Samur - komentarze
Moderator: infernal
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Witamy i trzymamy kciuki!
Rok temu zaczynałem podobnie jak ty i na wiosnę pobiegłem swój pierwszy maraton w Krakowie. Mam nadzieje, że będzie to dla Ciebie fajna przygoda. Zimowe przygotowania mają swój klimat.
Pozdro!
Rok temu zaczynałem podobnie jak ty i na wiosnę pobiegłem swój pierwszy maraton w Krakowie. Mam nadzieje, że będzie to dla Ciebie fajna przygoda. Zimowe przygotowania mają swój klimat.
Pozdro!
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
no to sie usmiechnelam
plan fajny i wiedze, ze sie starasz.
Jedyne to mi sie nie podoba w Twoim planie to start 27.03 w polmaratonie i za trzy tygodnie 17 04 w maratonie. mi sie wydaje, ze to za krotki odstep. Nie masz wczesniej jakiegos polmaratonu w okolicy.
plan fajny i wiedze, ze sie starasz.
Jedyne to mi sie nie podoba w Twoim planie to start 27.03 w polmaratonie i za trzy tygodnie 17 04 w maratonie. mi sie wydaje, ze to za krotki odstep. Nie masz wczesniej jakiegos polmaratonu w okolicy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1398
- Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
- Życiówka na 10k: 39:38
- Życiówka w maratonie: 3:25:27
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Tak czytam różne wpisy na forum to spora ilość osób będzie biec na wiosnę w maratonie krakowskim. Będzie nas trochę z bieganie.pl. Trzymam kciuki. Pozdro
- samur
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 18 maja 2010, 12:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Dzięki wszystkim za komentarze Na pewno będzie to fajna przygoda! Super, że tylu nas startuje w maratonie w Kraku
Jeszcze będę patrzył i może wystartuje wcześniej w jakimś, nie wiem... Na razie nic nie widzę, ale do Półmaratonu W-wskiego też się jeszcze nie zapisałem, więc spoko.Bawareczka pisze: Jedyne to mi sie nie podoba w Twoim planie to start 27.03 w polmaratonie i za trzy tygodnie 17 04 w maratonie. mi sie wydaje, ze to za krotki odstep. Nie masz wczesniej jakiegos polmaratonu w okolicy.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
pamiętaj o odpowiedniej kadencji.. staraj się biegać (oczywiście odpowiednio do tempa jak to wynika kadencji) na niezbyt długim kroku i w taki sposób, żeby stopa spadała jak najbliżej pod środkiem ciężkości ciała (tzw efekt turbo)Starałem się biec na śródstopiu i wydaję mi się, że lepiej mi się tak biegnie: lżej, szybciej
Optymalne ustawianie stopy pod środkiem ciężkości ciała rozciąga mięśnie łydki przez czynną akcję amortyzującą i podnosi energie biegu, która jest odzyskiwana niczym w sprężynie. Ten reaktywny mechanizm funkcjonuje tylko podczas bardzo krótkiego kontaktu z podłożem, wynoszącego 0,2 sekundy, potem energia z rozciągnięcia mięśni jest zamieniana w ciepło. Aby uzyskać ten efekt turbo, trzeba biec z wysoką częstotliwością kroków i mieć krótki kontakt z podłożem...
chodzi o to żeby biegać ekonomiczniej.. żeby więcej energii zwracało się z ruchu nogi.. niby więcej machasz, ale więcej się zwraca, gdzieś ten balans trzeba złapać.. w dodatku imho tak odpowiednio dobrana kadencja wymusza tez bieganie ze śródstopia..
