Treningi w dobie koronawirusa

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
C80
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 24 sty 2017, 07:51
Życiówka na 10k: 51:27
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ZPL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Trzeci pełny bieg w buffie, zaczynam się przyzwyczajać. Na 10km wykręcony drugi czas w historii. Mimo wszystko zaczynam patrzeć z lękiem w kierunku lata.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Buff/maseczka jest do zniesienia przy truchcie i tyle. Dodatkowo obecnie jeszcze jest pogoda całkiem przyzwoita. Ale jak wskoczy na półkę +20stC to i z truchtem pozamiatane i życzę powodzenai tym, którzy dalej będą to mieli na twarzy przy interwałąch, podbiegach czy intensywnych rytmach :D
Fenomen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 22 lut 2020, 08:40
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: 3:28:00

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:Buff/maseczka jest do zniesienia przy truchcie i tyle. Dodatkowo obecnie jeszcze jest pogoda całkiem przyzwoita. Ale jak wskoczy na półkę +20stC to i z truchtem pozamiatane i życzę powodzenai tym, którzy dalej będą to mieli na twarzy przy interwałąch, podbiegach czy intensywnych rytmach :D
Robilem crossfit, hiit, tabate, biegałem na stadionie interwały, tempo run, chyba kilka razy muay thai wykonywałem w training mask 2.0 da sie taki trening zrobić, trudno jest, trzeba byc mocnym mentalnie, nie kazdy da rade i nie polecam kazdemu.

Kusicie mnie na maseczkę XD.

Wysłane z mojego DUK-L09 .
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sprzedaję swój patent:
Przeciąć buff na pół w poprzek. Do uzyskanej połówki wszyć u góry cienką gumkę, żeby nie zjeżdżało z nosa. Jeśli nie wiecie jak długą, to użyć dłuższej i dopasować wiążąc węzeł albo używając stopera jak w kurtce. po założeniu można to jeszcze ściągnąć z tyłu i po bokach razem jakąś tasiemką albo nitką, żeby nie zasłaniało szyi. Lżejsza będzie już tylko chusteczka do nosa ;-)
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2020, 23:44 przez Kangoor5, łącznie zmieniany 2 razy.
Fenomen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 22 lut 2020, 08:40
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: 3:28:00

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:Sprzedaję swój patent:
Przeciąć buff na pół w poprzek. Do uzyskanej połówki wszyć u góry cienką gumkę, żeby nie zjeżdżało z nosa. Jeśli nie wiecie jak długą, to użyć dłuższej i dopasować wiążąc węzeł albo używając stopera jak w kurtce. po założeniu można go jeszcze czymś zawiązać z tyłu i z boku, żeby nie zasłaniał szyi. Lżejsza będzie już tylko chusteczka do nosa ;-)
Fenomen pisze:taki trening zrobić, trudno jest, trzeba byc mocnym mentalnie, nie kazdy da rade i nie polecam kazdemu.
No tak. Ale niektórzy pracują głową, więc nie mogą sobie pozwolić na taką hipoksję jak ty.
Zadna hipoksja.
Nie sciemniaj ze jakas hipoksja. Niedotlenienie etc.

Wysłane z mojego DUK-L09 .
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Jak się za moment zrobi cieplej, to nawet normalne chodzenie przez dłuższy czas, w czymkolwiek na twarzy stanie się problemem, nawet dla zdrowego biegacza, o osobach w gorszym stanie zdrowia nie wspominając. Sprawa z maseczkami jest świeża (dzisiaj 3. dzień), a już w social mediach zaczynają się pojawiać wątki poszukiwania ratunku dla w/w sytuacji.

Sądzę, że aby nie polec i nie zostać "wywiezioną na taczkach", władza będzie musiała szybko zmodyfikować ten kretyński a'priori nakaz.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

jarjan pisze:Sądzę, że aby nie polec i nie zostać "wywiezioną na taczkach", władza będzie musiała szybko zmodyfikować ten kretyński a'priori nakaz.
Zmodyfikują, nie będą mieli wyjścia.
Jak sobie wyobrażają funkcjonowanie branży gastronomicznej przy obowiązku posiadania maseczki na nosie i ustach? Ja jakoś tego nie widzę, ale może nie mam wyobraźni. Jedzenie lodów w maseczce też może być trudne, piwo od biedy można wypić przez słomkę ... ;)
Więc nie ma co panikować i szukać nie wiadomo jakich rozwiązań. Ja nawet nie próbuję ściemniać, mam jakąś tam chustkę na szyi na "w razie czego", ale biegam i jeżdżę na rowerze bez.
Swoją drogą, nie wiem dlaczego trzeba mieć maseczce jadąc rowerem po szosie, a jadąc po tej samej szosie w swoim aucie, samemu - nie.
Więc tak, jak w przypadku wcześniejszych "obostrzeń" dot. poruszania się, masa nieścisłości i raczej widzę tu paniczną próbę robienia czegokolwiek, niż przemyślane działania.
Maseczki mogą zostać np. w sklepach, kościołach, środkach komunikacji itp., ale na otwartej przestrzeni nie widzę zasadności ich stosowania.
Fenomen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 22 lut 2020, 08:40
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: 3:28:00

