

Moderator: infernal
ObiecujeLogadin pisze:Weź Ty w 2020 pobiegnij NORMALNY biegKlasyka, po asfalcie, żadnych jezior i tym podobnych
))
Gratulacje ale na pewno stać Cię na duuuuużo więcej.Siedlak1975 pisze:39:33
4,5,7,8,9 pod wiatr. Szczegolnie koncówka.
Bez zgonu. Do 5km trzymałem założenia. Naxwartoce doszło mnie 3 gosci. Po kilometrze zaczeli dchodzić. Trzeba było płuca wypluc i trzymać. Skończyli 38:30-38:50.
Wyszedł brak obiegania tego dystansu. 3 lata biegania w komfortowych maratońskich tempach.
Ale jest OK. Jestem zadowolony. Pierwsza dycha. Od czegoś trzeba zacząć
Dzięki Krzysiek ale maraton ma zdecydowanie pierwszeństwo. Tym bardziej że z treningów pod maraton potrafie pobiec mocna połówkę.kkkrzysiek pisze:Gratulacje. Może na przyszły rok zmiana planów i skupienie się na dyszce/połówce?
Robisz pejsa na całosci czy tylko polowę?Logadin pisze:Musi być marston! Nie po to specjalnie tą Łódź robię