niech mnie ktoś poprawi, jeśli pisze bzdury
- samur
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 18 maja 2010, 12:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Dzisiaj próbowałem osiągnąć ten efekt turbo, o którym pisałeś i chyba się udało. Generalnie w jakimś anglojęzycznym poradniku wyczytałem, że dobrze jest sobie wyobrazić, że się skradamy i tak właśnie biec. No i dzisiaj, jak biegałem, to mi się przypomniało i tak próbowałem. Łydki bardziej bolą niż zwykle, ale to może być efekt akumulacji wszystkich treningów... W każdym razie dalej eksperymentuje Dzisiaj nawet na koniec pochodziłem/pobiegałem trochę na boso po trawie, wcale nie była taka zimna... ;D
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
ja na to patrzę w ten sposób... staram się coś z tego wyciągnąć dla siebie, chce widzieć efekty w postaci lepszej ekonomiki biegu, mniejsze zmęczenie przy podobnych tempach, lądowanie na śródstopiu etc.. ale nie da się tego zrobić na siłę.. tylko swoboda:)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1398
- Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
- Życiówka na 10k: 39:38
- Życiówka w maratonie: 3:25:27
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Samur z takim wynikiem na 10km to jesteś się w stanie zakręcić w maratonie w okolicach 3:35. Gratuluję i pozdrawiamJest życiówka! Przebiegłem 10 km w 00:44:08, czyli w rekordowym dla mnie czasie /\ Tempo: 04:25
- samur
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 18 maja 2010, 12:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Dzięki! Oj nie wiem To będzie mój pierwszy maraton, więc wole do niego podchodzić trochę ostrożniej... Na razie kontynuuje trening pod 3:55 i pewnie potem zwiększę sobie jego intensywność, czyli policzę wszystko dla mniejszego czasu Zobaczymy, jak to będzie :Dbleez pisze:Samur z takim wynikiem na 10km to jesteś się w stanie zakręcić w maratonie w okolicach 3:35. Gratuluję i pozdrawiamJest życiówka! Przebiegłem 10 km w 00:44:08, czyli w rekordowym dla mnie czasie /\ Tempo: 04:25
- jackma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1642
- Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 3:09:06
- Lokalizacja: Mikołów
Potem, czyli kiedy chcesz zwiększyć tę intensywność treningów?samur pisze:Dzięki! Oj nie wiem To będzie mój pierwszy maraton, więc wole do niego podchodzić trochę ostrożniej... Na razie kontynuuje trening pod 3:55 i pewnie potem zwiększę sobie jego intensywność, czyli policzę wszystko dla mniejszego czasu Zobaczymy, jak to będzie :Dbleez pisze:Samur z takim wynikiem na 10km to jesteś się w stanie zakręcić w maratonie w okolicach 3:35. Gratuluję i pozdrawiamJest życiówka! Przebiegłem 10 km w 00:44:08, czyli w rekordowym dla mnie czasie /\ Tempo: 04:25
Z mojego doświadczenia, małego, ale na żywym organizmie, trenowałem na 3:30:00, a w końcowej fazie stwierdziłem, że to za wolno i zmieniłem wszystko pod 3:15:00-3:20:00 i ...... wyszło 3:35:xx, więc chyba lepiej nastawić się na konkretny czas i po drodze już nic nić kombinować.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
- samur
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 18 maja 2010, 12:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
No tak, ale plan był taki, że zakończę ten plan w takiej postaci, w jakim go mam teraz, 26 grudnia i podsumuje to co zrobiłem i zobaczę, czy nie dokręcić śrubę. To będzie jakoś koniec 11 tygodnia z 16 tygodni tego planu no i zobaczę. Jak coś, to potem mam jeszcze dokładnie 16 tygodni do startu w maratonie, więc mogę zacząć plan z podkręconą śrubą. Tak mi poradził JosefBB w tym wątku: http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=19813 Myślę, że to rozsądne podejście Ale chętnie posłucham jeszcze opinii innych osób! Pozdro!jackma pisze: Potem, czyli kiedy chcesz zwiększyć tę intensywność treningów?
Z mojego doświadczenia, małego, ale na żywym organizmie, trenowałem na 3:30:00, a w końcowej fazie stwierdziłem, że to za wolno i zmieniłem wszystko pod 3:15:00-3:20:00 i ...... wyszło 3:35:xx, więc chyba lepiej nastawić się na konkretny czas i po drodze już nic nić kombinować.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1398
- Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
- Życiówka na 10k: 39:38
- Życiówka w maratonie: 3:25:27
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Tak czyta, czyta...Bardzo ciekaw jestem Waszych opinii! Ktoś to jeszcze czyta, prawda?
Samur, zrób linka do swoich komentarzy w stopce :D Pozdro
- samur
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 18 maja 2010, 12:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Zrobione! Nawet dodałem linka do bloga :Dbleez pisze:Tak czyta, czyta...Bardzo ciekaw jestem Waszych opinii! Ktoś to jeszcze czyta, prawda?
Samur, zrób linka do swoich komentarzy w stopce :D Pozdro
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1398
- Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
- Życiówka na 10k: 39:38
- Życiówka w maratonie: 3:25:27
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
no!samur pisze:Zrobione! Nawet dodałem linka do bloga :Dbleez pisze:Tak czyta, czyta...Bardzo ciekaw jestem Waszych opinii! Ktoś to jeszcze czyta, prawda?
Samur, zrób linka do swoich komentarzy w stopce :D Pozdro
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Dyskusja mało ciekawa, właściwie nawet nie dyskusja Bo wszyscy się ze sobą zgadzają.
To tak jak na forum dla kucharzy zacząć wątek: być kucharzem jest fajnie, nie?
Serio - mnie się dobrze biega w butach, nie ciągnie mnie do biegania boso. Mam się czuć gorszy?
To tak jak na forum dla kucharzy zacząć wątek: być kucharzem jest fajnie, nie?
Serio - mnie się dobrze biega w butach, nie ciągnie mnie do biegania boso. Mam się czuć gorszy?