Nieprzeczytany post

beata pisze:
jarjan pisze:Sądzę, że aby nie polec i nie zostać "wywiezioną na taczkach", władza będzie musiała szybko zmodyfikować ten kretyński a'priori nakaz.
Zmodyfikują, nie będą mieli wyjścia.
Jak sobie wyobrażają funkcjonowanie branży gastronomicznej przy obowiązku posiadania maseczki na nosie i ustach? Ja jakoś tego nie widzę, ale może nie mam wyobraźni. Jedzenie lodów w maseczce też może być trudne, piwo od biedy można wypić przez słomkę ... ;)
Więc nie ma co panikować i szukać nie wiadomo jakich rozwiązań. Ja nawet nie próbuję ściemniać, mam jakąś tam chustkę na szyi na "w razie czego", ale biegam i jeżdżę na rowerze bez.
Swoją drogą, nie wiem dlaczego trzeba mieć maseczce jadąc rowerem po szosie, a jadąc po tej samej szosie w swoim aucie, samemu - nie.
Więc tak, jak w przypadku wcześniejszych "obostrzeń" dot. poruszania się, masa nieścisłości i raczej widzę tu paniczną próbę robienia czegokolwiek, niż przemyślane działania.
Maseczki mogą zostać np. w sklepach, kościołach, środkach komunikacji itp., ale na otwartej przestrzeni nie widzę zasadności ich stosowania.
Nasz kochany rzad tak madrze postanowil, ze są one nam juz teraz potrzebne, wiec nosmy je z zadowoleniem. rzad musial cos wymyślić. Tak WIDZIMY ze cos robia, prawda, uratują nas z pandemi.

Nasz kochamy minister powiedzial, ze maseczki beda obowizkowe aż zostanie wynaleziona szczepionka.

Tak na marginesie to szczepionka na ebole zostala wynaleziona 10 lat po jej epidemii.

Wysłane z mojego DUK-L09 .
paweu92
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 416
Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19

Nieprzeczytany post

Ja mam taki cienki buff że nie ma u mnie różnicy czy biegam z czy bez :D

Robiłem w środę interwały i miałem takie samo tętno jak biegałem bez buffa, w oddychaniu też na spokojnie.
filmix
Wyga
Wyga
Posty: 116
Rejestracja: 13 paź 2015, 10:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Podobnie jak koleżanka Beata, maseczkę nam na brodzie i w razie czego naciągam piętro wyżej. Zresztą biegam wyłącznie po lesie do tego przesunąłem godziny treningowe na piątą rano, gdzie już naprawdę żywej duszy w lesie nie ma. Może poza sarenkami, które zaczynają się do mnie przyzwyczajać :hej: Życzę wszystkim cierpliwości i zdrowego rozsądku. Damy radę!
Run for Fun

komentarze
blog

"Było dla mnie oczywiste, że jak chcę biegać to biegam...Skoro nie zabiło mnie dwadzieścia centymetrów heroiny dziennie, to dam radę ponad trzem tysiącom kilometrów na rowerze."
- Jerzy Górski
marcin9709
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 761
Rejestracja: 31 paź 2015, 17:41
Życiówka na 10k: 37:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak ktoś znajdzie jakiś cienki komin do biegania na obecne czasy to nie niech da info :hej: Myślę, że niebawem zaczną być w sprzedaży jakieś ultracienkie "gadżety" do zasłonięcia twarzy biegacza.
5km: 17:59
10km: 37:37
HM: 01:28:40
Pixa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 908
Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
Życiówka na 10k: 44:09
Życiówka w maratonie: 4:11:10

Nieprzeczytany post

Ja mam podrabiane Buffy z AliExpress - tanie, cienkie, dają radę. Na Allegro zapewne też znajdziesz.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
Kordyt
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 405
Rejestracja: 20 lis 2016, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja mam maskę z Nessi.
Przypomina cienkoego buffa jesli chodzi o materiał. Ale jak dobrze naloze ja na nos to pod spodem robi się lekki luft przez co w miare spoko sie oddycha. Wczoraj w tym bieglem i zapominalem momentami o niej.
5km - 18:41 (1.12.2018)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9045
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

W lesie można będzie biegać bez maseczek, uff - chociaż tam.
Rozporządzenie §18.2.9:
http://dziennikustaw.gov.pl/D2020000069701.pdf


Info:
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... -ochronna/
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Fenomen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 22 lut 2020, 08:40
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: 3:28:00

Nieprzeczytany post

keiw pisze:W lesie można będzie biegać bez maseczek, uff - chociaż tam.
Rozporządzenie §18.2.9:
http://dziennikustaw.gov.pl/D2020000069701.pdf


Info:
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... -ochronna/
W koncu bez kagańca. Udalo sie. Rzad w koncu otwiera zamknięte na klodke lasy i parki.
Po informuje o tym fakcie Zbigniewa. Bedzie mogl biegac bez zbędnego stresu i czajenia ze ktos go namierzy

Wysłane z mojego DUK-L09 .
ODPOWIEDZ