Grzegorz Gajdus rekordzistą Polski w biegu maratońskim!
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Tego artykułu Jerzego SKARŻYŃSKIEGO nie możecie przegapić!
Grzegorz Gajdus rekordzistą Polski w biegu maratońskim - 2:09:23!
Zapraszamy do lektury i dyskusji na forum biegajznami.pl !
Grzegorz Gajdus rekordzistą Polski w biegu maratońskim - 2:09:23!
Zapraszamy do lektury i dyskusji na forum biegajznami.pl !
No i co mam tu teraz napisać? ;)
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Cóż mi pozostaje napisać? Staramy się...Quote: from romek on 9:47 am on Oct. 16, 2003
Widzę, ze się całkiem ładnie ten serwis rozwija. Gratulacje i tak dalej![]()

No i co mam tu teraz napisać? ;)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Artykuł ciekawy. Dla mnie zwłaszcza ciekawe jest to, że ktoś w końcu jakos wyartykuował na głos to co się mówiło, że go złapali na dopingu itd.
Chciałbym kiedyś usłyszeć Antoniego Niemczaka co ma do powiedzenia w tym temacie. Tymbardziej, ze dla mnie stosowanie dopingu staje się coraz bardziej moralnie niejednoznaczne. Nie, żebym sam chciał stosować bo mi to przecież niepotrzebne, nie zamierzam łamać w maratonie 2:10. Ale nie jestem w stanie tak totalnie potepiać tych których złapali bądź złapią - bo olbrzymiej wiekszości albo nie złapali i nie złapią albo używali oni i używają oficjalnie dopuszczonego dopingu (trening wysokościowy na przykład).
Bennet - napisałem do Antoniego Niemczaka, przesłałem mu ten artykuł - nie wiem tylko jak on częstop maila czyta. No i zobaczymy - może cos napisze. Chciałbym.
Chciałbym kiedyś usłyszeć Antoniego Niemczaka co ma do powiedzenia w tym temacie. Tymbardziej, ze dla mnie stosowanie dopingu staje się coraz bardziej moralnie niejednoznaczne. Nie, żebym sam chciał stosować bo mi to przecież niepotrzebne, nie zamierzam łamać w maratonie 2:10. Ale nie jestem w stanie tak totalnie potepiać tych których złapali bądź złapią - bo olbrzymiej wiekszości albo nie złapali i nie złapią albo używali oni i używają oficjalnie dopuszczonego dopingu (trening wysokościowy na przykład).
Bennet - napisałem do Antoniego Niemczaka, przesłałem mu ten artykuł - nie wiem tylko jak on częstop maila czyta. No i zobaczymy - może cos napisze. Chciałbym.
-
- Stary Wyga
- Posty: 221
- Rejestracja: 03 sie 2003, 16:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
Dzisiejszy sport wyczynowy nie istnieje bez dopingu. W zadnej dyscyplinie. A juz w konkurencjach silowych i wytrzymalosciowych mowienie o czystych wynikach jest... smiechu warte; nawet nie, w ogole nie ma o czym mowic. To raczej kwestia tego, jak bardzo sie chce (a raczej nie chce) kontrolowac. Zreszta i tak wspolczesny doping jest na tyle zaawansowana dziedzina, ze na czas zawodow precyzyjnie schodzi sie z cykli i maskuje to, co wykrywalne w organizmie, wiec tzw. wpadki dopingowe to kwestia bledow w planie farmakologicznym. Tak wiec kontrole to nie narzedzia weryfikacji, ale przeszkadzacze - pod ich katem trzeba modyfikowac cykle. Zeby mialy sens, powinny odbywac sie co 3-4 tygodnie, tylko po co? Komu niby zalezy na eliminacji dopingu z zawodowego sportu? Zeby ogladac takich troche lepszych, to sie nie chce telewizora wlaczyc. Publika pozada prawdziwych herosow i ich niewiarygodnych rekordow.
kamil
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
dr zero - w pełni się z Tobą zgadzam !!! Dokładnie tak samo myślę...miedzy innymi dlatego skończyłem z wyczynowym uprawianiem sprintu...jestem idealistą i nie mógłbym brać...to sprzeczne z moim sumieniem.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Trenowałem 60m i 100m - w zasadzie z różnych przyczyn przygoda skończyła się w wieku 19 lat... co do dopingu to na szczęście mnie ominął ale widziałem co się działo dookoło.... balansowanie na granicy z tym co jest dozwolone a co nie..zauwazyłem ,że już w wieku około 18 lat zarty się kończa i ludzie robią się bezwzględni i kombinują jak zrobić dobry wynik.. a jak słysząłem od kumpla- miotacza ,że dostawał na obozie zastrzyki i niby energetyczne i nawet nie wiedział co to jest i jakieś końskie dawki to nie żałowałem juz ,że nie trenuję wyczynowo...
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Dodam tylko ,że złapani zostali podobno znani lekkoatleci amerykańscy..w sumie już teraz "robią" forme 

