Buniek pisze:Strasznie dziwny ten Twój trening. Nie wiem skąd taki pomysł, aby na każdym treningu biegać praktycznie w tempie startowym i to szybszym od aktualnej życiówki o 9 minut.
Większość (wszystkie?) dobrych programów treningowych różnicuje obciążenia. Zarówno dystans, jaki tempo.
Wydaje mi się,z ę przy 4 treningach tygodniowo możesz sobie pozwolić na dwa szybkie treningi tygodniowo. Pozostałe dwa biegi powinny być spokojniejsze (~5'/km).
Te szybkie treningi też niekoniecznie muszą (choć mogą) wyglądać tak, zę za każdym razem lecisz w tempie maratońskim. Różnicuj coś. dostarczaj różnych bodźców.
Krzysiek
Faktycznie dość dziwny ten plan biorąc pod uwagę, że w pierwszych 2 tygodniach 7 na 8 treningów jest w tempie 4.20.
Zgadzam się z Tobą, na dłuższą metę takie treningi po pierwsze, nie miały by sensu, a po drugie, pewnie mój organizm by się zbuntował.
Jednak w kolejnych tygodniach trochę się to zmienia. Raz w tygodniu będzie jeden krótszy i wolniejszy trening oraz jedno wybieganie.
Jeśli masz chwilę, mógłbyś rzucić okiem na ten plan i doradzić, co konkretnie Twoim zdaniem warto by zmienić? link do planu
Z góry dziękuję i pozdrawiam.