Wbrew nazwie popularnie nazywane kolano skoczka nie jest zarezerwowane tylko dla osób wykonujących dyscypliny sportowe związane ze skokami. W artykule dowiecie się: jak dochodzi do uszkodzenia i jakie są objawy? Kto jest najbardziej predysponowany? Jakie zastosować leczenie i profilaktykę?
https://bieganie.pl/zdrowie/kolano-skoc ... apobiegac/
Kolano skoczka jak leczyć i zapobiegać?
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Pisze w tym temacie - co prawda nie wiem czy to kolano skoczka, wydaje mi się że jednak coś innego, ale możliwe że jest to problem pokrewny.
Mam ostatnio niewielki problem w obrębie jakiegoś (chyba) przyczepu mięśnia po wewnętrznej stronie kolana. Pod rzepka, ale nie centralnie, po wewnętrznej stronie. Jednocześnie czuję że moje mięśnie uda po wewnętrznej stronie są permanentnie bolesne mimo rolowania i rozciągania. Byłem rok temu u M. Pietrzaka i też zwrócił mi na to uwagę jako efekt źle działających pośladków i "kaczego" chodu. Od tego czasu czuję że mocno wzmocniłem poślady i mocno je czuję podczas biegania, ale obolała przyśrodkowa cześć uda nadal pobolewa. Dodatkowo przy dluzszym biegu poza tym udem, wnetrzem kolana potrafi też lekko promieniować na płaszczkowaty. Wygląda trochę jak jedna wielka reakcja łańcuchowa.
Aktualnie to nie jest nic strasznego. Tylko raz w połączeniu z dużą ilością chodzenia, ruchu, prac domowych poskutkowało to dwoma dniami większej boelsnosci przy tym kolanie, a tak to zwykle trwa bardzo krótko, ale wolałbym działać prewencyjnie, jakimś wzmacnianiem czy coś w ten deseń.
I tu dwa pytania. Czy to na pewno nie jest kolano skoczka? Jeśli nie to co mogę robić? Do fizjo się wybiorę jeśli się z tym nie uporam sam, ale może ktoś kojarzy taki specyficzny ból obok rzepki po przyśrodkowej stronie.
Mam ostatnio niewielki problem w obrębie jakiegoś (chyba) przyczepu mięśnia po wewnętrznej stronie kolana. Pod rzepka, ale nie centralnie, po wewnętrznej stronie. Jednocześnie czuję że moje mięśnie uda po wewnętrznej stronie są permanentnie bolesne mimo rolowania i rozciągania. Byłem rok temu u M. Pietrzaka i też zwrócił mi na to uwagę jako efekt źle działających pośladków i "kaczego" chodu. Od tego czasu czuję że mocno wzmocniłem poślady i mocno je czuję podczas biegania, ale obolała przyśrodkowa cześć uda nadal pobolewa. Dodatkowo przy dluzszym biegu poza tym udem, wnetrzem kolana potrafi też lekko promieniować na płaszczkowaty. Wygląda trochę jak jedna wielka reakcja łańcuchowa.
Aktualnie to nie jest nic strasznego. Tylko raz w połączeniu z dużą ilością chodzenia, ruchu, prac domowych poskutkowało to dwoma dniami większej boelsnosci przy tym kolanie, a tak to zwykle trwa bardzo krótko, ale wolałbym działać prewencyjnie, jakimś wzmacnianiem czy coś w ten deseń.
I tu dwa pytania. Czy to na pewno nie jest kolano skoczka? Jeśli nie to co mogę robić? Do fizjo się wybiorę jeśli się z tym nie uporam sam, ale może ktoś kojarzy taki specyficzny ból obok rzepki po przyśrodkowej stronie.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
BTW prześledziłem sobie przyczepy mięśni i wydaje mi się, że w tym miejscu kończy się po prostu przyśrodkowa głowa brzuchatego Wygląda na to, że wystarczy popracować trochę z łydką - co ostatnio zaniedbałem.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze