ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- longtom
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 491
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:34
- Życiówka na 10k: 47'24"
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wlkp
Pierwsze, legalne bieganie zaliczone. Ludzi w "moim lesie" sporo. Większość w maseczkach, w odróżnieniu do łabędzi.
pzdr
pzdr
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- longtom
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 491
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:34
- Życiówka na 10k: 47'24"
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wlkp
Gdyby nie wirus miałem wczoraj wyjechać tam na plener. ((ASK pisze:Jedna rzecz mnie dziś boli. Biebrza
Trzciny to jeszcze jest szansa zagasić ale te tlące torfy to tydzień ulewy może by zagasił.
pzdr
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Torf to może palić się kilka m-cy, bo pożar sięga głęboko ...
A trzciny też na torfie.
Dramat, ale dramatyczna jest pogoda, i susza wszędzie narobi problemów. Może w górach najmniej, tam jednak niejako z natury jest sporo wilgoci.
Fajne łabędzie , choć osobiście za łabędziami nie przepadam, a poza tym się ich boję - syczą i w ogóle .
A trzciny też na torfie.
Dramat, ale dramatyczna jest pogoda, i susza wszędzie narobi problemów. Może w górach najmniej, tam jednak niejako z natury jest sporo wilgoci.
Fajne łabędzie , choć osobiście za łabędziami nie przepadam, a poza tym się ich boję - syczą i w ogóle .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W górach też będzie/jest źle. W zeszłym roku poszedłem pobiegać w Beskidach zaraz po obfitych burzach trwających kilka godzin i nie było nawet za bardzo widać śladów po spływającej wodzie. Tak samo w lutym/marcu: topniejący śnieg i 10 m niżej już sucha ziemia. Tej zimy było dużo mniej śniegu w górach niż poprzedniej.
W Starej Roztoce dwa lata temu wiercili studnię głębinową, bo normalna im wyschła.
W Starej Roztoce dwa lata temu wiercili studnię głębinową, bo normalna im wyschła.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Wiem, ale jednak zawsze jest tam nieco lepiej, niż nizinach, rezerwy większe i ukształtowanie terenu też swoje robią.Kangoor5 pisze:W górach też będzie/jest źle.
Już w ub. roku podczas pobytu w Alpach Julijskich, w czerwcu - gdy zwykle jest jeszcze sporo śniegu i bujna po zimie roślinność, stwierdzimy, że jest wyjątkowo sucho, ani śniegu a i kwiatów jakoś mniej ..
Tak więc generalnie wysychamy i jest to fakt ...
- ASK
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1733
- Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: 50:08
- Życiówka w maratonie: 4:43:44
- Lokalizacja: Wroclaw
Właśnie sobie przeglądam statystyki. Na korona zmarło juz w tym roku na swiecie 200tys ludzi. To 1 % smierci w tym roku. W tym samym czasie 300 tys osob zmarło na malarie, 350tys popelnilo samobojstwo, 800 tys zmarlo w wyniku naduzywania alkoholu, 2.5 mln na raka, 100 tys kobiet zmarlo przy porodzie.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A z głodu?
- Andrew1962
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1100
- Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
- Życiówka na 10k: 44.46
- Życiówka w maratonie: brak
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Ludzie zawsze będą umierać, nie mamy na to wpływu globalnie, zawsze będą choroby, zawsze będzie głód, wojny, represje, świat jest mega pojebany, mówiąc kolokwialnie a nawet brzydko, dlatego trzeba się cieszyć, szukać pozytywów i nie dawać się propagandzie. Przyszło nam żyć w trudnych czasach, warunkach, oby nie było gorzej..
Trzymajcie się dzielnie!
Trzymajcie się dzielnie!
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja się cieszę bo nie ma zawodów i mogę sobie trenować dla trenowania
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
No mnie zawody nie interesują od dawna, ale mam chęć na jakiś maraton za rok, czy coś
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ja się cieszę, że jest mało ludzi na ulicach i chodnikach i można spokojnie przebiegać na czerwonym świetle .Skoor pisze:Ja się cieszę bo nie ma zawodów i mogę sobie trenować dla trenowania
Dobra, żartowałam .
Wczoraj upolowałam gęsi. Żadna nie dała się złapać, a byłby obiad .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.