Deter napisał(a):
Lepsza przemiana tłuszczowa to metaboliczna podstawa w wysiłkach wielo i kilkunastogodzinnych.
Zgada sie, ale dlaczego to ma być ważne dla początkującego, który nie powinien biegać jeszcze takich dystansów? "Wielogodzinnych" to już wcale.
Cytuj:
Baza tlenowa nie jest uniwersalna. Skoro na 800m (nie wchodząc w precyzję) około 50% będzie pochodziło z metabolizmu beztlenowego, to nie ma sensu maksymalizować zdolności tlenowych.
Baza jest baza, i tlenowa jest uniwersalna, nawet dla kulturystów.
Także błędem jest myśleć ze 800-metrowiec nie potrzebuje bazy tlenowej.
Dodatkowo jest błędem myśleć , ze baze tlenowa najlepiej sie wyrabia przez bieganie poniżej progu tlenowego. Czyli biegając bardzo wolno. Mit.
Cytuj:
Nawiasem mówiąc to jest przyczyną tego, że jeszcze na 800-1500 coś tam znaczymy na bieżni - złożoność treningu bez jednej dominanty. Kiedy z kolei większy ciężar przejmują procesy tlenowe... to na polskim podwórku jest mizernie.
A na którym podwórko to jest lepsze? Po za podwórkiem afrykańskim? Nawet Japończycy, biegając do 300km/tydzień nie sa duzo lepsi. Mit.
Cytuj:
Pisząc o treningach beztlenowych mam na myśli te, których intensywność jest taka, że gromadzenie mleczanu przekracza jego utylizację.
Definicja trochę z lat 70-tych ale niech ci będzie. Rola mleczanu jest trochę bardziej skomplikowane i zależy bardziej od środków transportu a nie samego mleczanu.
Cytuj:
No ale to każdy wie, że najpierw baza, potem bezpośrednie przygotowanie i szczyt formy.
No... zgadza sie...
Cytuj:
Znów szukasz zaczepki?
Myślisz? Przecież przed chwila płakałeś, ze nikt nie chce z tobą dyskutować.