Ból achillesa, zapalenie ścięgna

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
szymon189
Wyga
Wyga
Posty: 117
Rejestracja: 01 maja 2016, 22:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Marklowice

Nieprzeczytany post

Od dłuższego czasu boli (ciągnie) mnie ścięgno Achillesa w lewej nodze. Zacząłem robić ćwiczenia z YouTube gdzie jest o zapaleniu ścięgna, piłeczką jeździłem po stopie. Nic nie pomogło. Teraz miałem dłuższą przerwę z powodu choroby i byłem wczoraj na bieżni i znowu dziś czułem jak ciągnie mnie Achilles. Najgorzej gdy gdzieś na chwilę uklęknę i chce wstać, to mocno boli. Mam darmową wizytę u ortopedy. Czy on jest wstanie mi pomóc?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Lepiej udaj się na niedarmową wizytę do fizjo.
Ortopeda nie pomoże, bardziej pomóc możesz sobie sam.
Piłeczka - ok, ale nie na stopę, problemy z Achillesem to nie tylko stopa, to napięta cała taśma tylna: łydka, dwugłowy, plecy. Trzeba popracować kompleksowo nad całym ciałem i nad ruchem, najlepiej po kierunkiem dobrego fizjo.
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

"Od dłuższego czasu boli" - Czyli ile czasu?
"Zacząłem robić ćwiczenia" - Czyli ile czasu?
"Teraz miałem dłuższą przerwę" - Czyli ile czasu?
"Czy on jest wstanie mi pomóc?" - Tak.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

bosak pisze:"Czy on jest wstanie mi pomóc?" - Tak.
Zalecając leki p-bólowe i p-zapalne, oraz zakazując uprawiania sportu?
Z całym szacunkiem, ale przeciętny lekarz ortopeda ma mizerne pojęcie o fizjoterapii i ruchu.
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Ja mam/miałem problemy ze stopą i okolicami Achillesa i fizjo nie przepisał mi ani jednego ćwiczenia na te okolice. Wzmocnienie pośladków, zwiększenie mobilności w biodrach, rolowanie, ale od łydki w górę włącznie z plecami. I ma to sens, bo poziom napięcia w dwugłowym i łydce był ogromny. Nic dziwnego, że miało to wpływ na ostatnie elementy w tym łańcuchu.

Dobra trochę skłamałem. Mam robić wspięcia na palcach.

Prawie uległem mojej mamie, która mi polecała jakiegoś ortopedę, który pomógł kiedyś mojej siostrze. Ta pomoc polegała na zaproponowaniu wkładek na płaskostopie. Okej, nie mam nic przeciwko wkladkom, często są potrzebne. Ale to nie rozwiązuje problemu w naszym ciele.
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Jak Cię ciągnie to Cię będzie ciągnął i 2-3 tygodnie przerwy tego nie zmienią. Będziesz się z tym bujał niestety.

Gdzie dokładnie Cię to ciągnie? Masz zgrubienie na ścięgnie? Kiedy Cię to ciągnie? Po wstaniu? Przy wysiłku? Puszcza po 5-15 minutach? W każdych butach? Jak rozciągasz tyły? Rolujesz się? I jakie ćwiczenia robisz?
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
szymon189
Wyga
Wyga
Posty: 117
Rejestracja: 01 maja 2016, 22:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Marklowice

Nieprzeczytany post

sochers pisze:Jak Cię ciągnie to Cię będzie ciągnął i 2-3 tygodnie przerwy tego nie zmienią. Będziesz się z tym bujał niestety.
Już się do tego przyzwyczaiłem. Tylko wyleczyłem się po przeziębieniu i chce wrócić do treningów i boje się , że mogę to mocniej uszkodzić.
sochers pisze:Gdzie dokładnie Cię to ciągnie? Masz zgrubienie na ścięgnie
Zgrubienie mam jakby na tej kości, ale z boków (nie tyłu). Ciągnie mnie od stopy do łydki. Najgorzej jest gdy czasem siedzę na kanapie i stopę mam na ziemi, a kolano jakby pochylone do przodu.

Ćwiczenia:
https://youtu.be/T4GAEf5KXo0?t=225

Moja noga: https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Mossar pisze:Ja mam/miałem problemy ze stopą i okolicami Achillesa i fizjo nie przepisał mi ani jednego ćwiczenia na te okolice. Wzmocnienie pośladków, zwiększenie mobilności w biodrach, rolowanie, ale od łydki w górę włącznie z plecami.
Ja o tym właśnie napisałam wyżej. Aby skutecznie pozbyć się problemów z Achillesem, trzeba dotrzeć do przyczyny problemu, a ta często tkwi w napiętych plecach i słabej mobilności bioder.
Doraźnie czasem pomaga podniesienie pięt - podłożenie podkładek pod pięty, we wszystkich butach, też biegowych. Uniesiona stopa pozwala na odciążenie Achillesa. Ale to nie likwiduje przyczyny problemu.

