keiw - Luźne wpisy - Komentarze
Moderator: infernal
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
U mnie to analizowanie danych to również skrzywienie zawodowe ale po prostu powiedziałem sobie dość i zrobiłem radykalne kroki i to "od ręki".
W swoich wpisach przedstawiłem moje kombinowanie pod ultra.
Postaram się to jeszcze jakoś podsumować, jak wrócę do Szczecina.
Na razie nie planuję systematycznych wpisów, będzie "na luzie".
Przed ultra jeszcze potruchtam raz na bieżni i może z raz w terenie ale krótko, góra do 10km. Rower i rolki jeśli wpadną, to również małe dystanse.
Teraz czeka mnie trochę podróży. Wracamy wkrótce do domu a ja już we wtorek będę jechał ponownie na Rawicz a dzień później już do Lądka.
Wysłane z mojego SM-G950F .
W swoich wpisach przedstawiłem moje kombinowanie pod ultra.
Postaram się to jeszcze jakoś podsumować, jak wrócę do Szczecina.
Na razie nie planuję systematycznych wpisów, będzie "na luzie".
Przed ultra jeszcze potruchtam raz na bieżni i może z raz w terenie ale krótko, góra do 10km. Rower i rolki jeśli wpadną, to również małe dystanse.
Teraz czeka mnie trochę podróży. Wracamy wkrótce do domu a ja już we wtorek będę jechał ponownie na Rawicz a dzień później już do Lądka.
Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Dobrze, że w ferworze walki connect nie wywaliłeś.
Zdrowia Jarek i powodzenia na ultra!
Zdrowia Jarek i powodzenia na ultra!
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- bezuszny
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1540
- Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
- Życiówka na 10k: 39:51
- Życiówka w maratonie: 3:13:48
- Lokalizacja: Holandia
Jarku, życzę zdrowia przede wszystkim i powodzenia w zawodach.
Fajnie, że podzieliłeś się też tym mentalnym resetem. Rok temu na wiosnę miałem podobne odczucia, mnie wtedy akurat mocno wciągnął instagram, śledziłem jakichś obcych biegaczy, po prostu pewnego dnia usunąłem tę apkę, bo szkoda mi było na to czasu. Druga sprawa, że od kwietnia przestałem biegać z telefonem i to też jest dla mnie duża zmiana na plus. Wcześniej myślałem, że się nie da bez muzyki, ale całkiem dobrze mi to idzie i nic mnie nie rozprasza. No i jest o kilka gramów lżej. Nic mi nie dynda w kieszeni, biorę ze sobą tylko klucz.
Co do Stravy, właśnie zastanawiałem się, gdzie się podziałeś. :D Ja to traktuję jako uzupełnienie obserwowania osób, które kojarzę z blogów, a poza tym jestem maniakiem mapek, lubię oglądać, kto biega w jakich miejscach.
Mam nadzieję, że co jakiś czas wrzucisz wpis, bo dobrze się czyta.
Fajnie, że podzieliłeś się też tym mentalnym resetem. Rok temu na wiosnę miałem podobne odczucia, mnie wtedy akurat mocno wciągnął instagram, śledziłem jakichś obcych biegaczy, po prostu pewnego dnia usunąłem tę apkę, bo szkoda mi było na to czasu. Druga sprawa, że od kwietnia przestałem biegać z telefonem i to też jest dla mnie duża zmiana na plus. Wcześniej myślałem, że się nie da bez muzyki, ale całkiem dobrze mi to idzie i nic mnie nie rozprasza. No i jest o kilka gramów lżej. Nic mi nie dynda w kieszeni, biorę ze sobą tylko klucz.
Co do Stravy, właśnie zastanawiałem się, gdzie się podziałeś. :D Ja to traktuję jako uzupełnienie obserwowania osób, które kojarzę z blogów, a poza tym jestem maniakiem mapek, lubię oglądać, kto biega w jakich miejscach.
Mam nadzieję, że co jakiś czas wrzucisz wpis, bo dobrze się czyta.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Wracaj szybko do zdrowia i daj czadu na zawodach
Powodzenia!
Powodzenia!
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
Jareczku, spokoju ducha. Bo to najważniejsze.
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1490
- Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
- Życiówka na 10k: -
- Życiówka w maratonie: -
O k... To gdzieś mi umknęło, że lecisz dwa dystanse ?
Co do ST.
Trochę godzina nieciekawa na start, ale z drugiej strony też nie jest źle i może mieć to swoje plusy.
Pierwsza część trasy w większości leci lasami, więc nawet przy temperaturze nie powinno być tragedii.
Od Międzygórza w kierunku Długopola i dalej trasa dość spoko biegowa i nocą można fajnie poszurać.
Abyś na polach przed Kudową Zdrój nie trafił na słońce i patelnie.
