Blog o biegach długich
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A jednak. Na takim poziomie 1s/km to już robi sporą różnicę. Dobrze, że minimum się udało.
Ps. Sprawdziłem teraz profil Oli na World Athletics i wynik z Dębna (2:26:08) dalej jest pokazywany jako jej rekord życiowy. Czyli w końcu jest uznawany czy nie?
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13204
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
Analiza międzyczasów pokazuje, że zrobiła "aptekę" na minimum, swoją drogą niezwykle precyzyjną aptekę, Średnie tempo po każdych 5km mieściło się w 3:28-3:29.
Tak więc, nawet nie próbowała RP, więc RP nie mogło być.

Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 393
- Rejestracja: 16 sie 2016, 21:04
- Życiówka na 10k: 31:49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ten wynik z Dębna to z jakąś gwiazdką zawsze był.
No szczerość to rzadkość. Potem ktoś nie jest w stanie przyznać, ze chujowo pobiegł tylko ze treningowo i jest super.
No szczerość to rzadkość. Potem ktoś nie jest w stanie przyznać, ze chujowo pobiegł tylko ze treningowo i jest super.
5000 15:18,65 2020
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Właśnie żadnej gwiazdki czy dodatkowych uwag nie widzę
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 393
- Rejestracja: 16 sie 2016, 21:04
- Życiówka na 10k: 31:49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Tak, ale jakby to było uznane jako wyrównany rekord to obok byłoby =NR. World Athletics pewnie nie przewiduje takiej sytuacji, że u nas się takie wałki kręci.
że niby wynik nie uznany, ale wpisany. 


5000 15:18,65 2020
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4315
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Świetnie, że jest minimum, bo to wcale nie było oczywiste, a ta olimpiada jej się należy i już tak prawidłowo.
A trener Wosiek oprócz niedosytu, utyskiwał w telewizorze, że Ola jest strasznie hejtowana, ciekawe co na to Nadolska i Bernaldelli.
A trener Wosiek oprócz niedosytu, utyskiwał w telewizorze, że Ola jest strasznie hejtowana, ciekawe co na to Nadolska i Bernaldelli.
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Niedosyt jest, to dobrze, a nie że ktoś robi na styk minimum i odnosi się wrażenie że tyle mu już wystarczy. Tzn. wiadomo że to jest sukces zawsze, ale fajnie by było jakby nasi maratończycy mierzyli wyżej. Tu mi się podoba podejście Nowickiego, który nabiegał ładny jak na standardy w Polsce wynik, ale od razu mówi że idzie po więcej. Wraca do Kenii i trenuje mocno, żeby biegać jeszcze lepiej. Czy coś z tego wyjdzie to zobaczymy, ale aż się chce kibicować.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4315
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Oj, mam inne zdanie. To minimum było potrzebne i chyba też bym nie szalał i nie ryzykował. Wosiek wydawał się być zaskoczony, że trening nie popchnął wyniku o 3-4 minuty i wspomniał, że trzeba wszystko przeanalizować i przemyśleć. Chyba tu nie było innego wyjścia.
-
- Stary Wyga
- Posty: 151
- Rejestracja: 15 sie 2022, 08:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Po biegu tłumaczyła decyzję o walce tylko o minimum:
https://twitter.com/Nedops/status/1647566791118409730
Trener też tam coś więcej powiedział. Świetna końcówka i to minimum chyba pod kontrolą, choć łatwo to pewnie nie było...
https://twitter.com/Nedops/status/1647566791118409730
Trener też tam coś więcej powiedział. Świetna końcówka i to minimum chyba pod kontrolą, choć łatwo to pewnie nie było...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
O 16:30 startuje maraton w Bostonie. Kipchoge raczej nie będzie miał za dużej konkurencji, ale w biegu kobiet jest dużo więcej niewiadomych.
Informacje o transmisji:
https://www.watchathletics.com/schedule/watchlive/7464
Listy startowe:
M https://www.watchathletics.com/article/ ... lite-field
K https://www.watchathletics.com/article/ ... lite-field
Ps. Niestety druga najszybsza zawodniczka, Sheila Chepkirui, nie pojawi się w Bostonie, bo nie udało jej się uzyskać wizy do USA.
Informacje o transmisji:
https://www.watchathletics.com/schedule/watchlive/7464
Listy startowe:
M https://www.watchathletics.com/article/ ... lite-field
K https://www.watchathletics.com/article/ ... lite-field
Ps. Niestety druga najszybsza zawodniczka, Sheila Chepkirui, nie pojawi się w Bostonie, bo nie udało jej się uzyskać wizy do USA.
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4896
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Zalewski HM w 64:00
To jest dramat w dwóch aktach. Pierwszy był a drugi będzie za 3 tygodnie.
Nawet 2:12 nie pęknie
To jest dramat w dwóch aktach. Pierwszy był a drugi będzie za 3 tygodnie.
Nawet 2:12 nie pęknie
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13204
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Niestety tak może być, bo nic nie wiadomo z tego startu. Przesłuchałem sobie starszy podkast Kuby Pawlaka z trenerem Kostrzebą i wynika z niego, że jest gorącym fanem ciągłych zmian treningowych. Uzasadnia to adaptacją organizmu do bodźców i dlatego trzeba je ciągle zmieniać. Minusem takiego podejścia jest brak pewnych informacji zwrotnych. Czyli może być 2:09 albo 2:12. Obojętnie co wypadnie, to jak rozumiem po maratonie trzeba będzie zmienić bodziec treningowy.