no tak, moja wina.yacool pisze:Trzeba było nie wypowiadać się, jak do tej pory i pozwolić na wygaśnięcie wątku zamiast prowokować do jego ciągnięcia w stronę epitetów.
teraz watek będzie dalej trwał.
już milczę w takim razie.
no tak, moja wina.yacool pisze:Trzeba było nie wypowiadać się, jak do tej pory i pozwolić na wygaśnięcie wątku zamiast prowokować do jego ciągnięcia w stronę epitetów.
napisałem wyrażnie dlaczego i kto w tym przoduje.yacool pisze:Wiesz dobrze, że nie o milczenie chodzi.
Jak ci się nie podoba to napisz, co konkretnie. Ja przecież też mogę napisać, że jesteś pojebem (bez obrazy) i przyjdzie mi to znacznie łatwiej niż wykazanie, dlaczego twoje wypowiedzi wyczerpują znamiona pojebanych.
Ha!Tomaszrunning pisze:Biegacz vs Carabiniere
Tak mamy we Włoszech
430€ za oddalanie się 200m od domu
https://youtu.be/5Ib0xFtktck
Przez kilkanaście lat na tym forum mogę na palcach jednej ręki policzyć użytkowników i użytkowniczki, które "sprowadziłem do parteru".* Z powodu ostatniego z nich chyba wyjątkowo nie będę miał wyrzutów sumienia. Gość długo dopracowywał taktykę i szukał środków stylistycznych, które w jego mniemaniu miały wyzwolić jak najsilniejsze negatywne emocje u ofiary. Jednym słowem, trollował wątek, zresztą nie ten pierwszy. Nie podejrzewał tylko, że w obranej ofierze nie wzbudzał pożądanych emocji. Gdyby admini podejmowali zgłoszenia to nie skończyło by się na poście, który tak Cię zgorszył.cichy70 pisze:głównie polega na próbie sprowadzenia
przeciwnika do parteru i pokazaniu mu swojej genialności.
przodujesz w tym Ty.