Challenge na 1km - komentarze

[jacekww]

niby bym mógł wrzucić moje 3:28 z dzisiejszego treningu, ale to bez sensu więc nie...

Ale robisz podchody, jebnij w końcu to 3:05, a nuż kogoś zmotywujesz by cię przeskoczyć

[jacekww]

Tak sobie myślę, że jak człowiek ma parę lat bazy i trochę kilometrów w nogach i teraz parę tygodni pobiega pod MD, to to tylko na dobre może wyjść. Dzisiaj zrobiłam 5x200m po 37-38s, to jest dobre 5s na odcinku szybciej niż kiedykolwiek biegałam do tej pory. Może jakieś 41s się kiedyś zdarzyło, ale to pojedyncze przypadki. Ciekawe doświadczenie.

No to nie nieźle, bo ja w tygodniu w takich samych czasach biegałem, co w tym momencie już wygląda słabo. Tobie gratuluję dwusetek

[Skoor]

niby bym mógł wrzucić moje 3:28 z dzisiejszego treningu, ale to bez sensu więc nie...

Ale robisz podchody, jebnij w końcu to 3:05, a nuż kogoś zmotywujesz by cię przeskoczyć

Ja tam grzecznie trenuje. Jak będzie w rozpisce to pobiegnę

[Siedlak1975]

Roland, oficjalnie proszę żebyś wpisał Tomkowi w rozpiskę 1km max lub 1000m max.
Jak tam wolisz

[Rolli]

niby bym mógł wrzucić moje 3:28 z dzisiejszego treningu, ale to bez sensu więc nie...

Ale robisz podchody, jebnij w końcu to 3:05, a nuż kogoś zmotywujesz by cię przeskoczyć

Ja tam grzecznie trenuje. Jak będzie w rozpisce to pobiegnę

Juz planowane. Ale by było lepiej ze stadionem i kilkoma przebieżkami w kolcach.

[Skoor]

Od poniedziałku już można na stadion ponoć, ale najpierw muszę trochę kolce oswoić

[jacekww]

Od poniedziałku już można na stadion ponoć, ale najpierw muszę trochę kolce oswoić

Ludzie zaczynali po szutrach w lesie a wy chcecie teraz w kolcach walić. Co prawda regulamin nie zabrania i tu jego niedoskonałość, bo pisany w czasach zupełnych zakazów. Nie wiem co na to inni, ja jestem na nie.

[Skoor]

A to sobie bądź, najwyżej nie wrzucę tu wyniku. Proste

[Siedlak1975]

Mnie to wisi. Może nawet w gumowcach biec.

[sultangurde]

Kolce do biegów srednich daja 2-3 sekundy przewagi nad normalnym obuwiem na tartanie na 1 km. Oczywiście pod paroma warunkami (obieganie w nich, dobra rytmika biegu, technika biegu, przygotowanie siłowe do biegu ze śródstopia). Mnie nie przeszkadza, choć w tabeli bym dodał w nawiasie wpis kolce.

[Rolli]

Od poniedziałku już można na stadion ponoć, ale najpierw muszę trochę kolce oswoić

Ludzie zaczynali po szutrach w lesie a wy chcecie teraz w kolcach walić. Co prawda regulamin nie zabrania i tu jego niedoskonałość, bo pisany w czasach zupełnych zakazów. Nie wiem co na to inni, ja jestem na nie.

Ja jestem za tym żeby tylko na boso i z listkiem laurowym. Reszta to doping.

[jacekww]

Od poniedziałku już można na stadion ponoć, ale najpierw muszę trochę kolce oswoić

Ludzie zaczynali po szutrach w lesie a wy chcecie teraz w kolcach walić. Co prawda regulamin nie zabrania i tu jego niedoskonałość, bo pisany w czasach zupełnych zakazów. Nie wiem co na to inni, ja jestem na nie.

Ja jestem za tym żeby tylko na boso i z listkiem laurowym. Reszta to doping.

A ja jestem za tym, by nie popadać w skrajność, zachować rozsądek poprzez dobór w miarę uczciwych, porównywalnych warunków startowych i dobrze się przy tym bawić z małą dozą rywalizacji.

Moje zdanie jest takie, że stworzyliśmy regulamin na tyle liberalny, by każdy mógł się w nim odnaleźć w panujących w danym czasie obostrzeniach. A jednocześnie na tyle unoromowany, że dający motywację do własnej poprawy poprzez min. uczciwą rywalizację.

Z mojego punktu też mi wisi z jakim "dopingiem" pobiegnie Tomek czy Roland, gdyż nawet biegnących po plaży bym ich nie dogonił. Jedynie patrzę w szerszej perspektywie wszystkich uczestników, iż być może dla najbliższych ich konkurentów nie było by to w smak.

Wszyscy tworzyliśmy podstawy tego konkursu, czekam więc na opinię innych zainteresowanych, czy włączamy bieg w kolcach do klasyfikacji, tak bądź nie. Bez żadnych dopisków kolce, bez, bo zaraz zaczniemy się rozdrabniać z górki bądź wiatrem.

[Skoor]

Eeee tam, daj sobie spokój. Pobiegnę na asfalcie to może wrzucę, pobiegnę na stadionie w kolcach to będę miał dla siebie. Mi tam nie zależy jakoś na tej rywalizacji więc poluzuj majtasy Jacek

[Logadin]

Równie dobrze tyle co kolce może i pomiar GPS odjąć. Jak leci się na GPS to i nie widzę przeciwwskazań by i kolce dopuścić. Dystans jest pi razy drzwi, but nie wypaczy jakoś bardziej Ciśnij Skoor w kolcach i dawaj wynik!

[Rolli]

Eeee tam, daj sobie spokój. Pobiegnę na asfalcie to może wrzucę, pobiegnę na stadionie w kolcach to będę miał dla siebie. Mi tam nie zależy jakoś na tej rywalizacji więc poluzuje majtasy Jacek

+1
Nie rozumie dlaczego taki nacisk. Przecież to zabawa. Wyniki sa tylko dla nas. Wiec jak ktoś biegnie w kolcach, to biegnie w kolcach, bo chce sie dowiedzieć jak szybko jest w stanie pobiec. A te porównania tu, to przecież tylko taka mała motywacja zeby w ogole sie zmierzyć z takim dystansem.

A tak dla regulaminu... uważam ze kolce maja mniej wpływu na wynik, jak bieganie po prostej, a nie jak w regułach IAAF, ze linia startu i linia maty nie moze być oddalona o pare procent (zeby nie było z górki lub tylko z wiatrem) Ale czy to takie ważne?