a może chcesz mi potowarzyszyć w podróży?

[MatiR]

Tylko minutę i to w siadzie ?
Krótko ale dobre i to. Fajny prolog do leżenia krzyżem na bieżni

Dobrze że cie chociaż zabetonowało dość wcześnie, bo zdążyłeś odczuć trochę radości...
Ahh te bieganie w "miejscu" spowodowane zabetonowaniem. Coś wspaniałego
Tego nie odda bieg na 10km i tym bardziej durny półmaraton czy jeszcze głupszy maraton...

Następny wynik będzie dużo lepszy bo już wiesz jak biec.

[Przemkurius]

Fajne uczucie jak się spływa w połowie 400m co nie?

Okrutne miał być max i był, nie można być miętką fajka

Tylko minutę i to w siadzie ?

Nie wiem czy to był słaby bieg czy jak, ale ja raczej szybko dochodzę do siebie oddechowo i tętnowo bardziej mnie zastanawia to, ze nie wyszedłem hr powyżej 180 w trakcie biegu.

Dobrze że cie chociaż zabetonowało dość wcześnie, bo zdążyłeś odczuć trochę radości...
Ahh te bieganie w "miejscu" spowodowane zabetonowaniem. Coś wspaniałego

To już wolę wypić radlera 0 albo inny piwopodobny napój

[Rolli]

Przy takim bieganiu zapomnij GPS i tętno. Zegarek jest przy takim bieganiu po prostu za wolny. Także serce nie zdąży zaaragowac i juz jesteś na mecie. To jest właśnie bieganie beztlenowe.

[Przemkurius]

Także serce nie zdąży zaaragowac i juz jesteś na mecie. To jest właśnie bieganie beztlenowe.

Hr traktuje przy takim biegu w ramach ciekawostki ale chociaż wiem już o co chodzi, dzięki!

[MatiR]

No to w leci za parę dni tysiaczek na 3:08-3:12

[Przemkurius]

No to w leci za parę dni tysiaczek na 3:08-3:12

Może 3:20 dociągnę

[MatiR]

To jak nie wywalisz lancy w przód na pierwszych 300-400m to się zdziwisz (pozytywnie)

[Rolli]

Także Roland, chyba zmęczenie było chwilowe i można o nim zapomnieć

Takie łatwe to nie jest... dalej obserwuj.

A tak to te 3+2+1km wyszło bardzo dobrze. Ze za szybko to nie szkodzi, bo to był taki mały, defensywny test, który sie orientował na twoje stare wyniki na 5km. Prawdopodobnie juz potrafisz sub20 i będziemy wiedzieli na przyszłość jak to planować.

[Przemkurius]

Także Roland, chyba zmęczenie było chwilowe i można o nim zapomnieć

Takie łatwe to nie jest... dalej obserwuj.

Tak jest.

[Rolli]

No ładnie wyszło... Prawdopodobnie juz teraz możemy podkręcić szybkości. Przygotuj sie ze niedługo będzie jakiś test na 5km
Tu powinno sie robic te 200m bardzo intensywnie, wiec jak sie bawiłeś tempem, to wygląda juz bardzo dobrze.

Ale... jak mozna biegać tak szybko o 6 rano?

[Przemkurius]

No ładnie wyszło... Prawdopodobnie juz teraz możemy podkręcić szybkości. Przygotuj sie ze niedługo będzie jakiś test na 5km

Okej, czekam na wytyczne

Tu powinno sie robic te 200m bardzo intensywnie, wiec jak sie bawiłeś tempem, to wygląda juz bardzo dobrze.

Jakiś lekki zapasik, byłoby z czego urwać

Ale... jak mozna biegać tak szybko o 6 rano?

No cóż, trzeba się umieć dostosować do sytuacji

[Rolli]

Z twojego opisu wyszły te 400m nie na maxa tylko na 95%. Normalnie blokują nogo juz kilkadziesiąt kroków przed meta. Dobrze rozłożyłeś siły i to było najważniejsze. To nie krytyka, tylko opis. Musimy dalej to obserwować i zobaczyć jak potrafisz to dalej rozwijać. Prawdopodobnie pobiegniesz 400m juz teraz kolo 61s. Na sub60 potrzebujesz jeszcze 3 tygodnie

Baw sie dalej. Mam nadzieje ze sprawia dalej przyjemność.

[Przemkurius]

Z twojego opisu wyszły te 400m nie na maxa tylko na 95%. Normalnie blokują nogo juz kilkadziesiąt kroków przed meta. Dobrze rozłożyłeś siły i to było najważniejsze. To nie krytyka, tylko opis.

Śmiało, jestem otwarty na wszelakie opinie i uwagi.

Baw sie dalej. Mam nadzieje ze sprawia dalej przyjemność.

Kurcze, nawet nie wiesz jaką.

Taka ciekawostka. Zawsze jako dziecko czy nastolatek miałem ok 10-13kg nadwagi. Mimo to trenowałem piłkę i nigdy nie miałem za bardzo siły biegać i biegałem wolno. Więc dla mnie takie szybkie bieagnie jest jak nauka od zera

[Rolli]

Bo to w sumie jest nauka szybkiego biegania z małym dodatkami MD i wytrzymałościowymi. Ja nawet do teraz nie wiem, jakie masz predyspozycyjne. Za krotko to wszystko.

PS. a kiedy biegłeś te 1000m na czas?

[Przemkurius]

Ja nawet do teraz nie wiem, jakie masz predyspozycyjne. Za krotko to wszystko.

Ja też nie wiem na co mnie stać i do czego się nadaje

PS. a kiedy biegłeś te 1000m na czas?

Czwartek w tamtym tygodniu, trening 3 + 2 + 1km. Ostatni miał być w 3'55 ale weszło w 3'41 więc dla statystyk wrzuciłem go w pandemiczny