Dzięki. Fajnie się biega jak widać postępy. U niej pułap z 40 na 44 w 2 tygodnie

Moderator: infernal
Dzięki. Fajnie się biega jak widać postępy. U niej pułap z 40 na 44 w 2 tygodnie
Niestety, warunki pogodowe były takie, że nie szło zrobić nic konkretnego na dworze.
+1. dzisiaj 2 stopnie na plusie, wszystko się topi. ciężko się biega po 5'30 a co dopiero jakieś 6x1km. niby mógłbym na halę, ale skoro jest opłacony multisport to nie widzę sensu płacić dodatkowo za bieganie kółek 200m.sultangurde pisze: ↑18 sty 2024, 15:50Niestety, warunki pogodowe były takie, że nie szło zrobić nic konkretnego na dworze.
Dlatego siłownia i chomik, ratował sytuację.
Tak właśnie jest. Widziałem kiedyś badania, że kilometraż wpływa na poziom testosteronu. Dlatego tak ważne jest, robienie podbiegów, przebieżek, czy treningów siłowych zimą.Siedlak1975 pisze: ↑31 sty 2024, 12:06 A to ciekawe. Nie wiedziałem, że wolne bieganie obniża testosteron a szybkie podbija.
Alko też obniża testosteron. Niestetysultangurde pisze: ↑31 sty 2024, 12:29Tak właśnie jest. Widziałem kiedyś badania, że kilometraż wpływa na poziom testosteronu. Dlatego tak ważne jest, robienie podbiegów, przebieżek, czy treningów siłowych zimą.Siedlak1975 pisze: ↑31 sty 2024, 12:06 A to ciekawe. Nie wiedziałem, że wolne bieganie obniża testosteron a szybkie podbija.
Byłbym mega zainteresowany takimi badaniami, bo jak ostatnio robiłem rozeznanie w tym temacie, to natknąłem się na taką metaanalizę Various Factors May Modulate the Effect of Exercise on Testosterone Levels in Men, i nie znalazłem tam niczego o wolnym bieganiu obniżającym poziom testosteronu. Zgadywałbym, że podwyższony kilometraż jest mocno skorelowany z poziomem zmęczenia.sultangurde pisze: ↑31 sty 2024, 12:29Tak właśnie jest. Widziałem kiedyś badania, że kilometraż wpływa na poziom testosteronu. Dlatego tak ważne jest, robienie podbiegów, przebieżek, czy treningów siłowych zimą.Siedlak1975 pisze: ↑31 sty 2024, 12:06 A to ciekawe. Nie wiedziałem, że wolne bieganie obniża testosteron a szybkie podbija.
@ŚwieżakŚwieżak pisze: ↑31 sty 2024, 13:02Byłbym mega zainteresowany takimi badaniami, bo jak ostatnio robiłem rozeznanie w tym temacie, to natknąłem się na taką metaanalizę Various Factors May Modulate the Effect of Exercise on Testosterone Levels in Men, i nie znalazłem tam niczego o wolnym bieganiu obniżającym poziom testosteronu. Zgadywałbym, że podwyższony kilometraż jest mocno skorelowany z poziomem zmęczenia.sultangurde pisze: ↑31 sty 2024, 12:29Tak właśnie jest. Widziałem kiedyś badania, że kilometraż wpływa na poziom testosteronu. Dlatego tak ważne jest, robienie podbiegów, przebieżek, czy treningów siłowych zimą.Siedlak1975 pisze: ↑31 sty 2024, 12:06 A to ciekawe. Nie wiedziałem, że wolne bieganie obniża testosteron a szybkie podbija.
Efekt chronicznie podniesionego kortyzolu u sportowców o wysokim stopniu wytrenowania faktycznie istnieje, ale raczej w formie adaptacji (opisano to np. tu: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/16613809/). Na pewno należy jednak uważać ze stwierdzeniami typu "wolne bieganie obniża testosteron", bo nic nie wskazuje na to, by tak było.sultangurde pisze: ↑31 sty 2024, 13:30
Chyba, źle się wyraziłem, albo zastosowałem skrót myślowy. Generalnie bieganie bazy to często duży i bardzo duży kilometraż i obciążenia. To powoduje stres dla organizmu, a to oznacza wzrost kortyzolu. A istnieje zależność pomiędzy wzrostem kortyzolu, a ograniczeniem produkcji testosteronu przez organizm.
Takie stwierdzenie nie pada w tym badaniu, ponieważ w ogóle nie analizowano w nim tego problemu (długofalowego wpływu). Oni po prostu pomierzyli poziom testosteronu i kortyzolu po bardzo intensywnym wysiłku (75 minut biegu, pod koniec średnie tętno powyżej 170, wysiłek oceniany przez uczestników na średnio 16,6/20), i stwierdzili że po wysiłku takiej intensywności potrzeba kilku dni recovery, żeby wrócić do wyjściowego poziomu tych 2 substancji.sultangurde pisze: ↑31 sty 2024, 13:30 https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/27262888/
Tu drugie twierdzące, że trening wytrzymałościowy przytłumia produkcję testosteronu.
Też tak myślę, bo to trochę paradoks, że ludzie chodzą pobiegać, żeby się odstresować np. od pracy.
Czyli jednak ten trop jest dobry. Muszę przesłuchać w wolnej chwiliMorderca_z_głębi_lasu pisze: ↑10 lut 2024, 22:13 Nie wiem jak jest faktycznie, bo badań nie czytałem.
Natomiast w podcaście bieganie.pl byli Błażej Brzeziński oraz Aleksandra Brzezińska. Błażej był bardzo zafiksowany na punkcie różnych badań i wyraźnie powiedział że długie bieganie obniża testosteron. Pamiętam to doskonale, bo od razu pomyślałem, że przy Oli hmm wręcz nie wypada![]()