ZACZYNAM ....z niczym;)

[beata]

Longtom, ale gromada!
A u mnie znowu więcej pionu, niż poziomu

"kiedy na (swej) drodze trafisz na przeszkody ... "

[longtom]

Całkiem niezły "pionik"!

Nie wiem czy to traktować jako osiągnięcie sportowe, ale Endomondo wyliczyło, że przez 6 lat biegania "spaliłem" 2000 hamburgerów.

pzdr

[keiw]

Zapomniałem o tej "funkcji" Endo


Tak w ogóle to nie jadam hamburgerów.

[longtom]

Zapomniałem o tej "funkcji" Endo

To już pewnie pół Ziemi obiegłeś?

Tak w ogóle to nie jadam hamburgerów.

Ja też.

pzdr

[beata]

Nie wiem czy to traktować jako osiągnięcie sportowe, ale Endomondo wyliczyło, że przez 6 lat biegania "spaliłem" 2000 hamburgerów.

Heh, niezły przelicznik .Hamburgera to nie jadłam w życiu, ale jem czekolady, ciekawe, ile już "przerobiłam" treningowo tabliczek .

Całkiem niezły "pionik"!

No tak, pionik był

[longtom]

No tak, pionik był

I szczególnie na pierwszej focie dosyć gładko.

[beata]

To gładkie to się nazywa "slab" i szybko stwierdziliśmy, że slabów nie lubimy . Bo niby nie całkiem pionowe, ale za to całkiem gładkie. Na logikę - wykorzystując siłę ciążenia - jak się dobrze i pewnie na tym stanie, to się stoi, ale weź tu stań pewnie, jak za plecami otwarta przestrzeń .

[longtom]

W poprzedni weekend zamiast tradycyjnego maratonu ulicami Poznania odbył się "virtual run".
Same korzyści:
-można było sobie wybrać dystans (5, 10, 21, i pełen maraton),
-można było biegać w sobotę lub w niedzielę o dowolnej porze,
-oczywiście trasa dowolna.
My z żoną zrobiliśmy dyszkę po lesie.
I aby utrzymać się w konwencji poprzestaliśmy na medalach w wersji .pdf.

Poznań Virtual Run.jpg

pzdr

[beata]

Gratulacje, longtom, a medal ładny!

[longtom]

Jesienny remanencik.

IMG_1374a.jpg

pzdr

[Svolken]

Wczorajsze rowerowanie ku zachodowi słońca

[beata]

Jesienny remanencikpzdr

Wygląda, jak pufa .
Widać, że ktoś go już próbował .
Fajne zdjęcie!

Wczorajsze rowerowanie ku zachodowi słońca

Piękna fota!

U mnie znów trochę gór i chmur.

[longtom]

U mnie znów trochę gór i chmur.

To ostatnie najciekawsze.

A Svolkeniowy zachodzik też niczego sobie.

pzdr

[Svolken]

Jak chmury niżej a fotograf wyżej to zawsze jest ciekawie

[beata]

No tak, fotograf wyżej i nawet ciepło było ponad tymi chmurami
Bo na podejściu, w gęstej mgle i mroźnym powietrzu, to ręce, w dwóch parach rękawic, zmarzły mi na kość ...