Koronawirus Covid 19

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:Te statystyki porównują ilości zmarłych w okresach czasu globalnie i lokalnie wg przyjętych modeli. Nie widziałem statystyk z ilością zmarłych na grypę ale chodzących mimo tego do pracy, to już są raczej sprawy z pogranicza kina klasy B i plastikowej popkultury.
zaraz, zaraz, nie kombinuj...
w tych statystykach dla UK, piszą też, że jest to największy pik zgonów od 1tyg 2000r... chwileczke, co wtedy za armagedon był? też zamykano wtedy zakłady, szkoły i lasy?? wywożono ciężarówkami zwłoki, kopano zbiorowe mogiły? raczej nie... wtedy to była po prostu zwiekszona zachorowalność/umieralność z jakichś tam powodów (grypa, inne)

trzeba spokojnie poczekac na całoroczne dane, bo tygodniowe dane, przy obecnym chaosie mogą być troche przekolorowane...
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Sikor pisze:Nawet na stronie https://www.euromomo.eu/ (*) widac juz niezla gorke, mimo, ze dane beda splywac jeszcze przez kilka tygodni.
ta sama strona

Obrazek

aha, na tej samej stronie pokazują, że w kilku krajach (Austria, Niemcy, Wegry, Grecja, Norwegia) jest spadek zgonów...

???
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2020, 16:33 przez Arek Bielsko, łącznie zmieniany 1 raz.
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

od razu uprzedzam ataki - ja nie twierdze, ze nie ma zwiększonej umieralności, bo jest... ale czy taka, jaka jest ogólna sraczka i panika w tym temacie ???

do tego trzeba dodać to, że przez tą panikę to faktycznie służba zdrowia sie zapchała... na to żaden system nie jest przygotowany

bo trzeba jeszcze jedno wziąć pod uwagę - ile osób w obecnej sytuacji zmarło ze stresu spowodowanego tą paniką??
czy jeśli ktoś był słabego zdrowia, do tego panikarz i nerwus, to po oglądaniu 24/7 tv gdzie cały czas straszą, to taka osoba jak tylko kaszlnie, to już ma ciepło w gaciach i zawał gotowy...

ostatnio przelotnie widziałem jakiś mega sensacyjny i tragiczny program, bo jakiś lekarz zmarł w szpitalu... no ale okazało się, że on pracował chyba 4 doby z rzędu w szpitalu na oddziale zakażnym... no bez jaj... jak miał nie umrzeć w takich pojeb...ch okolicznościach?

całą sytuację trzeba rozważać mimo wszystko na spokojnie, analizując każdy szczegół, a nie tylko rzucać suchymi danymi...
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
tkobos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 645
Rejestracja: 28 lis 2011, 20:41
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arek, podajesz przykłady państw, które zareagowały wcześnie i robiły dużo w kierunku kontrolowania epidemii. Ich statystyki dowodzą, że działania są skuteczne. Jeśli chcesz jednak zrozumieć na ile sytuacja może stać się zła, jeśli nic się nie robi - no to powinniśmy jednak popatrzeć nie na te miejsca gdzie dzieje się dobrze tylko tam gdzie dzieje się źle i wirus zdążył zainfekować dużą część populacji. Wiadomo, że potem do tych statystyk możemy dorzucić Grenlandię, Andamany, Koreę Północną itp. ale to nas nie przybliży do zrozumienia potencjalnych konsekwencji. Pamiętaj, że tu nie chodzi tylko o zbicie liczby zgonów do minimum, ale do nie przeciążenia służby zdrowia, a przeciążają ją nie tylko ci co umierają. Na podstawie tego co widać do tej pory, uważam, że gdyby nie robić nic, to realistycznie rzecz biorąc prawdopodobnie mielibyśmy ekwiwalent 20-30 sezonów grypowych w jednym sezonie. Myślisz, że w sezonie grypowym służba zdrowia nie ma co robić, masa sprzętu wala się po kątach i tylko czeka na użycie a specjaliści od chorób zakaźnych piją kawkę i spokojnie czekają na pandemię? My tu nie mówimy o ferrari, które możesz rozpędzić do 200 km/h w kilkanaście sekund tylko o starym rzęchu, które ledwo zipie przy 40 km/h a chcesz go nagle rozpędzić do 300 km/h. Co do niszczących skutków szeroko pojętej paniki zgadzam się w 100%, ale pomiędzy paniką i rzucaniem się w popłochu a udawaniem, że problem nie istnieje i nie robieniem nic, istnieje miejsce dla dobrze skoordynowanych działań. Problem zatem nie bierze się z tego, że reagujemy tylko jak to robimy. Ale jednak jakaś reakcja jest lepsza niż żadna. Tak swoją drogą, to we Włoszech już ponad 120 lekarzy zmarło z powodu COVID. A ta historia, o której mówisz bierze się właśnie stąd, że służba zdrowia jest przeciążona i ci ludzie po prostu są zmuszeni pracować ponad swoje siły. Więc to jest dokładnie przykład sytuacji, do której staramy się nie dopuścić.
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 719
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

