Logadin [komentarze]

[Logadin]

Pogoda zapowiada się git, ciało nie boli. Jedynie kacyk z wczoraj trochę daje o sobie znać ale będzie walka

[keiw]

Dajesz Krystian.

Wysłane z mojego SM-G950F .

[MatiR]

Za parę minut powinien być na 46km.
Powinien być całkiem wysoko.

[sebastian899]

Treningi pod 10 owocują , jedziesz Krystian

[MatiR]

Co by było gdyby Krystian się wydłużył chociaż pod połmaraton !?

Czekam aż wbiegnie na punkt kontrolny i idę.

[MatiR]

Coś mi nie pasi bo powinien być już na punkcie

Oby nic się nie stało. .

[Przemkurius]

Na stravie wskoczyla aktywność, więc chyba wszystko ok

[cichy70]

dnf, poczytaj co wpisał w komentach

[Przemkurius]

dnf, poczytaj co wpisał w komentach

Właśnie widziałem bardziej mi chodziło o to, że nic sie nie stalo.

[cichy70]

a to tak, szkoda pisał że leciał koło 14 pozycji

[Logadin]

Tragedia! Zły skret, dojebał 12km dodatkowych w których było pełne podejście. Straciłem na tym i mega sił bo chciałem szybko wrócić i czasu bo około 3h... Nie wiem po !@#$% w ogóle zawróciłem na trase, byłem już 700m od mety XD ale myslalem, że to może z max 5km w piach, a tutaj coś takiego.
Na psyche wjechało fest, a o pietruszkę dotruchtac za medal to już mi się zwyczaniej nie chce :/
Plus taki, że Jarka spotkałem jak cisnął maraton - dobrze z że on ok skrecil, chociaż jak już się cofnalem to wolontariusz stał i mówił.
Nas oryginalnie kilkunastu źle pobieglo...
Ehhh a byłbym finalnie na 10-11 pozycji na mecie :/

[MatiR]

Złe oznaczenie czy wasza nieuwaga ?

Nie chce być złośliwy, ale...
Na pandemicznym byś się nie zgubił...

[przemekta]

Szkoda, bo ładne miejsce się szykowało. Ale tak to już jest na górskich. Mi raz ktoś krzyknął, że źle pobiegłem i się dzięki temu nie pogubiłem. Ja sam krzyczałem do innych że źle biegną, ale byli za daleko i nie słyszeli Do górskich wgrana trasa w zegarku jest jak dla mnie obowiązkowa, tak się zyskuje bez wysiłku lepsze pozycje bo zawsze się ktoś pogubi.

A że cała grupa biegnie za pierwszym, który źle pobiegnie to już klasyka szczególnie jak ścieżka sama się naturalnie narzuca w owym, złym kierunku.

[Logadin]

Mati - teoretycznie pretensji mieć nie mogę, bo trasę trzeba znać. Ale praktycznie, kurcze no było to ja przełęczy l, pogoda wtedy to agedia, mgła, oznaczenia wszystkich dystansów takie same (choćby kolor tasiemki), do tego to był jedyny taki skręt o rozbicie tras, jeżeli gdzieś wolontariusz miałby stać ,to tam. Później jak tam wróciłem to już stał, no ale mleko rozlane. Tyle straty w życiu bym nie odrobił.
Pandemiczny to wiesz, czekamy na Twoje sub2'40
Przemek - track oczywiście był, ale to takie miejsce było zdradliwe, że na chwilę coś padł. A po zbiegu dalej wjechał w trase, bo to była krzyżówka i myślał, że wróciłem tylko nie tam gdzie trzeba :/

[jacekww]

Może to ten kacyk zbyt mocny trzymał, żeś pogubił się
Szkoda, bo pewnie jak zwykle cisnąłeś ostro.
Pozostało już tylko nawodnić organizm.