Warto poczytać jak z problemami z Achilles zmagał się i jeszcze czasem się zmaga szybki biegacz-weteran, Marcin Nagórek.
http://nagor.pl/blog/646/Walka+z+achillesem
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Ło, wiem, że autor jest dużo szybszy ode mnie ale jakbym czytał o sobie. Poza tym, że u niego to Achilles, u mnie stopa. Ale główne podobieństwo to rozciąganie. Łydki idą nieźle. Dwugłowe słabiutko, ale biodra najgorzej. Staram się je otwierać na różne sposoby, a progress jest taki sobie. No ale jeśli chodzi o mobilność to chyba trzeba dać sobie trochę czasu. To nie zadziała jak filmiki na YT pt. "Otwórz biodra w 15min!". Okej, moja żona jak ma je i tak nieźle mobilne to jak zrobi te ćwiczenia to otworzy je jeszcze bardziej, ale w stanach spięć powstałych na skutek 10 lat siedzenia przed komputerem to raczej taki filmik nie pomoże.
szymon189
Wyga
Wyga
Posty: 117
Rejestracja: 01 maja 2016, 22:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Marklowice

Nieprzeczytany post

Jakie ćwiczenia powinienem wykonywać? Na sztywne biodro? Mobilność tylnej części?
Te ćwiczenia będą ok?
https://www.youtube.com/watch?v=uApTVB0sC0w
https://www.youtube.com/watch?v=aJFLr2Vz9WY
https://www.hellozdrowie.pl/blog-cwiczenia-na-biodra/
50latek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 901
Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
Życiówka na 10k: 47:47
Życiówka w maratonie: - - -
Lokalizacja: wieś na Mazowszu

Nieprzeczytany post

szymon189 pisze: Mam darmową wizytę u ortopedy. Czy on jest wstanie mi pomóc?
To zależy co naprawdę jest powodem bólu i na jakiego ortopedę trafisz. Krótko moje doświadczenia z fizjo i orto.
3 tygodnie temu w sobotę podczas biegu w lesie doznałem bolesnej kontuzji, myślałem najpierw, że to stopa, po 12 km musiałem zejść z trasy. W niedzielę bolała już cała łydka i stopa. Kulałem, zwłaszcza przy schodzeniu, a mam mieszkanie 2-poziomowe, więc to daje się we znaki. Z netu wydawało się, że to albo popularny shin splints albo coś z Achillesem. Mam darmowy Luxmed, więc zacząłem rajd po lekarzach, bo chciałem jak najszybciej wyleczyć to na planowany start w półmaratonie 23.02. W poniedziałek wizyta u fizjo, młoda babka stwierdziła, że to nie Achilles, mam napięte łydki (nic dziwnego, jak lewa mnie napierd... że hej) i zaleciła rozciąganie, rolowanie, które od dawna robiłem. We wtorek był orto, starszy pan z wyraźną nadwagą, zrobił RTG, nic nie wykazało, nic nie zalecił. Bolało dalej, w piątek kolejny ortopeda, tym razem młody, zbadał dokładniej i skierował na USG z podejrzeniem uszkodzenia nerwu strzałkowego. Pierwszy raz się dowiedziałem, że jest coś takiego, ale z netu zwłaszcza anglosaskiego jak poczytałem, to pasowało. USG to potwierdziło (choć może pomogła badającemu sugestia). Niestety oprócz witamin B i coś przecibólowego nic nie dostałem, podobno regeneracja musi potrwać kilka tygodni. Bieganie zabronione, zalecenie oszczędzania nogi (tylko jak to robić, skoro mam 2 km do pociągu i muszę albo piechotą albo na rowerze, a zwolnienia brak). Inna sprawa, że w międzyczasie miałem zabawę karnawałową- 9 godzinny maraton taneczny same szybkie kawałki, także jeżdżę na rowerze i ćwiczę obwody , by nie wypaść z formy, jeszcze do końca nie zrezygnowałem ze startu. Nie poddaje się łatwo, pierwszą 5 pobiegłem z ITBS, pierwszą 10 z opatrunkiem na paluchu. Ale to były pryszcze w porównaniu z tym co mam teraz. Po 23.02 na pewno totalny luz.
Podsumowując: Czy to na pewno trafna diagnoza, nie wiem, na razie dalej boli, ale wiem chociaż dlaczego, skoro daje sobie w kość.
Rada dla ciebie: u ortopedy poproś o USG (RTG też może), by na pewno wyeliminować przyczyny bezpośrednio związane z łydką i stopą. Fizjo pewnie warto odwiedzić. Ćwiczenia z netu jak najbardziej, ale musisz wiedzieć co ćwiczyć, co ci naprawdę dolega. Ja pierwszą kontuzję ITBS sam szybko wyleczyłem dzięki netowi (rozciąganie, rolowanie, wzmacnianie), cały czas biegając.
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

@50latek: Ja piernicze, przede wszystkim odpusc sobie ten najblizszy start! :ojoj:

Ja nie kumam, czemu ludzie sami sobie robia pod gorke? Nigdy tego nie pojme :trup:
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Forma ucieknie, a Tokio blisko :bum:
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Ja np. musiałem zawieść nadzieje tysięcy fanów INEMOSS 19:59 z powodu kontuzji stopy. I teraz tysiące fanów mnie nienawidzą, że zamiast biegać, ćwiczę poślady :D
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Mnie kiedyś bolał piszczel. Maraton Warszawski był opłacony, forma rosła, więc na 1cm grube, a na 5-6 cm długie zgrubienie na piszczelu to chyba oznaka formy, prawda? I jak bije, to znaczy że kocha, a jak boli, to znaczy że się adaptuje :bum:
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
ODPOWIEDZ