Jest coś pozytywnego z Naszej Kochanej Polski! :usmiech:

Czy może pan wyjaśnić fenomen województwa lubuskiego, które na polskiej mapie koronawirusa jest zieloną plamą? 83 zachorowania, połowa już wyzdrowiała, a do tego brak zgonów. Nigdzie nie jest tak dobrze, jak u was. Przypadek?

"...Ważne decyzje podejmowało miasto, wojewoda, zarządcy. Egzamin zdali jednak przede wszystkim mieszkańcy. Nie było u nas "krzykaczy", którzy chcieli się popisać i pokazać, że oni nie będą chodzić w maseczce. Wykonaliśmy konkretne ruchy, a ludzie nam przyklasnęli i miasto momentalnie zamarło..."

BTW
No i proszę bardzo, bez "czeskich testów", bez "kangoorskich napinek",
Polacy dali radę tworząc "Zieloną Wyspę"! :hej:

Obrazek
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

tkobos pisze:Myślisz, że w sezonie grypowym służba zdrowia nie ma co robić, masa sprzętu wala się po kątach i tylko czeka na użycie a specjaliści od chorób zakaźnych piją kawkę i spokojnie czekają na pandemię? My tu nie mówimy o ferrari, które możesz rozpędzić do 200 km/h w kilkanaście sekund tylko o starym rzęchu, które ledwo zipie przy 40 km/h a chcesz go nagle rozpędzić do 300 km/h.
po co próbujesz przypisać mi coś, czego w ogóle nie napisałem ?? no i nie za bardzo kumam ten przykład z ferrari :niewiem:

mam kilku znajomych w szpitalu i ich ocena sytuacji zależy od charakteru osobnika, panikarz mi mówi, że jest masakra, osoba spokojna mówi, że nie jest tak źle, oczywiście jest bałagan jak ch... ale to inna inszość,
generalnie sytacja w naszej służbie zdrowia jest - nomen omen - chora, to jest oczywista oczywistość, w listopadzie jak sie rozwaliłem na rowerze, to miałem wątpliwą przyjemność być kilka dni w szpitalu... z tym, że najpierw czekałem w domu 5 dni z rozjebanym barkiem, bo nie było miejsc... nie wiadomo, czy sie śmiać czy płakać... na szczęście skonczyło się dobrze :bum:
więc jeśli do tego chorego systemu podłożono teraz nieostrożnie ładunki wybuchowe, to jest jak jest...

