Kryzys w treningach

[mihumor]

Biegasz wszystko w maksie tego kalkulatora. Po co? Te spokojniejsze tempa po coś oni tam podają.

[Kordyt]

No ok ale nie pasuje mi to co podaje ten kalkulator do tego co napisałeś nawiązując do twojej żony, która biega BC2 w 4:35 a nie da rady pobiec 5 km w 20 min. To znów wg tego kalkulatora jeśli biegnie 5 km powyżej 20 min to tempo 4:35 to jest już dla niej co najmniej III zakres .

[mihumor]

Po 4.35 to maraton biegała więc to nie 3 zakres. To 4.35 to u niej coś koło TM i 2 zakresu na dłuższych odcinkach. Tempo interwału VO2max u niej to koło 4 minuty i jest to tempo szybsze o około 8-10 sek niż tempo 5km. Wolne biega po 5.10-5.20. Jakbym jej powiedział, ze ma biegać po 4.50-5 to by biegała tylko zapewne niezbyt długo. Nie wiem co ten kalkulator tam podaje ale moim zdaniem z twojego zakresu tempo wybiegania powinno wychodzić koło 5.10. Jak biegalem na poziomie łamania trójki to biegałem BSy koło 5 minut lub niewiele szybciej. W wielu planach treningowych masz podawane takie szybsze tempo BSa ale je sie biega okazyjnie a nie cały czas. Do tego biega się też coś czasem wolniej, zwłaszcza jak jest się zmęczonym albo biega się w towarzystwie kogoś wolniejszego. Korzyść ta sama

[Siedlak1975]

Po 4.35 to maraton biegała więc to nie 3 zakres. To 4.35 to u niej coś koło TM i 2 zakresu na dłuższych odcinkach. Tempo interwału VO2max u niej to koło 4 minuty i jest to tempo szybsze o około 8-10 sek niż tempo 5km. Wolne biega po 5.10-5.20. Jakbym jej powiedział, ze ma biegać po 4.50-5 to by biegała tylko zapewne niezbyt długo. Nie wiem co ten kalkulator tam podaje ale moim zdaniem z twojego zakresu tempo wybiegania powinno wychodzić koło 5.10. Jak biegalem na poziomie łamania trójki to biegałem BSy koło 5 minut lub niewiele szybciej. W wielu planach treningowych masz podawane takie szybsze tempo BSa ale je sie biega okazyjnie a nie cały czas. Do tego biega się też coś czasem wolniej, zwłaszcza jak jest się zmęczonym albo biega się w towarzystwie kogoś wolniejszego. Korzyść ta sama

Przeczytałem cały wątek bo biegam na podobnych intensywnościach i też 3 razy w tygodniu ale ja nie biegam Vo2max.
BC1 mam ustalony do 135 choć wydaje mi sie trochę zbyt mocny. Tyle, że mój kierownik daje mi raz bieganie na 130 raz na 133 a raz na 135.
Drugi zakres na ciągłym na 15km w poniedziałek wszedł w 4:25 na 146(83%)
long 27km w 4:41 na 133 w piątek. Lekko i przyjemnie.
Czyli, że co, biegam na poziomie 2:50???? W życiu.
Różnica między mną a kordytem taka, że forma z tygodnia na tydzień wyraźnie idzie w górę.

[Logadin]

mihumor - właśnie ten kalkulator jest taki z dupy, bardzo indywidualny. Jednej osobie może przypasować w 100%, drugiej w 10%. Korelacja tempa/tętna np. u mnie daje takie absurdalne wyniki, że nie ma opcji bym według niego biegał. Możliwe, że i u Kordyt'a podobnie jest.
Ja z niego jedynie korzystam przy sprawdzaniu korelacji wyników z zawodów 5km -> M. Ale to co podaje na tempo do tętna to jest abstrakcja, której w życiu bym nie dał rady zrobić.

[mihumor]

Ja z tego kalkulatora nie korzystam, tylko z tabel z Danielsa i u mnie i w zasadzie prawie u każdego kogo widziałem to w miarę się sprawdzały. Pomijam tu bieganie na pytę odcinków po 200 czy 400m bo to bez znaczenia. Ale już od kilometrówek czy 800 setek na powtórzeniach to w miarę to wychodzi i coś mówi. Owszem,są ludzie i to sporo ich, którzy biegają 5km wyraźnie szybciej niż coś dłuższego ale to często wynika raz z predyspozycji a dwa z specyfiki treningu. Ale to nie są kosmiczne różnice gdy te specyfiki nie są skrajne.
Sedlak - biegałeś longa właśnie w tym wyższym zakresie, u Hansonów w treningu tekie coś jest rozpisywane. Ja to biegałem w tempie 4.20-4.25 ale normalnie wolnego longa biegałem właśnie po 4.40. Tyle, ze nie w tym rzecz. Rzecz w tym, ze przypuszczam, że poz tym longiem co go miałeś rozpisany jako akcent to resztę wolnego masz biegać wolniej a nie wszystko po 4.40 i to jest lekko, łatwo i przyjemnie. Nawet jak biegałem na niżej niż 2.50 to wszystko po 4.40 mi nie wchodziło bo byłem czasem zmęczony i zwyczajnie biegałem wolniej. Gdybyś miał biegać po 4.40 wszystko to raczej szans Ci nie daje na długoterminowy wzrost formy przy robieniu większych objętości i akcentów. Trzeba widzieć całość a nie pojedyncze kawałki

