"Startówki" dla ciężkiego biegacza?

[Przemkurius]

Tylko nike zoom tempo next% (jeśli o tych mowa), mają poduszkę powietrzną, która też lubi pęknąć

Nie wiem czy lubi, czy nie, nie znam statystyk, ale oczywiscie moze. Tak samo podeszwa moze peknac, a cholewka sie podrzec.

BTW gdyby nie te pod-y to bym tych butow w ogole nie polecal, bo one wlasie czynia je takimi interesujacymi.

zgadzam się, że bardzo fajny model. druga para czeka nowa w pudełku
ale niestety but do zbyt wytrzymałych nie należy




moje po 450km.

[Amadeusz]

Podbijam wątek bo jeżeli ktoś ma łopaty jak ja (46+2/3) to jest konkret cena na Adios Pro 2 na sklepie biegacza - 629zł.

Oczywiście pojawiła się tydzień po tym jak już kupiłem buty z myślą o startach - w lokalnym sklepie Adidasa były Bostony 11 za 349zł i stwierdziłem że na mój skill level i wagę będą odpowiednie.

Wątek prawdziwych superbutów wróci na wiosnę, kiedy będę celował w okolice 1h35m na połówce, jak to w życiu bywa miałem trochę pecha z timingiem ale może ktoś inny skorzysta

[LwiaNerka]

Wcale nie trzeba mieć łopat, żeby adiosy pasowały 46 i 2/3. Zwykle noszę 45 z innych marek a tutaj te 46 i 2/3 są bardzo dobre. Mierzyłem w sklepie biegacza i taki właśnie rozmiar adidasów mi doradzili. Czem prędzej nabyłem za te 629 i jutro premiera w Bytomiu:)

[Lukib]

Zoom Tempo sa super, bardzo je lubie.
Ale Zoom Fly 4 to byla padaka, ktorej nikomu nie zycze

Możesz rozwinąć opinie o zoom fly 4? Natrafiłem na nie w outlecie i skusiłem się przez cenę 330zł (leżą świetnie na nodze). Teraz czekają na lepszą pogodę

[Amadeusz]

Zoom Tempo sa super, bardzo je lubie.
Ale Zoom Fly 4 to byla padaka, ktorej nikomu nie zycze

Możesz rozwinąć opinie o zoom fly 4? Natrafiłem na nie w outlecie i skusiłem się przez cenę 330zł (leżą świetnie na nodze). Teraz czekają na lepszą pogodę

Sam spróbuj i się nie zniechęcaj opiniami, te Bostony 11 o których pisałem wcześniej (i bardzo zbliżona 10 iteracja) to jedne z najbardziej krytykowanych butów w internecie (sztywne, ciężkie, gruba podeszwa, blabla), a przy mojej wadze i tempach sprawdzały się świetnie (do ~250km, bo od wtedy są na gwarancji, ale to inna historia).

Jak poczytałem komentarze na jutubie to się zastanawiałem czy ich od razu nie wrzucić do kosza, a to były jedne z moich ulubionych butów.

Używaj ich zgodnie z przeznaczeniem (czyli tempo run / interwały) i może akurat przypasują.

[gokish]

Zoom Tempo sa super, bardzo je lubie.
Ale Zoom Fly 4 to byla padaka, ktorej nikomu nie zycze

Możesz rozwinąć opinie o zoom fly 4? Natrafiłem na nie w outlecie i skusiłem się przez cenę 330zł (leżą świetnie na nodze). Teraz czekają na lepszą pogodę

Mniej dynamiczne od trójek.

(330 zł drogo :D w gdańsku w zeszłym tygodniu po 180 były :D)

[Sikor]

Możesz rozwinąć opinie o zoom fly 4? Natrafiłem na nie w outlecie i skusiłem się przez cenę 330zł (leżą świetnie na nodze). Teraz czekają na lepszą pogodę

Pianka twardawa, niesprezysta, potezny drop. Przebieglem sie w nich 7-8km i mialem dosc. Poszly na sprzedaz.
Tak jak ktos napisal, to sa moje osobiste wrazenia i dotycza tylko mnie.

[weuek]

Ja ich zakładać nie muszę - od razu wiem, że nie są dla mnie. Nie wierzę w żadne "załóż, to się przekonasz".

[Lukib]

(330 zł drogo :D w gdańsku w zeszłym tygodniu po 180 były :D)

Nie musiałeś tego robić! Moje na pewno ładniejsze niż te w Gdańsku
Może kiedyś uda się je wypróbować. Póki co 6:00/km męczy 2 miesiące po koronie

[gokish]

Możesz rozwinąć opinie o zoom fly 4? Natrafiłem na nie w outlecie i skusiłem się przez cenę 330zł (leżą świetnie na nodze). Teraz czekają na lepszą pogodę

Pianka twardawa, niesprezysta, potezny drop. Przebieglem sie w nich 7-8km i mialem dosc. Poszly na sprzedaz.
Tak jak ktos napisal, to sa moje osobiste wrazenia i dotycza tylko mnie.

Osobiste czy nie mam dokładnie takie same. Trójeczki po 400km dalej oddają przyjemne do biegania a te ZF4 kamienie...

[OnTheRunShoesSF]

Cze!

Nadchodzi październik, miesiąc półmaratonów w których planuję zejść poniżej 1h40m na moim ulubionym dystansie.

Dotychczas startowałem w 'daily trainerach' takich jak Pegasus czy Saucony Triumph, ale jako że bieganie to moje jedyne prawdziwe hobby postanowiłem zaszaleć i powiedzmy że cena nie gra roli (chociaż wolałbym się ograniczyć do 3 cyferek) i sprawić sobie 'superbut'.

Vaporfly to absolutny pewniak i być może najlepszy but w historii, ale słyszałem że pianka ubija się relatywnie szybko, nie chcę wywalić tysiaka i mieć buty do easy runów po 10 zawodach - szkopuł taki że nadal jestem ciężki (w październiku będzie ok. 94kg), co jak wiadomo przyspiesza eksploatację butów.

Jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii?

Podobają mi się też Endorphin Pro 3, ale tutaj wytrzymałość to kompletna zagadka, a może mamy forumowicza który naklepał w swoich różowych landrynkach 600km i się podzieli?

Adios Pro 2/3 też wydają się fajne, ale to chyba nie ta liga co Nike?

Dzięki za opinie.

Polecam sprobowac nadpronatorom wagi ciezkiej buty high stability na tzw "straight last"/szeroki profil stopy od piety do palców:
Brooks Beast 20
Brooks Addiction GTS15
Asics GT4000
NB940
Hoka Gaviota 4

Saucony niestety jakies 5 lat temu przestal robic but Redeemer, ktory byl najlzejszy w tej najciezszej kategorii.