[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Nam również zależy na odpowiedzi od Antoniego Niemczaka i swoimi kanałami też przesłaliśmy do niego artykuł Jerzego Skarżyńskiego.Quote: from FREDZIO on 5:01 pm on Oct. 16, 2003
Chciałbym kiedyś usłyszeć Antoniego Niemczaka co ma do powiedzenia w tym temacie. Tymbardziej, ze dla mnie stosowanie dopingu staje się coraz bardziej moralnie niejednoznaczne. Nie, żebym sam chciał stosować bo mi to przecież niepotrzebne, nie zamierzam łamać w maratonie 2:10. Ale nie jestem w stanie tak totalnie potepiać tych których złapali bądź złapią - bo olbrzymiej wiekszości albo nie złapali i nie złapią albo używali oni i używają oficjalnie dopuszczonego dopingu (trening wysokościowy na przykład).
Bennet - napisałem do Antoniego Niemczaka, przesłałem mu ten artykuł - nie wiem tylko jak on częstop maila czyta. No i zobaczymy - może cos napisze. Chciałbym.
Zobaczymy co z tego wyniknie.
Kto wie, może w serwisie biegajznami.pl pojawi się ciąg dalszy?
No i co mam tu teraz napisać? ;)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 294
- Rejestracja: 24 lip 2003, 19:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Logrono
a nie mowilem....Quote: from Bennet on 12:22 pm on Oct. 17, 2003Nam również zależy na odpowiedzi od Antoniego Niemczaka i swoimi kanałami też przesłaliśmy do niego artykuł Jerzego Skarżyńskiego.Quote: from FREDZIO on 5:01 pm on Oct. 16, 2003
Chciałbym kiedyś usłyszeć Antoniego Niemczaka co ma do powiedzenia w tym temacie. Tymbardziej, ze dla mnie stosowanie dopingu staje się coraz bardziej moralnie niejednoznaczne. Nie, żebym sam chciał stosować bo mi to przecież niepotrzebne, nie zamierzam łamać w maratonie 2:10. Ale nie jestem w stanie tak totalnie potepiać tych których złapali bądź złapią - bo olbrzymiej wiekszości albo nie złapali i nie złapią albo używali oni i używają oficjalnie dopuszczonego dopingu (trening wysokościowy na przykład).
Bennet - napisałem do Antoniego Niemczaka, przesłałem mu ten artykuł - nie wiem tylko jak on częstop maila czyta. No i zobaczymy - może cos napisze. Chciałbym.
Zobaczymy co z tego wyniknie.
Kto wie, może w serwisie biegajznami.pl pojawi się ciąg dalszy?
ta nasza narodowa sklonnosc do rozliczen....
"Niech sie facet przyzna!"
"Niech wyniknie z tego AFERA"
"obnażyć Go!"
Jako artykuł pewnie przeczyta go z ciekawością ale niesądzę by się facet wdawał w rozliczenia i tłumaczenia ze swoich poczynań sprzed 10-15lat!
...
A swoją drogą - jaka odpowiedź satysfakcjonowałaby Was?
"tak - jestem winny i przpraszam" wystarczyłoby czy znalazłby się jednak ktoś kto by krzyknął stylowe:
"myślisz że Twoje przepraszam Nam wystarczy?!!"
chyba że Was źle zrozumiałem......

..a czasem też b r z y d k i :)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
feito
Poprostu chciałem żeby wiedział, ze taki artykul sie ukazał.
Ja nie mam do niego żadnych pretensji i nie chcę, żeby się rozliczał.
Zreszta wydaje mi się, ze nie ma się do czego przyznawać czy nie - jesli doping wykryto to był. I nie ma o czym gadać.
Chciałbym, żeby mógł z nami porozmawiać na temat tego co go do tego skłoniło - czy wiedział, że inaczej nie ma szans, czy chciał byc jeszcze mocniejszy na wszelki wypadek, czy eksperyment ?
Żadnych rozliczeń - porpostu dyskusja - tak samo jak się dyskutuje jakie buty kupic.
Poprostu chciałem żeby wiedział, ze taki artykul sie ukazał.
Ja nie mam do niego żadnych pretensji i nie chcę, żeby się rozliczał.
Zreszta wydaje mi się, ze nie ma się do czego przyznawać czy nie - jesli doping wykryto to był. I nie ma o czym gadać.
Chciałbym, żeby mógł z nami porozmawiać na temat tego co go do tego skłoniło - czy wiedział, że inaczej nie ma szans, czy chciał byc jeszcze mocniejszy na wszelki wypadek, czy eksperyment ?
Żadnych rozliczeń - porpostu dyskusja - tak samo jak się dyskutuje jakie buty kupic.