iNFERNAL @2021 for SUB18 ☐ & SUB39 ☑

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

I znowu poza pudłem :lalala:

Już niedługo może dojadę trenejro na piątkę ;) kiedy robimy następna edycję?
New Balance but biegowy
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13600
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:I znowu poza pudłem :lalala:

Już niedługo może dojadę trenejro na piątkę ;) kiedy robimy następna edycję?
Tak łatwo sie nie poddam...
Na oficjalnych pobiegłem 17:42 (przed 3 miesiącami, dla tych którzy chcą wiedzieć jaka to różnica miedzy zawodami i treningiem)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja myślę, że się nie poddasz ;) do Twoich "fizycznych" podopiecznych nie startuję na razie ale Ciebie pogodnie :hejhej:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Ja nie rozumiem tego:
infernal pisze:Ja walczę o sub20 w pierwszej kolejności :bum: :trup:
i
Tak wiec cała zima przepracowana, kawałek wiosny przepracowany wszystko w pizdu..
Pisałeś, że walczysz o sub20 a teraz marudzisz robiąc spokojnie sub20.
Kłamczuszek :spoko:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
ziko303
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2420
Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
Życiówka na 10k: 45:16
Życiówka w maratonie: 3:48:40
Lokalizacja: Wro

Nieprzeczytany post

Blog

Komentarze

5k 21:55 (2018) / 10k 45:16 (2020) / HM 1:40:34 (2017)/ M 3:48:40 (2016)

Obrazek
mach82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 787
Rejestracja: 09 lis 2015, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Michał - z chęcią przeczytam twoje wnioski po roku treningu z Rollim. Te kilka miesięcy to krótki okres czasu, a to że nie można biegać w zawodach tylko utrudnia osąd progresu. Na zawodach zapewne pobiegniesz zauważalnie szybciej. Czekam z niecierpliwością aby zobaczyć ile wtedy nabiegasz.

Głowa do góry i jedziesz dalej z treningiem - nie ma się co zniechęcać wynikami jednego testu.
Blog
Komentarze do bloga

10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1032
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

mach82 pisze:Michał - z chęcią przeczytam twoje wnioski po roku treningu z Rollim. Te kilka miesięcy to krótki okres czasu, a to że nie można biegać w zawodach tylko utrudnia osąd progresu. Na zawodach zapewne pobiegniesz zauważalnie szybciej. Czekam z niecierpliwością aby zobaczyć ile wtedy nabiegasz.

Głowa do góry i jedziesz dalej z treningiem - nie ma się co zniechęcać wynikami jednego testu.
+1 :taktak:
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1540
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Zgadzam się z przedmówcami. A do tego, spójrz trochę z perspektywy czasu.
Pamiętasz jak rok temu Ci odjechałem na Wroactiv?
Dziś Ty łoisz 5km solo grubo poniżej 20 minut, a ja nawet na zawodach ledwie schodzę poniżej tej granicy i to nie zawsze. ;)
Nie marudź tylko ciśnij dalej. :taktak: Wcale nie jest źle, a będzie zapewne tylko lepiej.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze:Jak było tak było. Czekamy na kolejnych zawodników.
Przynajmniej coś się dzieje :usmiech:
Jacek, dawaaaaaj!!!! :hej:
Melduję się z wynikiem. Wedle GPS 19 połamane, ale trasę mam odmierzoną i musiałem jeszcze 90m dobiec, więc realnie wyszło 19:12.
Byczę się teraz na leżaku bez danych z biegu, wieczorem dodam kilka zdań.

Gratulacje dla Michała i Tomka za samotną walkę.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

O cholera! Po cichu liczyłem, że szarpniesz 19:30 a tu taka niespodzianka!!!
Gratulacje!!!
No trochę mną to szarpnęło, zazdroszczę :usmiech:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Siedlak, Ty tak nagabujesz... Może sam pobiegniesz? :hejhej:
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Siedlak, Ty tak nagabujesz... Może sam pobiegniesz? :hejhej:
Swoje zrobiłem tydzień temu. Wystarczy :spoczko:
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Za 'miętki' jest - nie pobiegnie ;) Na bank nas nie zaskoczy.
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Michał, ja pobiegłem o minutę gorzej od życiówki i co, mam siąść i zacząć nad tym rozpaczać? Uważam, że 10s gorzej od życiówki na treningu to jest dobry wynik, zwłaszcza, że życiówka dość świeża.

