Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4886
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Za Logadinem albo Sebborem mogę biec. Jak nie znam to bym nie zaufał.
Raz w Opolu HM biegłem za takim mistrzem. Po pierwszych 3 km już pół minuty było zapasu
Dziękuję postoje.
Logadin i tak przydatny byłby pod koniec, podczas ewentualnego kryzysu żeby w dupę kopnął.
No i browara by podał
Raz w Opolu HM biegłem za takim mistrzem. Po pierwszych 3 km już pół minuty było zapasu
Dziękuję postoje.
Logadin i tak przydatny byłby pod koniec, podczas ewentualnego kryzysu żeby w dupę kopnął.
No i browara by podał
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3535
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
Jak zrobisz na sam koniec 4x200 max p. 200m to Ci nogi zaleje jak cholera.
Sam kiedyś zrobiłem 3x3km progowo p. 3' i później 3x200max na p 3'30. To ostatnie powtórzenie miałem na miękkich nogach a na drugi dzień betonowe kopyta
Sam kiedyś zrobiłem 3x3km progowo p. 3' i później 3x200max na p 3'30. To ostatnie powtórzenie miałem na miękkich nogach a na drugi dzień betonowe kopyta
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Nie mówię nie ale może nie być tak źle - piątka progowego to raczej pryszcz, 3x800 w T5 też ogarnę, skoro broken miles robiłem z zapasem. Zobaczymy jak to zagra razem. Plus te 200 na koniec to NIEMAL maks, więc nawet jak uciągnę to po 3:20-3:30 na początek to i tak będzie kawał roboty treningowej
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3535
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
Ty no, nie mów że będziesz po 40sek 200m na koniec robił
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1959
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Z tym HR 184 to obawiam się, że przez to, że nie biegałeś bardzo intensywnych treningów te hrmax mogło sporo spaść. Serce uznało, że po co mu taki wysoki hrmax jeśli z niego nie korzystasz i zrobiło adaptacje. Btw jak chcesz fajny trening do 10 km to zrób sobie 8-10x 500/500 T10/T10+30 sekund. Ten trening zweryfikuje wytrzymałość na T10 i poćwiczy niwelowanie kwasu. Powodzenia.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Przemek, zobaczymy co będzie w nogach, nie biegałem tego nigdy, ale na dziś uważam, że 3:30 jest do zrobienia. Życie pokaże na leczenie betonu w nogach mam 48h.
Wojtek, dzięki. To chyba masochizm, jeśli nie mogę się doczekać tego treningu?
Wojtek, dzięki. To chyba masochizm, jeśli nie mogę się doczekać tego treningu?
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- bezuszny
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1548
- Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
- Życiówka na 10k: 39:51
- Życiówka w maratonie: 3:13:48
- Lokalizacja: Holandia
Z tym hrmax to jest ciekawa rozkmina, ja już przez długi czas myślałem, że serducho się zaadaptowało i obniżyło wartości, tak jak Wojtek pisze, ale ostatnio znowu przy treningu bardziej pod krótsze dystanse typu 5-10k chyba z powrotem coś się poprzestawiało i odnotowałem 199 max na teście na piątkę, a takiej wartości na pomiarze z paska jeszcze nie widziałem. Czasem mam też wrażenie, że to trochę loteria. Na dyszce raczej wyjdzie Ci mniej niż na piątce, chyba że zapodasz hiper mocny finisz.
Btw mocne 200tki na koniec mocnego treningu świetnie wchodzą na betonowych nogach, robiłem kilka razy tak wg Danielsa po biegach progowych, polecam, mocne wrażenia.
Btw mocne 200tki na koniec mocnego treningu świetnie wchodzą na betonowych nogach, robiłem kilka razy tak wg Danielsa po biegach progowych, polecam, mocne wrażenia.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Łydki czasami mogą być betonowe, ale w biodrach luz niesamowity. Przynajmniej u mnie.
- bezuszny
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1548
- Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
- Życiówka na 10k: 39:51
- Życiówka w maratonie: 3:13:48
- Lokalizacja: Holandia
U mnie to zwykle jeśli już beton, to w udach, czasem czwórki, czasem dwójki.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
O, TWL. Fantastyczna rzecz. i podstępna, bo łatwa na początku. Można też w formie kilometrówek, nie wiem, która gorsza.Btw jak chcesz fajny trening do 10 km to zrób sobie 8-10x 500/500 T10/T10+30 sekund
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3535
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
300m w formie 50 sprint 50 bardzo szybkoneevle pisze:
O, TWL. Fantastyczna rzecz. i podstępna, bo łatwa na początku. Można też w formie kilometrówek, nie wiem, która gorsza.
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1959
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kilometrówek nie biegałem, ale na wiosnę popróbuję na pewnoneevle pisze:O, TWL. Fantastyczna rzecz. i podstępna, bo łatwa na początku. Można też w formie kilometrówek, nie wiem, która gorsza.Btw jak chcesz fajny trening do 10 km to zrób sobie 8-10x 500/500 T10/T10+30 sekund
Myślę, że ten trening będzie dobry dla Marcina, bo po pierwsze mocniejszy akcent w biegu ciągłym, praca na tempach T10 bez piłowania, bo jednak dłuższe odcinki T10 obciążają mocniej organizm, tu niby po 500 metrach odrobinę zwalniamy coś w stylu 4:15/4:45 myślę będzie dobre
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
W dobrych czasach mniej więcej takie coś biegałam. W okolicach szóstego powtórzenia okazuje się, że nie da się jednak odpocząć podczas 500m w T10+30s.Myślę, że ten trening będzie dobry dla Marcina, bo po pierwsze mocniejszy akcent w biegu ciągłym, praca na tempach T10 bez piłowania, bo jednak dłuższe odcinki T10 obciążają mocniej organizm, tu niby po 500 metrach odrobinę zwalniamy coś w stylu 4:15/4:45 myślę będzie dobre
Hah, czemu nie! Tylko to już trzeba umieć szybko biegać, z klepania przebieżek po 3:30 nie wyjdzie.300m w formie 50 sprint 50 bardzo szybko
EDIT: poprawka błędu w cyferkach.
