Logadin [komentarze]
Moderator: infernal
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Sewer - oczywiście, że tętno idzie w górę i to jak. Dzień bez baletów śr. tętno spoczynkowe do 42-44, dzięń po baletach 65-75. Na biegu też wychodzi. Ale to bardziej na cyferkach niż odczuciach. Niby zegarek krzyczy, że lece po 169-172, a biegnie się jak 145-155. Ale wierzę, że są tak podniesione. No i im więcej dni pod rząd balet to to spoczynkowe dziennie dalej idzie w górę i w górę. 6 dniowy maraton zabawowy i 6 dni mam wykres lecący w kosmos każdego kolejnego dnia wyżej i wyżej. No ale cóż, taka to cena balowania.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4980
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Gratki!
Az strach pomyslec, co by bylo, gdybys odstawil alko i zrzucil kilka kg
Az strach pomyslec, co by bylo, gdybys odstawil alko i zrzucil kilka kg
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Jednego dla mnie również poproszę.Siedlak1975 pisze:Nareszcie ale i tak karny browar wisisz!!!
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Sikor - tam picie, piciem. Te durne 5kg co na mnie wiszą i co zgubię 2kg i odstawię pudełka, to zaraz wracają i znów siedzę na tych 75kg :D Wydaje mi się, że nie zmieniając nic w treningu, siłowni i imprezowaniu, pozbycie się 5kg balastu dałoby mega boost czasowy. Od poniedziałku znów wracam na pudła, może tym razem od razu na cały miesiąc i uda się to w dobrym nastroju przetrzymać
infernal - niech stracę!
infernal - niech stracę!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Wzrost mamy chyba ten sam. Gdybym ważył 75kg to by mi się te moje chude nibynóżki połamałyLogadin pisze:Sikor - tam picie, piciem. Te durne 5kg co na mnie wiszą i co zgubię 2kg i odstawię pudełka, to zaraz wracają i znów siedzę na tych 75kg :D Wydaje mi się, że nie zmieniając nic w treningu, siłowni i imprezowaniu, pozbycie się 5kg balastu dałoby mega boost czasowy. Od poniedziałku znów wracam na pudła, może tym razem od razu na cały miesiąc i uda się to w dobrym nastroju przetrzymać
infernal - niech stracę!
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Weź, ja teraz na 75 chcę zejść (185 cm), a jak sobie pomyślę, że mając 182 cm wzrostu ważyłem 59, a przy 185 - 66 kg, to się zastanawiam, jak to było możliwe.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
Heh, a ja obecnie przy 180cm ważę 79,5
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Po prostu trzeba to prosto z mostu powiedzieć, jesteśmy za grubi :D
No ok Siedlak jako jedyny pokazuje jak to z masą powinno wyglądać do wzrostu XD
No ok Siedlak jako jedyny pokazuje jak to z masą powinno wyglądać do wzrostu XD
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Lepiej tego nie rób bo już nie będzie na ciebie w każdym mieście w którym biegniesz zawody czekała jakaś koleżankaLogadin pisze:Po prostu trzeba to prosto z mostu powiedzieć, jesteśmy za grubi :D
No ok Siedlak jako jedyny pokazuje jak to z masą powinno wyglądać do wzrostu XD
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Szykuje się mocne wyzwanie dla Tindera zatem hehehe
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Ja tam wolę mieć zapas wagowy. To jest taka rezerwa, jak już środki treningowe zawiodą. Wtedy zrzuca się 5-7 kg i jest dalej progres
Logadin gratulacje ostatnich wyczynów i tych długich i tych krótszych.
Logadin gratulacje ostatnich wyczynów i tych długich i tych krótszych.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
sosik - dzięki! Widzę nowy rok i się uaktywniłeś, czyżby też i blog miał z grobu powstać?
No ja mogę na tych +5kg trenować tylko później dalej zbijanie mi nie idzie i na zawodach dalej to 75kg :D
No ja mogę na tych +5kg trenować tylko później dalej zbijanie mi nie idzie i na zawodach dalej to 75kg :D
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Jak to kiedyś Mihumor pisał, że waga sama się zaczyna robić wraz ze wzrostem formy.
Ja nowy rok zaczynam od 94 kg, więc u mnie to jest na razie +12 kg do startowej (optymalnej), a teraz pewnie będzie ona większa, bo przez siłownię trochę mięska przybyło.
Co do blogu, to raczej ciężko pisać to samo, w stylu spokojna dyszka itp. U mnie 3-4 razy w tygodniu po ok 10-15 km. Ogólnie bez szaleństw chyba, że mnie najdzie ochota na coś szybszego, to robię sobie BNP.
Ja nowy rok zaczynam od 94 kg, więc u mnie to jest na razie +12 kg do startowej (optymalnej), a teraz pewnie będzie ona większa, bo przez siłownię trochę mięska przybyło.
Co do blogu, to raczej ciężko pisać to samo, w stylu spokojna dyszka itp. U mnie 3-4 razy w tygodniu po ok 10-15 km. Ogólnie bez szaleństw chyba, że mnie najdzie ochota na coś szybszego, to robię sobie BNP.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Uuuu to sporo masy wleciało A jakieś zawody planujesz na 2020 i jakieś cele? Czy po prostu takie trochę bieganie dla biegania? Ew. coś ala skoor i gdzieś pomiędzy?
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Chyba na razie tak jak Skoor czyli bezproduktywnie
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43