Witam , jestem nowym użytkownikiem forum , potrzebuje pomocy i wsparcia w osiągnięciu celu jakim jest zejście poniżej 4 min i 20 sek na 1km . Dla wielu z Was taki czas może wydawać się prosty i błachy do osiągnięcia, niestety nie dla mnie. Powiedzmy że mam około 2-3 miesiące na przygotowanie. Mój aktualny czas to około 5 min i 40 sek. Wzrost 190 cm , 105 kg wagi . Nigdy nie lubiłem biegać aczkolwiek lubię sport . Trenuje kickboxing, pływanie (obecnie wiadomo czemu wstrzymane) oraz chodzę na siłownię. Nigdy nie biegałem , nie interesowało mnie to i niestety dalej mam do tego negatywne nastawienie . Za wyżej wymieniony okres czasu czeka mnie pewien egzamin który muszę zaliczyć A do tego jest wymagane przebiegniecie 1km w czasie poniżej 4 min i 20 sek . Jak mogę się do niego przygotować? Chciał bym również dodać że nie umiem biegać, na raz spokojnym tempem przebiegne może z 3-4 km .
Proszę o pomoc i pozdrawiam
Cel na 1000m Dla nowego
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 27 mar 2019, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na samym początku zacząłbym od przyzwyczajenia organizmu do biegania, może to być 3-4 km spokojnego biegu 3x tygodniu. Jak organizm zaadoptuje się do wysiłku zwiększ dystans + dodaj kilka przebieżek na koniec treningu. Przebieżki czyli odcinki ok. 100m biegane na żwawo ale nie na maxa. 80-90% swoich możliwości. Zacznij od np. 4 przebieżek, z czasem dojdziesz do 10. Trenuj spokojnie, unikaj chodników i asfaltu, rozciągaj się. W razie pytań pisz, podpowiem coś.
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Tak Cię tylko pocieszę, że raczej realny cel. Też mi się wydaje, że przynajmniej miesiąc, półtora to powinno być przyzwyczajanie organizmu do biegania, bez szalenia, bo zrobisz jakąś paskudną kontuzję* i cel się oddali. Samo to pewnie Ci sporo poprawi czas.
* Bo bieganie jak niewiele innych sportów potrafi generować paskudne kontuzje. Ale raczej tylko wtedy kiedy przesadzasz, nie dostosowujesz intensywności i kilometrażu do możliwości.
* Bo bieganie jak niewiele innych sportów potrafi generować paskudne kontuzje. Ale raczej tylko wtedy kiedy przesadzasz, nie dostosowujesz intensywności i kilometrażu do możliwości.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze