Słabe nogi

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
misiek12345
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 04 mar 2008, 20:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Biecz

Nieprzeczytany post

Postanowiłem napisać tutaj bo problem jest banalny, i praktycznie zacząłem biegać "na nowo" po zimie :)
Mój problem polega na baardzo słabych nogach po kompletnym nieróbstwie zimą. Chcę zacząć biegać regularnie (wcześniej wychodziłem średnio 1-2x w tygodniu), ale... nie mogę. Wcześniej, w marcu, biegałem po ok. 4 km, najczęściej bieg kończył się lekkim bólem goleni. W piątek przebiegłem prawie 5 km, w niedzielę 6,5 km bez większego bólu, w poniedziałek nogi mnie nie bolały; dziś jednak już po dwóch kilometrach (!) nogi praktycznie odmówiły posłuszeństwa (co gorsza - nie tylko golenie) - przebiegłem niewiele ponad 3 km i ledwo doczołgałem się do domu.
Moje pytanie - co lepiej zrobić: czy biegać codziennie (no, 6x w tygodniu) po powiedzmy tylko 2-2,5 km, czy lepiej biegać 3x w tygodniu po 4 km, w pozostałe dni robiąc ćwiczenia z tego tematu: http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=2215 (te od Fredzia). Chodzi mi o to jak szybciej wzmocnić nogi, bo gdyby nie one mógłbym spokojnie biegać przez ok. 40 min.
Gdyby to było ważne: wzrost: 168 cm, waga: 72 kg (czyli o dużo za dużo). Z góry dzięki za pomoc :)
PKO
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

najlepiej na początku to nie częściej niż 4x ;-) czyli właściwie z tymi 3x to prawie trafiłeś... - no i spokojnie ... bieganie to sport dla cierpliwych... kondycja poprawia się z tygodnia na tydzień czasami z miesiąca na miesiąc a nie z treningu na trening...
Szymon
Obrazek
Awatar użytkownika
Katarina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

standardowo przyjrzałabym się jeszcze butom oraz prędkości. bo jak na mój gust to ten zwykle obecny ból goleni to efekt biegania za szybko w niewłaściwych butach

na początek lepiej pomarszobiegować :) i nagle okaże się, że 40min jest możliwe do zrobienia, a nawet z czasem w 100% do przebiegnięcia
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