Czyli na pytania o poparcie twojej tezy od lat masz wciąż jedynie dowód anegdotyczny przypadku swojej osoby.
Ludzie nie biegają boso z wielu różnych powodów, wśród których dominuje strach przed brudem i "zarazkami". Dalej się już nie zastanawiają, co by było gdyby, bo w kulturze zachodniej argument higieniczny jest dla większości nie do przeskoczenia. Dlatego nikt nie zachęcił i nie zachęci "większych rzesz".
Nie zapomniałem o chorobach. Przed erą szczepionek i antybiotyków ludzie umierali w dzieciństwie na choroby, na które byli szczególnie wrażliwi. Potem to już umierali głównie na komplikacje okołoporodowe i przy wypadkach. Chyba że się jakaś epidemia trafiła. Reszta żyła znacznie dłużej niż "oczekiwana długość życia", do której są wliczane także dzieci i noworodki.Arti pisze:Z tym przeżyciem do 50 i dłużej zapomniałeś o licznych chorobach i wojnach
O wojnach też nie zapomniałem, ale nawet one miały dużo mniejszy wpływ (przeciwny) niż szczepienia i rozwój medycyny.