keiw - Luźne wpisy - Komentarze
Moderator: infernal
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Murale fajne, w sumie też lubię - lepszy mural, niż szary mur .
Ale w tm wpisie najbardziej podoba mi się chyba zdjęcie liści paproci. Fajne też zdjęcie własnego cienia, tylko nie wiem, co to za konstrukcja, na której cień próbował się jakoś wpasować .
Właśnie, chyba oprócz murali lubisz też jakieś dziwne postindustrialne pozostałości .
No a poza tym w ogóle fajnie, kolorowo .
Ale w tm wpisie najbardziej podoba mi się chyba zdjęcie liści paproci. Fajne też zdjęcie własnego cienia, tylko nie wiem, co to za konstrukcja, na której cień próbował się jakoś wpasować .
Właśnie, chyba oprócz murali lubisz też jakieś dziwne postindustrialne pozostałości .
No a poza tym w ogóle fajnie, kolorowo .
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Beata - chyba trafna psychoanalizalubisz też jakieś dziwne postindustrialne pozostałości
Wybieram kilka fotek a robię zawsze ich zdecydowanie więcej (chyba jak każdy)
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
keiw pisze:Beata - chyba trafna psychoanaliza
Niezłe złomowisko .
Mnie takie rzeczy lekko przerażają, ale, jakby nie patrzeć, to część naszej - jako człowieka na Ziemi - historii ...
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Dobre piwko, chociaż o niebo lepiej wchodzi mi ciemne typu irlandzie
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Ja jeśli piję to w 99% tylko 0%, czasami zdarza się, że na jedno procentowe sobie pozwolę
Dodam, że po niedzielnych górkach w poniedziałek wieczorem zacząłem odczuwać domsy, wczoraj trochę je roztruchtałem ale lekko nie było. Dziś już lepiej.
Dodam, że po niedzielnych górkach w poniedziałek wieczorem zacząłem odczuwać domsy, wczoraj trochę je roztruchtałem ale lekko nie było. Dziś już lepiej.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Ja ostatnio testuje 0%-owe
Clausthaler nope , Krombacher i Jever Fun jak najbardziej tak
No i oczywiscie pszeniczne: Erdinger czy Franziskaner i inne (*)
(*) Mala prosba do wszstkich:
jakbyscie kiedys trafili na piwo pszeniczne Schöfferhofer (z Frankfurtu ), to prosze omijajcie je z daleka.
Dozwolone jest tez "nienaumyslne" rozlanie itp.
To piwo to ujma na honorze wszelkich piw pszenicznych, kwasne i ogolnie do du*y
Mam wielka nadzieje, ze jest dostepne tylko tutaj i nigdzie wiecej, ale tak czy owak ostrzegam
Clausthaler nope , Krombacher i Jever Fun jak najbardziej tak
No i oczywiscie pszeniczne: Erdinger czy Franziskaner i inne (*)
(*) Mala prosba do wszstkich:
jakbyscie kiedys trafili na piwo pszeniczne Schöfferhofer (z Frankfurtu ), to prosze omijajcie je z daleka.
Dozwolone jest tez "nienaumyslne" rozlanie itp.
To piwo to ujma na honorze wszelkich piw pszenicznych, kwasne i ogolnie do du*y
Mam wielka nadzieje, ze jest dostepne tylko tutaj i nigdzie wiecej, ale tak czy owak ostrzegam
- przemekEm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 890
- Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
Jak niskoalkoholowe to przede wszystkim 1 na 100 z Kormorana.
No chyba że 2 z kawałkiem też jest dopuszczalne, to kilka lekkich sour'ów się znajdzie dobrych, ale to pod warunkiem, że ktoś lubi kwaśne piwo.
Od kiedy biegam regularnie, to piwo odstawiłem całkiem, ale przez parę lat byłem miłośnikiem. Z tym że ja preferuję cięższe style - imperial stouty, portery bałtyckie, barley wine. W Szczecinie warto Elysium odwiedzić, tam na pewno coś ciekawego się znajdzie, o ile jeszcze działają, bo obecnie różnie może się dziać.
No chyba że 2 z kawałkiem też jest dopuszczalne, to kilka lekkich sour'ów się znajdzie dobrych, ale to pod warunkiem, że ktoś lubi kwaśne piwo.
Od kiedy biegam regularnie, to piwo odstawiłem całkiem, ale przez parę lat byłem miłośnikiem. Z tym że ja preferuję cięższe style - imperial stouty, portery bałtyckie, barley wine. W Szczecinie warto Elysium odwiedzić, tam na pewno coś ciekawego się znajdzie, o ile jeszcze działają, bo obecnie różnie może się dziać.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Wszelkie lokale muszę zasadniczo omijać z daleka od kilku lat tak jak teraz i wy musieliście
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Jak już mam przyjąć kalorie w płynie (nie pijam słodzonych napojów) to niech zawiera chociaż trochę %
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
CO ja preferuja, a co pije to inna bajkaprzemekEm pisze:Z tym że ja preferuję cięższe style - imperial stouty, portery bałtyckie, barley wine. W Szczecinie warto Elysium odwiedzić, tam na pewno coś ciekawego się znajdzie, o ile jeszcze działają, bo obecnie różnie może się dziać.
U mnie na topie sa piwa belgijskie i basta!
Tylko, ze sa tak mocne, ze bardzo rzadko aktualnie je pijam...
- przemekEm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 890
- Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
A pisałeś wcześniej, że kwaśne piwa to ujma Belgia to matecznik kwaśnych piw. Oj Cantillona to by się znowu odwiedziło, bo dorwać to w Polsce nie łatwo.Sikor pisze: U mnie na topie sa piwa belgijskie i basta!
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1957
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ta różnica koloru nieba jest niesamowita. U mnie o 21 tego samego dnia bylo już prawie ciemno. A ciekawe jak by to bylo w Ustrzykach Dolnych.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Poza tym o ile dobrze pamietam, to pisalem nie o wszystkich piwach, a o jednym, konkretnym kwasnym pszenicznym piwie.przemekEm pisze:A pisałeś wcześniej, że kwaśne piwa to ujma Belgia to matecznik kwaśnych piw. Oj Cantillona to by się znowu odwiedziło, bo dorwać to w Polsce nie łatwo.Sikor pisze: U mnie na topie sa piwa belgijskie i basta!
A piwo pszeniczne nie powinno byc kwasne.
Poza tym piwa belgijskie kwasne? To chyba jakies piwa z innej Belgii pijasz
Nie mam co prawda dostepu do jakichs rzadkich belgijskich rarytasow (jest tam tego niezmierzone ilosci),
ale Westmalle, Leffe, Grimbergen, Chimay, Duvel, Kasteel i pare innych, toz to nie sa piwa kwasne!
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
Jarku, ile Ci garmin pokazuje średnie spoczynkowe? Patrząc po tętnie Twoich biegów, to przekraczasz 40?
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Keiw, gdy napisałeś nie tak dawno, że właśnie zakupiłeś zastrzyki, pomyślałam, że moje kolana w miarę się uspokoiły, na tyle, że o nich prawie nie myślę. I wtedy właśnie zaczęły boleć .
Więc chyba też czas zainwestować w kurację ...
Oby kuracja na długo Ci wystarczyła!
Więc chyba też czas zainwestować w kurację ...
Oby kuracja na długo Ci wystarczyła!