Scouser - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Czy nie myślałeś o tym,aby długi bieg był ok.18km,zamiast tych 14-15km lub biegaj dwa wybiegania w tygodniu po 15km.Jesteś już na takim poziomie zawansowania,że to nie problem,a postęp zrobisz szybko.Ja też wybiegania traktowałem jako 9-12km,jednak odkąd wprowadziłem w życie niemiecki plan(może zbyt hardcorowy)to zwykłe rozbiegania są przeważnie coś koło 15km.I nawet w Twoim przypadku w trenowaniu pod dyszkę raczej to pomoże niż zaszkodzi.Te 8-10km kilometrażu tygodnowego więcej nie powinno sprawiać problemu.Tak to ju jest,czym jesteśmy szybsi...musimy więcej biegać :hej:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

.Tak to ju jest,czym jesteśmy szybsi...musimy więcej biegać
Ale nie pustych kilometrow, ktore juz od dawna nic nie daja (tym bardziej w obliczu pracy tylko pod dyche) :P Zamulanie 20 letniego faceta to nic innego jak wydlubywanie rodzynek z ciasta I wyrzucanie ich do kosza ;)



EDIT: dlaczego mi nikt nie zwrócił uwagi na "rodzynkow" :P? :hahaha:
Ostatnio zmieniony 26 lut 2013, 02:37 przez Sylw3g, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Sylw3g pisze:
.Tak to ju jest,czym jesteśmy szybsi...musimy więcej biegać
Ale nie pustych kilometrow, ktore juz od dawna nic nie daja (tym bardziej w obliczu pracy tylko pod dyche) :P Zamulanie 20 letniego faceta to nic innego jak wydlubywanie rodzynkow z ciasta I wyrzucanie ich do kosza ;)
Dobrze powiedziane.Nikt nie mówi o pustych kaemach.2 takie wybiegania do 15km,a pozotałe 2-3 już specjalistyczne treningi.Te wybiegania to bardziej w treningu pod dychę jako regeneracja i ciągłość pomiędzy akcentami.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Czy nie myślałeś o tym,aby długi bieg był ok.18km,zamiast tych 14-15km lub biegaj dwa wybiegania w tygodniu po 15km.Jesteś już na takim poziomie zawansowania,że to nie problem,a postęp zrobisz szybko.Ja też wybiegania traktowałem jako 9-12km,jednak odkąd wprowadziłem w życie niemiecki plan(może zbyt hardcorowy)to zwykłe rozbiegania są przeważnie coś koło 15km.I nawet w Twoim przypadku w trenowaniu pod dyszkę raczej to pomoże niż zaszkodzi.Te 8-10km kilometrażu tygodnowego więcej nie powinno sprawiać problemu.Tak to ju jest,czym jesteśmy szybsi...musimy więcej biegać :hej:
Z jednej strony większy kilometraż pewnie dałby mi szybszy postęp(u Ciebie się to świetnie sprawdza), ale ja póki co chcę poprawiać się innymi bodźcami - głównie poprawiając szybkość. Być może moje podejście jest złe, ale nie chcę biegać więcej niż 60km/tydzień, teraz mam pewność, że mimo wielu treningów specjalistycznych cały czas utrzymuję świeżość i formę.
Jak zacznę myśleć o półmaratonie i maratonie(odległa przyszłość) wówczas będę stosował więcej wolnych kilometrów :hej:
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Chyba czas powoli odpuszczać przed zawodami,to i świeżość przyjdzie.Na jaki czas planujesz Maniacką?
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Chyba czas powoli odpuszczać przed zawodami,to i świeżość przyjdzie.Na jaki czas planujesz Maniacką?

Do Maniackiej planuję jeszcze 1 trening specjalistyczny, reszta to wybiegania+przebieżki.
Sam nie wiem na co w tej chwili mnie stać, ale jeśli nie zejdę poniżej 42' to będę mocno zawiedziony, zaryzykuję i będę próbował biec po 4:10/km, a Ty ile chcesz złamać w najbliższych zawodach, bo skoro dałeś radę na bieżni złamać 40' to powinno być teraz co najmniej minutę szybciej :)
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Myślę,że dasz radę po 4:10/km,ale zacznij pierwszy kilomert po 4:15-4:17 strata żadna,a wejdziesz dobrze w rytm i będzie Ci się wydawało,ze lekko biegniesz.Ja mam w tę sobotę na treningu test na dyszkę i zobaczymy...biegnę to z kolegą,który jest na podobnym poziomie,będzie nam we dwójkę łatwiej :hej: A elektryk sam nie wiem czy ułatwia bieganie czy utrudnia.po sobocie będzie wszystko jasne.A na razie skupiam się na połówce,najbliższa próba łamania 40 dych w lublinie 21 kwietnia,więc trochę czasu jest :oczko:
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Powodzenia na Maniackiej!
Trochę obserwuje Twój blog, bardzo skrupulatnie ci to wychodzi i widać postępy.
POzdrawiam!
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

mimik pisze:Powodzenia na Maniackiej!
Trochę obserwuje Twój blog, bardzo skrupulatnie ci to wychodzi i widać postępy.
POzdrawiam!
Dzięki wielkie i wzajemnie, bo widzę, że też w Maniackiej starujesz. Fajnie, że znowu biegasz, po tych wszystkich niemiłych przygodach zdrowotnych teraz pewnie już będzie tylko lepiej :)
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Najlepszego!
Niech na Maniackiej nóżka podaje :taktak:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Najlepszego!Samych sukcesów,zero porażek :hej:
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

Sylw3g pisze:Najlepszego!
Niech na Maniackiej nóżka podaje :taktak:
Tego i ja sobie życzę :ble: , dzięki :)
Krzychu M pisze:Najlepszego!Samych sukcesów,zero porażek :hej:
mimik pisze:Najlepszego! ;)
Dzięki wielkie :)
Ostatnio zmieniony 10 mar 2013, 12:11 przez scouser, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Najlepszego! ;)
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Dziś chciałem zrobić ostatni trening specjalistyczny przed Maniacką, lecz pogoda skutecznie mi to uniemożliwiła :echech:
zobaczysz, jeszcze będziesz się cieszył, że dałeś sobie więcej luzu.. po takim bieganiu forma nie ucieknie w jeden dzień ;)
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

mimik pisze:
Dziś chciałem zrobić ostatni trening specjalistyczny przed Maniacką, lecz pogoda skutecznie mi to uniemożliwiła :echech:
zobaczysz, jeszcze będziesz się cieszył, że dałeś sobie więcej luzu.. po takim bieganiu forma nie ucieknie w jeden dzień ;)
Pewnie masz rację, ale nie znoszę kiedy muszę przekładać ważne treningi przez warunki pogodowe :ble:
ODPOWIEDZ