a może chcesz mi potowarzyszyć w podróży?

[Logadin]

Rolli - ale zobacz jak te nasze zimy ostatnio wyglądają W 2019 nie było ANI JEDNEGO dnia np w W-wie by śnieg był (dłużej niż 12h utrzymał się leżąc na ziemi). Ujemne temp. to pewnie z parę dni sie trafiły. A tak to latanie przy chłodnych dniach 3-5stC to chyba najgorsze co było. Plus tendencja ocieplenia z roku na rok dalej się utrzymuje i nie zanosi się na zmiany.

[Przemkurius]

yup, w łodzi w tamtym roku jedną noc padał śnieg. co prawda parę razy było na minusie.
dzisiaj kończyłem trening, to termometr w aucie pokazywał 14 stopni. i faktycznie mogło tak być bo w długiej termie było mi pod koniec dosyć ciepło.

[Rolli]

Tak. Ale nie wiadoma jak bedzie w tym roku. Średnioterminowy plan pod prognozę pogody nie da sie układać. Wiec tradycyjnie... plan zimowy.

[bezuszny]

Piękna robota z tym biegiem ciągłym. Od razu widać, że jest forma, jest mocna głowa i jest potencjał na bardzo dobry wynik na dychę (i nie tylko). A to przy podmęczonych nogach, ciekawe co byłoby na wypoczęciu.

[adam99]

Konkretne treningi robisz.
Jest moc.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T .

[MatiR]

Zarzuć linkiem do tych zawodów

[Przemkurius]

Zarzuć linkiem do tych zawodów

a proszę bardzo
https://time4s.pl/indoor-track-run

[MatiR]

A dziękuję bardzo.

[Rolli]

Pierwszy TWL.
Pobiegłeś szybciej i równiej, jak ja to zrobiłam w tamtym tygodniu. (miałem trochę śliska bieżnie, ale to tylko wymówka). Pobiegłeś trochę szybciej jak miałeś, ale wszystko wygląda kontrolowane. Wiec OK i bardzo dobrze.

Dalej w planie... nogi będą trochę ciężkie. W pracy zobaczę jeszcze tempa na przyszłość.

Biegasz to na twoim 250m okrążeniu?

[Logadin]

Widzę luźno wskoczyło

[Przemkurius]

Pierwszy TWL.
Pobiegłeś szybciej i równiej, jak ja to zrobiłam w tamtym tygodniu. (miałem trochę śliska bieżnie, ale to tylko wymówka). Pobiegłeś trochę szybciej jak miałeś, ale wszystko wygląda kontrolowane. Wiec OK i bardzo dobrze.

Dalej w planie... nogi będą trochę ciężkie. W pracy zobaczę jeszcze tempa na przyszłość.

Biegasz to na twoim 250m okrążeniu?

ja jedynie na łuku miałem całą bieżnię w liściach. tak, szybkie były pod kontrolą. zaczynałem szybciej a później stopniowo wyhamowywałem do zakładanego tempa. w ten sposób łatwiej mi było biegać aniżeli od razu równo.

już teraz dosyć pobolewają, ale wieczorem wjedzie roller i zobaczymy.

pętlę mam 333m. ale, że to było pierwsze TWL więc:
jako, że posiadam koło pomiarowe to po raz kolejny robiłem pomiar i zaznaczałem sobie 250m, 500m i 750m. trzy pełne koła pokazały 1000,2m.

Widzę luźno wskoczyło

dosyć, aż miałem ochotę do obiadu piwo trzasnąć

[sochers]

Kurnia, Przemek, ja się chyba zapiszę na tego 19.12. Wygląda zacnie i trójka, i kilometr.

Widzę, żeś już zapisan ło Panie, jaki niski PESEL chyba się spotkamy, bo mnie ostatnio coraz bardziej krótkie długie dystanse ciągną.

[Przemkurius]

Kurnia, Przemek, ja się chyba zapiszę na tego 19.12. Wygląda zacnie i trójka, i kilometr.

Widzę, żeś już zapisan ło Panie, jaki niski PESEL chyba się spotkamy, bo mnie ostatnio coraz bardziej krótkie długie dystanse ciągną.

9 z przodu, przyszłość należy do mnie
Nom, zapisany. W tym roku już było, na koniec lutego. Fajna opcja spieniężenia treningów i zyskania nowych doświadczeń.
Teraz tylko tyrać orać i zapierdalać

Tak samo patrzyłem na bieg trzech króli na 5km (jak w tamtym roku) ale:
- przeraża mnie wysokość wpisowego
- nie konsultowałem z treneiro jeszcze

[Rolli]

odpuściłem, ponieważ jakoś dziwnie mnie pobolewała dwójka.

Opisz dokładniej po przespanej nocy.

[Przemkurius]

odpuściłem, ponieważ jakoś dziwnie mnie pobolewała dwójka.

Opisz dokładniej po przespanej nocy.

Dzisiaj już jest lepiej. Ból niby jak zakwas, wyczuwalny przy napinaniu mięśnia i przy przychylaniu sie.
Tylko w jednej nodze. Nie rolowalem wczoraj.
Jutro powinno być okej, szczególnie, ze dzisiaj nie przewiduje żadnego zbędnego łażenia