a jak wiadomo bombę można rozbroić, na spokojnie, bez paniki, ale można też ją wyjebać poprzez inny ładunek wybuchowy...
(wiem, bo byłem saperem - hehe)
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

marek301 pisze:Obrazek
Bardzo ładnie marek. Mieliście dzisiaj malowanie laurek w Szkole TVP?
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4978
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Arek Bielsko pisze:od razu uprzedzam ataki - ja nie twierdze, ze nie ma zwiększonej umieralności, bo jest... ale czy taka, jaka jest ogólna sraczka i panika w tym temacie ???
To teraz wez pod uwage, ze jak sam sie zgadzasz, mozna zauwazyc wieksza umieralnosc i to MIMO tych jak sugerujesz niepotrzebnych i wyolbrzymionych srodkow bezpieczenstwa. Ale przcierz gdyby nie te srodki, to sytuacja raczej nie bylaby lepsza, prawda?
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4978
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Arek Bielsko pisze: ta sama strona

Obrazek
1. Ciekawe, ze nie zaznaczyles czerwonej linii dla kategorii wiekowej 15-64.
2. Dla kategorii 65+ juz widac, ze jest gorzej niz w rekordowm 2017, a przypominam, ze:
a) to sa dane za tydzien 15, czyli nie obejmuja ostatnich 10 dni
b) dane splywaja przez kilka tygodni, wiec sytuacja sie wciaz zmienia

I wez pod uwage ten komentarz dodatkowo:
Extra delay in death registration this week: Because of the recent Easter period, there may have been extra delay in death registrations, hence making the interpretation of this week’s mortality estimates a bit more uncertain than usual.
aha, na tej samej stronie pokazują, że w kilku krajach (Austria, Niemcy, Wegry, Grecja, Norwegia) jest spadek zgonów...
???
Niemcy akurat sa zolte, bo tylko Hesja i Berlin podaje dane do tej bazy, reszta ladnow nie.
A Hesja akurat to land, ktory sa stosunkowo slabo zarazony.
Przoduje w liczbie zarazen Bawaria i Badenia-Wurtenbergia.

Zerknij tutaj na pojawiajace sie juz piki w wielu krajach:
Obrazek
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arek Bielsko pisze:a jak wiadomo bombę można rozbroić, na spokojnie, bez paniki, ale można też ją wyjebać poprzez inny ładunek wybuchowy...
(wiem, bo byłem saperem - hehe)
To kawał o radzieckim saperze pewnie znasz? Nie wiem dlaczego, ale od kilku dni mi się przypomina jak widzę kogoś z przedstawicieli władzy wykonawczej.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Arek Bielsko pisze: (wiem, bo byłem saperem - hehe)
Niemożliwe. Saper myli się tylko raz
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Sikor pisze:Ciekawe, ze nie zaznaczyles czerwonej linii dla kategorii wiekowej 15-64
no widzisz, każdy zaznacza swój wykres... a korzystamy przecież z tych samych danych :hej:
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:
Arek Bielsko pisze: (wiem, bo byłem saperem - hehe)
Niemożliwe. Saper myli się tylko raz
czyli jest szansa, że się jeszcze nie pomyliłem :hahaha:
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4978
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Arek Bielsko pisze:
Sikor pisze:Ciekawe, ze nie zaznaczyles czerwonej linii dla kategorii wiekowej 15-64
no widzisz, każdy zaznacza swój wykres... a korzystamy przecież z tych samych danych :hej:
Migasz sie. Ja nie cenzurowalem danych i nie wytluszczalem tych, ktore pasuja do mojej teorii.
Jezeli kresliles linie, trzeba ja bylo dodac do wszystkich wykresow.
Ale nawet na tych, na ktorych dodales widac, ze juz w tej chwili, gdy jeszcze nie splynely pelne dane liczba zgonow zaczyna przekraczac/przekroczyla maksimum z ostatnich lat, nie mowiac o ubieglym roku, w stosunku do ktorego roznica jest bardzo wyrazna.
Poczekajmy teraz 2, moze 3 tygodnie i wtedy bedzie mozna to dobrze ocenic.
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 719
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

Rozkminki o "koronie", a życie biegnie przewidywalnym algorytmem....... :hahaha:

Obrazek
ODPOWIEDZ