
mąż mnie wyśmiał, że studiuję trasę od wielu dni i nie wyłapałam tego. Nie ma to jak kobieca orientacja w przestrzeni. I to własnego miasta

Moderator: infernal
Na pewno uda się gdzieś spotkać, może w Radomiu na połówcemeraviglia pisze:Życzę powodzenia w treningach, kolejnych startach i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda nam się znowu spotkać.
Moją twarz ratuje tylko to, że nie jestem z WarszawyMa_tika pisze:Hej Kasia, ja też dostałam jakiegoś zaćmienia z Agrykolą i do dziś rano byłam przekonana, że biegniemy tam pod górę![]()
mąż mnie wyśmiał, że studiuję trasę od wielu dni i nie wyłapałam tego. Nie ma to jak kobieca orientacja w przestrzeni. I to własnego miasta![]()
Jak na to, że przy rozgrzewce noga nie podawała, że były slalomy i szarpane tempo na początku, to całkiem dobrze mi poszło, w sumie ze słynnego kalkulatora McMillana wychodziło, że mam dzisiaj nabiegać 28:38, czyli zaledwie 9 sekund mniej. No i przez cały bieg wyprzedzałam, co dobrze mi zrobiło na moralerene87 pisze:Kachita gratki !!!najwazniejsze, ze impreza zaliczona
widziałam, ze Tusk też tam leciał z numerem "1"
![]()
tu się mogę pochwalić kolejnym gapiostwem, bo podobno Tusk przechodził koło nas, a ja akurat byłam zajęta wiązaniem buta na wielce skomplikowany nierozwiązywalny węzełek i nie dotarł do mnie komunikat wygłoszony (zbyt cicho) przez męża: "o, Tusk idzie!"kachita pisze:Tuska nie widziałam osobiście, ale gdzieś już za metą przemknął obok mnie redaktor Kurzajewski, wspominany przez spikera na starcie równie często jak premier
Jak dla mnie czapki z głów moja Panikachita pisze:Jak na to, że przy rozgrzewce noga nie podawała, że były slalomy i szarpane tempo na początku, to całkiem dobrze mi poszło, w sumie ze słynnego kalkulatora McMillana wychodziło, że mam dzisiaj nabiegać 28:38, czyli zaledwie 9 sekund mniej. No i przez cały bieg wyprzedzałam, co dobrze mi zrobiło na morale
Tuska nie widziałam osobiście, ale gdzieś już za metą przemknął obok mnie redaktor Kurzajewski, wspominany przez spikera na starcie równie często jak premier
fajniejszy, fajniejszy..i się wie, że medal po prawej fajniejszy![]()