[Logadin]

Jeżeli chodzi o same tempa to on podaje ok. Problem jak się bierze tempo i tętno jednocześnie według tego co wyskakuje w kalkulatorze. Wtedy to się właśnie rozjeżdżać potrafi.

[Przemkurius]

Ja z tego kalkulatora nie korzystam, tylko z tabel z Danielsa

Z książki? A z których tabel korzystasz?

[sochers]

Zakładam ten: https://runsmartproject.com/calculator/

[Siedlak1975]

Michał wszystkiego wolnego na 4:40 nie biegam. Wolniej też jest. Im dalej w las i wiecej biegania na okolo TM tym wolniej będą wolne. Do tego co 3-4 tygodnie jest spokojniejszy tydzien na regeneracje. Może tego kordut potrzebuje?

[Przemkurius]

Zakładam ten: https://runsmartproject.com/calculator/

No to sam widziałeś, w moim przypadku zbyt dużego rozstrzalu w tempach nie ma. Tętna nie biorę pod uwagę bo zbyt duży rozstrzał.

[mihumor]

Ja w ogóle nie używam tętna do monitorowania treningu. Trzymam się tylko tętna i czucia. Poziom wyznaczam z tabeli Danielsa np wyniku z zawodów albo na podstawie tempa biegu np 10km w odczuciu tempa maratonu. Potem biorę tempa treningów i BSu dla takiego poziomu i to zawsze mi się zgadza i sprawdza. Więc nie wnikam już w tętna czy moce tylko staram się biegać dokładnie to co mi pokazuje tabela z możliwie małymi odchyleniami. Teraz interwały mam biegać 3.31 to treningi zamykałem średnio w przedziale 3.30-3.32 w zależności od warunków i dnia. Wolne BS do tego poziomu to jest 4.42 i jeśli wejdzie coś szybciej to może po 2-3 sek, zwykle wolniej. Nie spinam się by to trzymać, to się samo ma nabiegać i tylko pilnuję by nie przeginać i nie jechać po 4.30 bo idzie gdyż bieganie takim tempem to żadna sztuka, żaden wyczyn i szkoda trochę prądu. Już się nauczyłem,że wolne bieganie w tempie szybszym nie robi ze mnie dużego chłopca i jest to złudny symbol statusu.

[Przemkurius]

mihumor - szybkie pytanie, mój obecny poziom to jest 20:33 na 5k i ten wynik wrzucam w tabele danielsa:



rozumiem, że bieg na 70-75% biegać góra po 5'30? (w książce jest zakres od 5'07 do 5'45) a najlepiej po 5'45 albo i pod 6'?

tak samo tempo 4'24 to jest progowe w tym wypadku?

[mihumor]

Dokładnie tak, biegasz ok 5.30 i wolniej, taki trening można zrobić tylko zbyt szybko, nigdy zbyt wolno ale oczywiscie to nie apteka. To tempo 5.07 to masz też jako niby wolne ale to już obciążające. Można takim tempem sobie BD zrobić ale to już jest akcent i to trzeba ważyć. Biegać tak też wolne można wszystkie ale wtedy trzeba inaczej trening robić, bardziej pod szybkość i pod 5-10km, mniejsza objętość niż pod M czy HM i inne jednostki ale w szczegóły się nie wdam bo tego nigdy nie robilem. Progowe masz 4.24, interwały vo2max pi 4 minuty. Jest progres, wszystko idzie w górę, tempo rośnie, wymagania też.

[Przemkurius]

Dokładnie tak, biegasz ok 5.30 i wolniej, taki trening można zrobić tylko zbyt szybko, nigdy zbyt wolno ale oczywiscie to nie apteka. To tempo 5.07 to masz też jako niby wolne ale to już obciążające. Można takim tempem sobie BD zrobić ale to już jest akcent i to trzeba ważyć. Biegać tak też wolne można wszystkie ale wtedy trzeba inaczej trening robić, bardziej pod szybkość i pod 5-10km, mniejsza objętość niż pod M czy HM i inne jednostki ale w szczegóły się nie wdam bo tego nigdy nie robilem. Progowe masz 4.24, interwały vo2max pi 4 minuty. Jest progres, wszystko idzie w górę, tempo rośnie, wymagania też.

dzięki za odp. akurat ja się po dyszkę przygotowuje i czasem mam 12km na 75% a czasem i 20km na 70% dlatego dopytuję