Porób zdjęcia - jak najwięcej, bo chętnie przypomnę sobie trasę.
Będę śledzić !!!
Co do ST.
Trochę godzina nieciekawa na start, ale z drugiej strony też nie jest źle i może mieć to swoje plusy.
Pierwsza część trasy w większości leci lasami, więc nawet przy temperaturze nie powinno być tragedii.
Od Międzygórza w kierunku Długopola i dalej trasa dość spoko biegowa i nocą można fajnie poszurać.
Abyś na polach przed Kudową Zdrój nie trafił na słońce i patelnie.
Porób zdjęcia - jak najwięcej, bo chętnie przypomnę sobie trasę.
Będę śledzić !!!
Ostatnio zmieniony 14 lip 2020, 19:17 przez MatiR, łącznie zmieniany 1 raz.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Część tej trasy znam.
Wyniki krwi słabe. "Biała krew::
Już nie napiszę co moja onkolog dziś powiedziała ale finalnie życzyła mi szczęścia i podsumowała, że by tak samo zrobiła
Wyniki krwi słabe. "Biała krew::
Już nie napiszę co moja onkolog dziś powiedziała ale finalnie życzyła mi szczęścia i podsumowała, że by tak samo zrobiła
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ja też się nieco wyautowałam, raz, że naprawiałam laptop i przez kilka dni nie miałam netu, dwa - trochę stresu w pracy, więc po pracy wolałam intensywnie działać w plenerze, a później siedzieć na balkonie , a nie znów wpatrywać się w ekran. A poza tym - lato .
Dlatego nawet nie zauważyłam kolejnych wpisów i nowej porcji pięknych zdjęć . Ładne zwłaszcza te łabędzie na tym chyba kanale wśród zielonych łąk .
Trzymam kciuki za zdrowie i plany!
Wyniki faktycznie bez szału. Ale akurat parametry "białej krwi" też mam zawsze słabe, może nie aż tak, ale albo dolna granica, albo tuż pod. Jeden z moich braci też tak ma, nawet mu nie przyjęli krwi w punkcie krwiodawstwa, gdy chciał oddać. Chyba to prostu rodzinne, plus rodzinna historia chorób autoimmunologicznych ...
Dlatego nawet nie zauważyłam kolejnych wpisów i nowej porcji pięknych zdjęć . Ładne zwłaszcza te łabędzie na tym chyba kanale wśród zielonych łąk .
Trzymam kciuki za zdrowie i plany!
Wyniki faktycznie bez szału. Ale akurat parametry "białej krwi" też mam zawsze słabe, może nie aż tak, ale albo dolna granica, albo tuż pod. Jeden z moich braci też tak ma, nawet mu nie przyjęli krwi w punkcie krwiodawstwa, gdy chciał oddać. Chyba to prostu rodzinne, plus rodzinna historia chorób autoimmunologicznych ...
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Fotek za dużo nie robię na takim biegu. Sporo będzie biegania nocą, dodatkowo trzeba patrzeć pod nogi i oszczędzać prąd.
Jak będzie lało to też kiepsko. Coś tam zapewne zrobię a będą też na pewno fotki od innych, w tym od zawodowców.
Trafił się niestety zimny, deszczowo-burzowy okres.
Oby tylko całe 130km nie lało i nie było burz
Jak będzie lało to też kiepsko. Coś tam zapewne zrobię a będą też na pewno fotki od innych, w tym od zawodowców.
Trafił się niestety zimny, deszczowo-burzowy okres.
Oby tylko całe 130km nie lało i nie było burz
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
To co, jedynie pogody mogę życzyć, wszystko inne masz ogarnięte. Niech to będzie udana, fajna przygoda
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
- adam99
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1032
- Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
- Życiówka na 10k: 40'20"
- Życiówka w maratonie: 3:13:21
- Lokalizacja: Słupsk
Powodzenia!
Wysłane z mojego D6503 .
Wysłane z mojego D6503 .
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Coraz bardziej nam się pogoda w deszczowisko zamienia :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1490
- Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
- Życiówka na 10k: -
- Życiówka w maratonie: -
Słyszałem że nie jest kolorowo z warunkami...
Jarek 04:53:58 na 32km. Teraz na Śnieżnik. Potem bezpiecznie zbiec ze Śnieżnika do Międzygórza i do Długopola przyjemny bieg !
Poza tematem to ode mnie z miasta Dominik Komendacki na B7S świetnie idzie.
Polecam śledzić.
Jarek 04:53:58 na 32km. Teraz na Śnieżnik. Potem bezpiecznie zbiec ze Śnieżnika do Międzygórza i do Długopola przyjemny bieg !
Poza tematem to ode mnie z miasta Dominik Komendacki na B7S świetnie idzie.
Polecam śledzić.