
Wysłane z mojego SM-S916B .
Moderator: infernal
Gdybym miał obstawiać u osób które są bardzo aktywne w mediach społecznościowych dlaczego biegają maratony , to ta chęć właśnie atencji u większości z nich jest głównym właśnie powodem , to jest ogromny problem dzisiejszych czasów . Patrzcie taki przykład w Meksyku na 33 tysiące osób , 11 tysięcy skróciło trasę , to byli amatorzy więc nie zrobili tego dla kasy, powód to właśnie ta atencja o której pisał Jarek i dla lajków .Gdyby biegali dla siebie to by tak nie postąpili , bo przecież skracając trasę oszukali samego siebie . W przypadku Przemka myślę że na szczęście robi to dla siebie i maraton traktuje jako taki eksperyment , tylko trochę więcej ambicji jakie 3.30, 3.15 , jak się bawić to się bawić i odrazu atakować 3 h
Przemek nie będzie "bił" alko-geriatryka
Pięknie! I wygląda na to, że biegało się w miarę lekko!Przemkurius pisze: ↑24 gru 2023, 14:59 a niektórzy dalej widzę człapanko i narzekanie na padający śnieg.
Chyba mogę powoli wychodzić z lasu do ludzi, co?
/.../
Mogę codziennie, ale po co
A jak. Typowy polski zawodnik. Jak żre to chwalimy. Jak jest gówno to wtedy morda w kuble i milion wymówek.
mieszkając w kawalerce z siedmioletnią córką, która od września idzie do szkoły to raczej nie było już wyjściasultangurde pisze: ↑16 mar 2024, 22:14 Trzymaj się Przemek, przerabiałem kredyt i przeprowadzkę, ale jak mieszkania kosztowały połowę tego co teraz w 2024.
Teraz bym się chyba nie odważył.
Nie jest nudnesultangurde pisze: ↑16 mar 2024, 22:14 Trzymaj się Przemek, przerabiałem kredyt i przeprowadzkę, ale jak mieszkania kosztowały połowę tego co teraz w 2024.
Teraz bym się chyba nie odważył. Kopanie piłki jest nudne![]()
Ja zostanę przy tym, że czasem z ojcem pojadę na jakiś mecz na trybuny. Sporty zespołowe już teraz nieosiągalne: temu nie pasuje, drugiemu pasuje co drugi piątek, trzeciemu tylko pierwsza środa w miesiącu, a czwarty jak go dziewczyna puści. A idź pan w chu.. :D Pobiegać to wystarczy 30-45 min i jest ok.Mossar pisze: ↑17 mar 2024, 09:50 Ja za to zacząłem oglądać działki przed pandemią i wtedy miałem "80 tys? Jak nazbieram to kupię". Teraz za taką kasę to bym obcałował, obiad gotował i przez 3 lata człowiekowi woził. Ciężko coś znaleźć poniżej 250k.
Także póki co zostaję w mieszkaniu, ale żebym nie płakał jak za parę lat działki będą jeszcze dwa razy droższe.
A piłka spoko, pograłbym ale nie ma z kim a nawet jak ktoś tam gra to zwykle po 20tej a to nie dla mnie.