Ostatnio zmieniony 12 lis 2020, 15:24 przez neevle, łącznie zmieniany 1 raz.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Kurde, Wojtek, tak w pierwszej chwili zgodziłem się z tym co napisałeś, ale naszły mnie grube wątpliwości. Ja 197 HRMax łapałem w czasach, kiedy Interwały Danielsowskie, z zwłaszcza rytmy były mi obce, i trenowałem takie kijwieco na poziomie bodajże 50/10. Te treningi które biegam w tym roku są znacznie mocniejsze i szybsze niż cokolwiek co biegałem kiedykolwiek. Ale z drugiej strony może faktycznie serce się rozwinęło i nawet przy takim wyjechaniu jak w sobotę nie dobiło nawet w pobliże poprzedniego HR maxa. Ale aż 14 bpm? Dziwne.sultangurde pisze:Z tym HR 184 to obawiam się, że przez to, że nie biegałeś bardzo intensywnych treningów te hrmax mogło sporo spaść. Serce uznało, że po co mu taki wysoki hrmax jeśli z niego nie korzystasz i zrobiło adaptacje. Btw jak chcesz fajny trening do 10 km to zrób sobie 8-10x 500/500 T10/T10+30 sekund. Ten trening zweryfikuje wytrzymałość na T10 i poćwiczy niwelowanie kwasu. Powodzenia.
Ten trening 500/500 to albo w tym, albo w kolejnym tygodniu zapodam, ale już mi się podoba. Jak będzie "luźno", to się nad zwiększeniem liczby powtórzeń zastanowię. A na takie 300ki, to jeszcze trochę. Ogólnie podoba mi się ten trening 4x1' T1, muszę go któregoś dnia zrobić, tylko po dyszce to bym może wreszcie pandemicznego tysiaka pobiegł, bo się zbieram jak pies do jeża.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1959
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wiesz, to tylko mój typ, wcale nie jest powiedziane że się nie mylę. Choć wydaje mi się, że to równie dobrze może być wszystko inne. Ja na przykład maksa miałem w tym roku najwyższego w biegu przełajowym w sierpniu w temperaturze 34 stopni gdzie biegłem 5 km po 4:20-4:22, a duchota i słońce zrobiło swoje. Teraz chłodniej to może ciężej tak podbić serducho.sochers pisze:Kurde, Wojtek, tak w pierwszej chwili zgodziłem się z tym co napisałeś, ale naszły mnie grube wątpliwości. Ja 197 HRMax łapałem w czasach, kiedy Interwały Danielsowskie, z zwłaszcza rytmy były mi obce, i trenowałem takie kijwieco na poziomie bodajże 50/10. Te treningi które biegam w tym roku są znacznie mocniejsze i szybsze niż cokolwiek co biegałem kiedykolwiek. Ale z drugiej strony może faktycznie serce się rozwinęło i nawet przy takim wyjechaniu jak w sobotę nie dobiło nawet w pobliże poprzedniego HR maxa. Ale aż 14 bpm? Dziwne.sultangurde pisze:Z tym HR 184 to obawiam się, że przez to, że nie biegałeś bardzo intensywnych treningów te hrmax mogło sporo spaść. Serce uznało, że po co mu taki wysoki hrmax jeśli z niego nie korzystasz i zrobiło adaptacje. Btw jak chcesz fajny trening do 10 km to zrób sobie 8-10x 500/500 T10/T10+30 sekund. Ten trening zweryfikuje wytrzymałość na T10 i poćwiczy niwelowanie kwasu. Powodzenia.
Ten trening 500/500 to albo w tym, albo w kolejnym tygodniu zapodam, ale już mi się podoba. Jak będzie "luźno", to się nad zwiększeniem liczby powtórzeń zastanowię. A na takie 300ki, to jeszcze trochę. Ogólnie podoba mi się ten trening 4x1' T1, muszę go któregoś dnia zrobić, tylko po dyszce to bym może wreszcie pandemicznego tysiaka pobiegł, bo się zbieram jak pies do jeża.
Ja mam wogóle taki plan, że po teście na 5km który będzie 21-22 listopada, zrobię sobie kilka dni luzu a potem cała zima baza z kilometrażem ok 50-60 km, siłą w krosach/podbiegach + akcenty typu 5 km po 4:15 albo 3 km po 3:55 ciągiem na stadionie. A wiosną jak się ociepli będę na pewno ze 2 miesiące robił szybkość na stadionie. Bo muszę tak naprawdę sprawdzić co w trawie piszczy i ile tej szybkości zostało w nogach. A generalnie jest dużo fajnych treningów 300 TWL co pisał Przemek, 300ki, 600 (400 w T1500 +200 T800, na P8 marsz) , 4-5x 1 minuta bardzo szybko na przerwie 4 minuty w marszu też świetny trening jak się nie ma dostępu do stadionu.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02