b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D
Moderator: infernal
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Właśnie wyniki zatrzymały się na 2018 A tu już połowa 2019 i na razie nie zanosi się coś na poprawę. Chociaż fakt, że wiosny miałem praktycznie zawsze do d... Ale miałem i DNF na HM w Gdyni i DNF na dyszcze w Raszynie i słabe 5km na Biegu SGH i lipę na HM w Poznaniu, więc się troszkę tego pozbierało.
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
muchy rządzą ja w zeszłym sezonie spieprzałem kilka razy komarom. Słyszałem głosy, że bestie latają za wolno, i można im uciec. Może, ale chyba te u mnie przewidują moją trajektorię i czekają w zasadzce, albo to są naprawdę kipcchogomary, które mają szybkość i wytrzymałość na wysokim poziomie
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
No nie dobrze. Zdrówka życzę!
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Trzymam kciuki za jak najszybszy powrót , zdrowia!
- adam99
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1032
- Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
- Życiówka na 10k: 40'20"
- Życiówka w maratonie: 3:13:21
- Lokalizacja: Słupsk
Dużo zdrowia!
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Zdrówka i szybkiego powrotu do biegania.
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Cholera słabo Oby rychło się poprawiło. Zdrowia!
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
I ode mnie zdrowia!
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Moim zdaniem jazda po krawędzi. Od teraz jest 10 tygodni. 3-4 tygodnie zajmie ci powrót do normalnych treningów po przerwie. Zostanie 6-7 tygodni na trening właściwie maratoński. Mało. Pobiec można, ale nie nastawiał się na konkretny wynik, a przynajmniej nie teraz. Zobacz w połowie sierpnia gdzie jesteś z treningiem i wtedy zacznij myśleć o jakimś wyniku. Połówka w Siedlcach prawie idealnie pasuje jako dobry sprawdzian przed tym biegiem.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Zobaczymy jeszcze jak wpłynęła jazda na rowerze i ćwiczenia na spadek bądź utrzymanie wydolności. Jeśli rzeczywiście będę potrzebował 3-4 tygodni na powrót do "jakiegoś" poziomu to rzeczywiście nie ma w czym rzeźbić. Jeśli po tygodniu nie będę zbytnio sapał na BSach to uznam, że jest dobrze.
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Ja zawsze sapie na BSie niezależnie od poziomu wytrenowania
Klęczenie 2 minuty na trawie - Ty miałeś to po 7x1km i jeszcze 400 metrach. Ja ostatnio 2x2km po przerwie umierałem
Klęczenie 2 minuty na trawie - Ty miałeś to po 7x1km i jeszcze 400 metrach. Ja ostatnio 2x2km po przerwie umierałem
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Ale te 7x1 to było tak w okolicach progu, czyli dość wolno, do tego krótko i z długą jak na taki trening przerwą. Bardziej bolało te 400 metrów, bo poszło w 69 sekund. Tak to jeszcze nie biegałem.
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
U mnie te 2x2 też było próg 4:10 Ja chyba roztrenowanie źle zniosłem.
2:52 średnie tempo. Nice one.
2:52 średnie tempo. Nice one.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W pewnym wieku to normalne, że z rana coś boli