preferencje. :hejhej:
U mnie nie byłoby problemu z kalibracją wagi browarami. 4-5 sztuk to jest ZN !!!
Jacek nie ufaj wodzie!!!
Jak ja lubię te Twoje wpisy, a na connect to się dopiero rozkręcasz, już zawsze bardziej będziesz kojarzył mi się ze złocistym aniżeli bieganiem. :hejhej:
I prawidłowo. Pochłanianie złotego lepiej mi idzie niż bieganie:bum:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4978
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Moze to zwiazane z jesiennym, gorszym samopoczuciem? :niewiem:
Mam nadzieje, ze wyniki badan beda dobre i moc rychlo wroci!
Zdrowia zycze :taktak:
Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1142
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

keiw pisze:...nerwu strzałkowego...
Długie spacery raczej pogłębiają u mnie zapalenia nerwów wychodzących spomiędzy dolnych kręgów...

Spacer, wolny marsz, ma wiele wspólnego z siedzeniem za kierownicą.
A jeśli idąc, odruchowo splatam dłonie z tyłu (wiesz, postawa charakterystyczna dla emeryta), to gwarancja zdrętwienia jakiejś części, którejś z nóg.

Oczywiście to moje spostrzeżenie, nie jakaś wiedza fachowa.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Wolnych spacerów również moja fizjo mi nie zaleca. Sam chodzę szybkim marszem z ewentualnymi przerwami na foto, światła, itp.
Niestety z pieskiem już szybko nie pochodzę. Czasowo spędzam z nim na zewnątrz tyle samo co wcześniej ale teraz w pół godziny to może z kilometr zrobimy.
Starość nie radość.

Kiedyś jeszcze miałem podejrzenie niedoczynności tarczycy ale ten temat umarł jak wykryto nowotwór.
Nie wiem czy nie warto zrobić jakiś, choć podstawowych badań, w tym kierunku.
Zapytam jutro moją onkolog co o tym sądzi.

Wysłane z mojego Pixel 5 .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Keiw, widzę, że jesienna melancholia w pełnym wydaniu ;), nawet zdjęcia w takim nastroju, ale za to ładne :taktak: ...
Ja też czuję się tak sobie, wychodzą różne bóle, i takie tam, pewnie jednak spadek ilości słonecznych promieni ma znaczenie dla całokształtu.
Jakby nie patrzeć, 2/3 albo i 3/4 tego dziwnego roku miałeś bardzo intensywne, aż się dziwiłam, że dajesz radę ;). Nie regenerujemy już się tak szybko, niestety, ja moje wyjazdy górskie czuję zwykle całą jesień, w postaci ogólnego zmęczenia i takiego jakiegoś spowolnienia, choć bezpośrednio po zawsze wydaje mi się, że jest ok. Może u Ciebie też się różne rzeczy po prostu nałożyły i nawarstwiły, a takie zmęczenie treningiem czasem wychodzi po czasie.
No i ogólna sytuacja też niestety zdrowiu nie sprzyja, jednak pewnie każdy podskórnie czuję jakiś tam stres i niepewność co do przyszłości, a to skutkuje napięciem całego ciała i zaostrzeniem innych dolegliwości.
Odpoczywajcie zatem, razem z pieskiem ;), trzymam kciuki za dobre wyniki badań i dobrą pogodę do spacerów ;). Czasem trzeba przejść w tryb lekko emerycki, żeby nabrać sił do dalszych działań ;).
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Gratulacje :usmiech:
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Gratuluję również! :taktak: Także samozaparcia, ja mam niedaleko stadion z bieżnią 334m i to tartanowy, biegam na nim czasem od 10 lat, ale tylko jakieś krótkie odcinki/interwały do kilometra. Tylko dwa razy zrobiłam na nim 5k biegu ciągłego ...

Widzę, że wracasz do zdrowia i formy, powoli powoli i będzie dobrze, trzymam kciuki! :)
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Jarku życzę spełnienia celów ale przede wszystkim zdrowia, dużo zdrowia :usmiech:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4978
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wszystkiego najlepszego!!! Przed wszystkim duzo zdrowia :taktak:
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Również życzę zdrowia przede wszystkim jak i spełnienia pozostałych marzeń!
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Zdrowia Jarku, bo to najważniejsze. I cierpliwosci :usmiech:
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1540
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Wszystkiego najlepszego, zdrowia, spokoju, spelnienia marzen biegowych i nie tylko. :hej:
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dołączam się do życzeń. I jak mówi mój znajomy, który składa zawsze życzenia ostatni: Wszystkiego tego co życzyli poprzednicy, tylko szczerze :bum:
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
ODPOWIEDZ