Nie mam zamiaru już Cię jakoś pocieszać bo to bez sensu, sam musisz sobie z tym dać radę. Natomiast chowanie głowy w piasek i gadanie o maratonach w 3:30 nie jest rozwiązaniem.
Tomek, wracasz do biegania po przerwie. Co to za bzdurne porównanie? Bedzie biegał regularnie, bez przerw i wrócisz do tego gdzie byłeś. Ba, biorąc pod uwagę jak szybko Ci idzie przejdziesz na kolejny poziom.
Przemkurius pisze:
b@rto pisze: Prosta piłka - albo ufasz trenerowi, albo zmień trenera. 10 sekund gorzej od życiówki, kuźwa ja też tak chcę! Jest dobrze i głowa do góry. Jedziesz dalej.
to ja tu wyjdę trochę na przekór i zapytam inaczej: skoro ufasz trenerowi, to czemu nie robisz tego co zalecił? nie chce mi się przytaczać konkretnych jednostek (jestem rozleniwiony, poza tym każdy może sobie sprawdzić) ale wielokrotnie miało być bieganie przykładowo 12km po 5 a było po 4'40 albo 150m w X sek a było 200 jeszcze szybciej?
mówicie o presji. jaka presja? presje to teraz mają lekarze i pielęgniarki a nie biegacze. taka jest moja opinia.
chłop biegnie 19'26 piątkę treningowo samemu. pół forum pewnie nie ma takiej życiówki z zawodów.
trzeba usiąść, wyciągnąć wnioski, przeanalizować momenty gdzie się popełniło błąd i do przodu.
Co Ty za bzdury teraz piszesz? Jak miało być 4:40 to biegałem 4:35 max a nie jakieś miało być 5:00 a było 4:40. Raz przecigalem 150m do 200metrow. Jak jesteś rozleniwiony to rownież nie pisz skoro czytać Ci sie nie chce. Wykonywałem zgodnie z zaleciami. Czasem szybciej, jasne ale to jest oczywiste ze nie wbije w tempo idealnie które jest dla mnie wymagające ponieważ nie panuje nad tym idealnie. Nawet to 4:40, do którego już w miarę sie przyzwyczaiłem.

Porównywanie do innych? Pół forum? Co mi po tym? Z całym szacunkiem, Jacek właśnie pobiegł samymi BS lepsza 5tke ode mnie. A ja, „wielki” szybkościowe, trenujący różnorodnie i stoję w miejscu. Wiec dla mnie, to 19:26 moge sobie w nos wsadzić.
cichy70 pisze:...
W dobry kierunku idzies, tak trzymaj. Mowię serio. Przytakuje na to co napisałeś-jesteś gdzie indziej.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Sewer pisze:Szkoda, że tak wyszło, liczyłem na trochę więcej. Chociaż z drugiej strony nie jest to jakaś wielka niespodzianka. Rozumiem Twoje zniechęcenie, bo sumienny trening, a efekty niespecjalne (oby narazie). U mnie trochę podobnie od dłuższego czasu, raczej się kopie po czole niż progresuje i coraz większa niechęć do trenowania się wkrada. Obserwuje treningi, mimo że rzadko komentuję, szukając trochę inspiracji do dalszego trenowania i może trochę zmiany podejścia na podobny, który Ty stosujesz. Maraton w 3:30 to zdążysz jeszcze zrobić, a z tego co robisz może nie rezygnuj zbyt szybko. Daj sobie szansę, jak nie wyjdzie to kolejnej zimy się przerzucisz na klepanie kilometrów. Ustal z trenerem co dalej i do przodu.
Nie tyko Ty Sewer. Szkoda gadać. 4 miechy ciężkiej pracy na marne. Poprzedniej pół roku tez czułem na zmarnowane. Sam nie wiem. Natomiast jesli szukasz inspiracji, przemysl. Bo zobacz gdzie ja jestem.
napad pisze:Olać to 5km. Michał mógłbyś krótko podsumować jaki efekt przyniósł Twój trening jeśli chodzi o dystanse 100, 200, 300 i 400m? Tzn z jakiego pułapu orientacyjne startowałeś i jakie rezultaty udało Ci się uzyskać?
5 i 10, to sa docelowe i najpopularniejsze biegi uliczne w Polsce. Wiec nie oleje, chyba ze czas na maraton jesienny. Niestety, nie mam takich danych wiec może sie poprawiłem o 1s równie dobrze a może nie. Kij wie. Na pewno bieganie szybko krótkich odcinków nie pomogło mi biegać wolniej, ale stabilnie dłuższych odcinków.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
ODPOWIEDZ