I jutro widzimy się na Cyborgu

Moderator: infernal
Przerwy zazwyczaj robię w okolicach 5, z odchyłką od 4:50 po początkowych powtórzeniach jak jestem jeszcze w miarę świeży do 5:10-15 jak już ciężko łapię powierzę. Czasem jak mnie ostro sponiewiera to zatrzymuję sie na kilka-kilkanaście sekund podpierając się kolan ale później truchtam dalej.infernal pisze:Przerwy w truchcie robiłeś? Bo całkiem całkiem to średnio tempo wyszło.