Kryzys w treningach

[Przemkurius]

Stosunek tempa do tętna ja patrze.

Np. robię interwał 4x1,2km na średnim tetnie ok 185, a za jakiś czas to samo robie na tętnie 181 przy tym samym tempie to uważam, że jest progres. (Ten sam trening, miejsce, czas, dystans, tempo)

o czynnikach jak samopoczucie forma dnia itd nie wspominam, bo to są zmienne

[Kordyt]

No właśnie na tętno za bardzo nie mogę patrzeć.

Bo tak właśnie jak piszesz miałem w zeszłym roku, tętno z każdym tygodniem było coraz niższe, a jednak odczuciowo biegało mi się tak samo i finalnie na zawodach przekonałem się że progresu nie było.

[Sikor]

Mam jeszcze jedno, być może głupie pytanie. Otóż wielu z was stwierdza, że obserwujecie u siebie stały progress z tygodnia na tydzień. Ale w jaki sposób to zauważacie ?
Robicie co tydzień jakiś sprawdzian ?
A jeśli nie to po jakim parametrze tak oceniacie ? Po treningach będących akcentami ?

Sprawdzianow zadnych nie robie, bo w moim przypadku nie ma to sensu.
Wykrzesac cos z siebie potrafie tylko na zawodach.
Ja sledze swoje postepy na Runalyze: wykresy prognoz na rozne dystanse daja mi calkiem niezly obraz.
I jesli chodzi o wyniki zawodow tez sie to niezle sprawdza.
Jestem zadowolony.