marcinnek_ pisze:mariokej pisze:Dokładność GPS raz jeszcze. Jak z nią jest?
Przymierzam się do zmiany z Polara400 na F3. Znajomy używający F3 ostatnio mówił, że pomylił się z dystansem na Maratonie o 500m!
...
Dżizas! 500m na 42km to niewiele ponad 1% błędu. Poza Strydem chyba żaden zegarek nie zmierzy doładnie co do metra. Większość zegarków, niezależnie od producenta, na mecie maratonu poda 42,6-42,8 km i to zupełnie normalne.
....
Dokładność GPS w Fenix 3 jest co najmniej słaba.
Nie używałem innych firm, ale jest znacznie słabsza niż w poprzednich modelach Garmina (używałem 310XT oraz 305 - zresztą oba nadal mam).
Faktycznie Fenix 3 ma słaby moduł GPS, a to że w ogóle pokazuje coś rozsądnego to zasługa algorytmu obliczeniowego, który "wygładza trasę" i który przez długi czas dopracowywali (wystarczy poczytać co Fenix3 pokazywał w pierwszym roku po wypuszczeniu na rynek).
Ale przez to np. zakręty kocha "ścinać".
Nie prawda że większość zegarków poda na mecie maratonu 42,6-42,8km.
Przeglądałem swoje, i 310XT pokazywało typowo 42,4-42,5 km.
Od kiedy mam Fenixa3 to zrobiło się z tego 42,7-42,8km. Moim zdaniem grubo za dużo. Bo dodatkowo ten przyrost w "oszukiwaniu" nie jest liniowy, tylko potrafi na jednym km zmierzyć w punkt, a na drugim dorzucić 100m. A jak to się odbija na tempie to każdy wie.
Lapowanie na flagach organizatorów to nie zawsze jest dobre rozwiązanie. Po pierwsze człowiek zapomina - później już ciężko to nadrobić - a po drugie te flagi to też różnie są stawiane - vide przypadek pierwszych 5 km Maratonu Warszawskiego, gdzie chyba ktoś sobie nieźle golnął przed ich ustawieniem.
Żeby było jasne - Fenix 3 to świetny zegarek i nadal bym go kupił. Ale to przez inne jego właściwości.
A GPS ma słaby i lepiej żeby każdy był tego świadomy zanim się zdecyduje.