Gryzzelda - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4244
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Gryzzelda pisze: Dzisiaj se inhalacje zapodam wieczorem
nalewka z malin na sirytusie najlepsza, ale pewnie nie masz pod ręką :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

próbowałaś kiedyś wody z solą morską w sprayu? można to kupić w aptekach, dozuje się do nosa, trzeba tylko porządnie się tym zaciągnąć :hej: - rewelacyjnie działa na sprawy katarowo-zatokowe, przy tym naturalnie
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

cichy, nalewke na spirytusie trzymam w swojej domowej apteczce, razem z marihuana na apetyt i amfetamina na problemy z koncentracja (spirytus w Norwegii jest nielegalny)

rubin, lece se napsikac do nosa, przeciez mi nie zaszkodzi :bum:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Julia, nie zazdroszczę Ci warunków; swoją drogą - wydawało by się, że im bardziej na północ - tym bardziej zima powinna być zimowa, czyli śnieżna; bieganie po śniegu może być przyjemne, choć czasm trochę trudne, ale po lodzie ...
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

rubin pisze:Julia, nie zazdroszczę Ci warunków; swoją drogą - wydawało by się, że im bardziej na północ - tym bardziej zima powinna być zimowa, czyli śnieżna; bieganie po śniegu może być przyjemne, choć czasm trochę trudne, ale po lodzie ...
Ja sobie tez nie zazdroszcze :ble:
Wiesz, u nas jest jak jest dzieki Golfsztromowi, ktory przynosi cieple deszczowe powietrze zima i zimne deszczowe latem :sss:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gryzzelda pisze:Wiesz, u nas jest jak jest dzieki Golfsztromowi, ktory przynosi cieple deszczowe powietrze zima i zimne deszczowe latem :sss:
o, to ekstra macie; u nas na razie ładna zima ale też ma się zmienić - podobno w przyszłym tygodniu odwilż
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

U nas w środę ma by +6, także wesoło będzie :usmiech:
Uważaj Julka na tym lodzie, żeby orła przez przypadek nie wywinąc :usmiech:
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Nieważne, czy 7 czy 77, ważne, że nie odpuściłaś i wyszłaś biegać! Po tym się odróżnia biegacza od miękkiej dzidy, jak mawia mój kolega ;)
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Julia - męża bierz spokojnie - tylko wytumacz mu jak dziecku co i jak i dlaczego; najlepiej dwa razy; potem jeszcze raz :bum: ; mój to się chyba staje zazdrosny - co ja robię tyle czasu, kilka razy w tygodniu, więc tak od czasu do czasu - bedę go namawiać na jakąś powtórkę; a jak śniegi zejdą - to niech wsiada na rower i jedzie za mną :)
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Hehe, rubin faktycznie niezłą przeprawę miała z mężem- to chyba gorzej niż z dzieckiem co? :bum:
Przecież nasi mężczyźni muszą udowadniac na każdym kroku jacy to oni nie są oh, ah i w ogóle lepsi od nas, of course :spoczko:
Mój od rana gra w jakiś syf na kompie i właśnie mu uświadomiłam, że skoro nie chce wsiąśc na rower i ze mną "pobiec" to po bieganiu idziemy na spacer, o dziwo od razu się zgodził :bum:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Gryzia, na przyjazd mamy to tym bardziej powinnaś skorzystać z okazji do biegania! A o mamę zostawioną z mężem się nie martw, są dorośli, poradzą sobie :hej:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:Gryzia, na przyjazd mamy to tym bardziej powinnaś skorzystać z okazji do biegania! A o mamę zostawioną z mężem się nie martw, są dorośli, poradzą sobie :hej:
Kanas, maz ostatnio zupelnie sie nie burzy na moje bieganie, wiec nie ma problemu z zostawaniem z dziecmi :oczko:
tak naprawde glowna przeszkoda teraz znowu sa te piszczele, ktore dzisiaj czuje juz mniej po masowaniu i smarowaniu mascia konska :oczko: musze sie mezem rozmowic co ma za plany i moze rzeczywiscie na ta saune jeszcze skocze
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Gryzzelda pisze:
Kanas78 pisze:Gryzia, na przyjazd mamy to tym bardziej powinnaś skorzystać z okazji do biegania! A o mamę zostawioną z mężem się nie martw, są dorośli, poradzą sobie :hej:
Kanas, maz ostatnio zupelnie sie nie burzy na moje bieganie, wiec nie ma problemu z zostawaniem z dziecmi :oczko:
tak naprawde glowna przeszkoda teraz znowu sa te piszczele, ktore dzisiaj czuje juz mniej po masowaniu i smarowaniu mascia konska :oczko: musze sie mezem rozmowic co ma za plany i moze rzeczywiscie na ta saune jeszcze skocze
No to dobrze, że masz też chwile dla siebie, wiesz, pamiętaj o sobie, tak tu zapobiegawczo napisałam :taktak:
To kuruj się kobieto! :hej:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

no wlasnie z planow nici, bo musze do Ikei pojechac jak juz dzieci pojda spac :grr: maz jest w nastroju "w koncu przykrece ten wieszak, tylko czegos mi brakuje, to korzystam :oczko: wiec niestety na saune nie bedzie mi dane dzisiaj zawitac.
Eh, ale co sie odwlecze...
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Dobrze, że jesteś, bo już się zaczęłam martwić, że się mama z mężem nie dogadała :bum:
Lubię czytać te Twoje wpisy, nie wiem, czemu, ale zawsze się uśmiecham, jak Cię czytam.
Fajnie, że po części byłam inspiracją dla Twojego biegu. Ładny dystans! Tak trzymaj :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
ODPOWIEDZ