Czy to może mieć związek ze szczepieniem - nie wiem. Ja się zaszczepiłam, choć nie planowałam (nie mam nic przeciwko szczepieniom ani tym szczepieniom, ale mam jakieś tam osobnicze uzasadnione obawy). Poszłam spontanicznie, cała operacja od wejścia do wyjścia trwała może 10min., na drugi dzień o sprawie zapomniałam i poszłam biegać a później też się wspinałam.
Zero objawów, może fakt zaszczepienia się ze świadomości całkowicie wyparłam
